roczne dziecko-nie chce żuć-tylko rozdrobione pokarmy-pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam
Moja córka ma prawie rok i nadal muszę jej miksować/blenderować zupki ponieważ jak wyczuje jakąs grudkę odrazu ma odruch wymiotny:(. Na dodatek nie przeżuwa pokarmu tylko odrazu połyka:( Co robić?????? Miksowac dalej? Chciałabym iść zgodnie ze schematem i podawać niedokońca rozdrobione pokarmy ale córa jest niejadkiem i miksuję bo chce żeby zjadła. Jak to u Was było????? Poradźcie.

Mam też dylemacik dotyczący wprowadzania całego jajka. W jakiej postaci je podawałyście???

nie wiem za bardzo co ci mogę doradzić bo u nas nie było z tym problemu. Natalia jak miała 9 miesięcy już jadała w większości to co my i tylko odrobinę jej rozdrabniałam. A całe jajko dałam jej smażone na patelni na masełku.
a próbowałaś dać jej np. sam makaron(drobny) ugotowany? jak na to reaguje? może spróbuj jej dać do rączki np. chlebek żeby sama próbowała jeść go.
ok kiedy próbujesz jej podawać pokarm niezmiksowany. jeśli krótko to trwa to może małymi kroczkami uda sie ją przekonać do jedzenia innych pokarmów niż papki?? owoce też jje tylko zmiksowane??

Ani z jednym ani z drugim nie miałam tego problemu więc nie potrafię Ci pomóc! A jeśli chodzi o jajko to Marcel też nie lubi więc dokładam mu żółtko do zupy drobno rozrabiam i nawet nie wyczuje!

Wydaje mi się, że powinnaś porozmawiać z lekarzem może ci cos doradzi?

chlebek jak jej daję to ładnie przeżuwa języczkiem ale w zupce kawałeczki jak sie trafią to nie wie co z nmi robic:) no i ten odruch wymiotny ale dalej bedę próbowała po troszku.....

a próbowałas z samym makaronem?

Piernik jest typem pożerającym wszystko co podstawi mu się pod nos więc nie miałam podobnych problemów. Myślę jednak że dobrze by było w Twojej sytuacji zacząć od podawania nie zmiksowanych smakołyków. Np jeżeli mała lubi mus jabłkowy to daj jej do obgryzania jabłko. Czy też zamiast zmiksowanej marchwi spróbuj jej ugotować marchew pokrojoną w drobną kostkę ze śmietaną i masełkiem. Może idąc tym tropem uda Ci się coś zdziałać.
A jajko serwuję głównie w formie jajecznicy. Czasem robię sadzone albo na kanapki. Piernik je już wszystko to co my więc jadł już jakja pod każdą postacią oprócz kogla mogla oczywiście

moja ala na poczatku tez miala oruch wymiotny ale teraz dokladnie przezuwa co prawda je rozdrobnione ale ma niecale 7 miesiecy

slyszalam ze czym pozniej podaje sie rozdreobnione tym gorzej

moja ala tez niejadek ale zubki lubi

Ja tez za bardzo nie wiem co Ci poradzić bo nie miałam takiego problemu. Mój Filip był na początku na słoiczkach ale z czasem jak mu dawałam mniej papkowate to jadł. Możesz jak najczęściej dawać córci coś w kawałku np. chrupka kukurydzianego, kawałek chleba, ja dawałam Młodemu całe obrane jabłko. Jak miał roczek to miał już chyba z sześć ząbków to obierałam mu surową marchewkę i też dawałam.
Ile zębów ma Twoja córka?

Co do jajak to mój też nie lubił na początku a teraz wcina. Nie zmuszałam go do jedzenia, dawałam co jakiś czas aż polubił.

Mała ma 4 zabki-dziś powolutku dawałam większe kawałki w zupce-na raty ale jakoś zjadła;) Jajko spróbuję na parze i makaron sam podam zobaczę jak będzie jadła.

I jak Celinko, szama coś

a pytalam o jajka juz 7 miesieczne moze jesc jajko co 2 dzien

Daję jej różne rzeczy i uczę radzenia sobie z wiekszymi kawałkami;) Je chlebek ale nie sama-do rączki jeszcze nie daję-skubie jej takie spore kawałki-lubi i fajnie je. Dałam jej szyneczki-zwróciła-nie posmakowała jakos..... Jadła ostatnio sałatkę z buraczków-wzsystko delikatnie i po troszku nie zmuszam i widzę, że są postepy;) Do rączki daję chrupki kukurydziane .........

No to cierpliwość i jeszcze raz cierpliwośc.

Triss napisał:a pytalam o jajka juz 7 miesieczne moze jesc jajko co 2 dzien

czytałam że samo żółtko koja dzisiaj pierwszy raz zjadła żółtko na początku po pół żółtka co dwa dni do zupki albo dodać do deseru

moja ala juz dawno jadla zultko z dnia w sloiczku ale po 7 miesiacu moznaz podawac pol jajak co 2 dzien
calego jajka