Dieta Montignaca - co doradzicie??

Szukałam i wyszukałam - kto dołączy??
Generalnie z tego co zdążyłam się zorientować chodzi o to by nie łączyć węglowodanów i tłuszczy w 1 posiłku.
Ponoć dość smaczna ta dietka i prosta....

ogólnie:
owoce - zjadamy na min 30 min przed śniadaniem do 400g (wyjątkiem sa owoce niefermentujące, jak truskawki, maliny, jeżyny, ktore można jest do śniadania)

Śniadania węglowodanowe:
- chleb z pełnego przemiału, który można jeść z chudym twarogiem, dżemem z fruktozą, warzywkami. .
- musli, w skład którego mogą wejść płatki owsiane, żytnie, pszenne, jęczmienne, z mlekiem chudym (najlepiej 0%), można dodać pokrojone drobniutko suszone śliwki lub morele, posypać cynamonem
-pieczone jablka, mozesz zrobic ryz zapiekany z jablkami, piernik czy ciasteczka owsiane, których przepisy znajdziesz na forum
-Zamiast chleba z pp można zjesć pieczywo typu Wasa zytnie, sport
-mozesz zjeść omleta z bialek jajek, mleka i odrobiny maki
- naleśniki, racuszki, itp. (najlepiej smażone bez tluszczu, a jak sie nie da to tluszcz trzeba rozprowadzić b. cienka warstwa na patelni, za pomocą wacika itp., aha i robione wg przepisow z forum lub scisle wg diety)
CZYLI OGÓLNIE PRODUKTY NIE ZAWIERAJĄCE TŁUSZCZU, ZA TO DUZO WĘGLOWODANÓW. Zawsze do nich zjedz warzywka.
- poza tym: NABIAL do 1.5% tluszczu, dzemy słodzone tylko i wylacznie fruktoza
- można zrobic galaretkę owocowa (ale na bazie maki z pelnego przemialu)

OBiady tlusczowe:
-kurczak, indyk, sery zolte, sery plesniowe, rybki (wyjatek tunczyk w sosie wlasnym zaliczamy do wegli) gotowane na parze, smazone na oliwie (wylacznie oliwa z oliwek i tez w niewielkich ilosciach)
-duszone / gotowane warzywa (np szpinak, fasolka szparagowa, cukinia, i inne)
-surowe warzywa ZAWSZE
-jak chce ci sie mozesz je nawet zjesc z makaronem sojowym (ale nie z ryzem, ziemniakami, kasza, itp)
- smietana 18% (kwasna)
- jajka (zawierające i żółtko i białko) w postaci jajecznicy, sadzonych, w salatce.....
- kotlety mielone

Kolacje węglowe:
- makaron durum, brazowy ryz
- warzywa surowe i gotowane
- jogurt 0%, twaróg
- omleta (podobnie jak na sniadanie)
- NIE WOLNO: słodkich rzeczy - nawet jogurtów, owocow, fruktozy !!
- tunczyk w sosie wlasnym
- soja, soczewica, ciecierzyca, kasza pęczak itp.

kiedyś podobnie się odżywiałam (wg podobnych reguł). I muszę przyznać, ;że rezultat to dawało. Przy wzroście 165 cm ważyłam 45 kg i nie miałam żadnych problemów z utrzymaniem wagi. Teraz dieta się zmieniła i waga też

czyli plus dla diety...

w moim przypadku bardzo duży plus,,,muszę dodać, że moja praca wymaga ode mnie mało aktywnego trybu życia więc stosując dietę nie miałam jakiś znacznych dawek ruchu

o kolejny plusik
jestem zdeterminowana

piłam do tego spor ilości herbaty czerwonej...nie pamiętam nazwy

o, zapamiętam!

Baby, ja naprawdę w to wchodzę. Może się uda. Trzymajcie kciuki.

Nitka kciuki zapewnione, a Ty nam pisz o postępach i efektach.

No dobra, na 1 rzut oka wydawała się prosta...
Kto mi wyjaśni to "jeśli jemy posiłek węglowy to do sosow trzeba uzywac jogurtu 0%, a jak tłuszczowy to można majonezu lub śmietany 18% "
Czyli makaron z sosem na jogurcie, ale mięcho lub ryba ze śmietaną 18% tak??

węglowodany bez tłuszczu...czyli ryż, makaron; mięso - śmietana.