Ostatni czwartek lutego :)

no włąsnie dlatego kupiłam bo obniżka była i już mam przynajmniej częśc wyprawki na następną zime

dla mamy

Izula obniżki raczej są na zimeowe niby wyprzedaże są ale trudno juz cosik na nich znaleźć trza miec węcha i oko dobre

a sukienk dla dziewczynek w jakim kolorze???

dobry wech mam oko??hm pozycze bryle od meza !tylko kto z mała zostanie jak ja sie tak"puszcze"

ale butki to bym sobie sprawila i płaszczyk jakis na przyszła zime,moze sie uda jak mam wróci od sioistr narazie ta w dwupaku i dziecko ani mysli wychodzic ja myslałam ze ja juz zostawia w ta srode,a tu japosłali do omu i w pn ma przybyc a jak nie to w srode i juz na bank zostanie bo to 2 tyg po terminie bedzie

Izula ja sie juz od tygodnia "puszczam" i jak mi dobrze z tym
A sukieneczki oczywiście różowe w białe grochy moje dwa ulubione kolory

nie dziwie sie .Takie wypady to przyjemnosc.A baby beda słodkie

moje landryneczki

oj puscic chłopa na piwo jedno to juz go nie ma dwie h nic tylko .wiem,ze sie tesciem nie moze "nacieszyc"i meczem ale ja chce sie wykapac!!! noi podaj mu palec...

oki ja kapituluje mowie Wam dobranoc babuszki,słodkich snów i dojutra!!!

Izula palca nie dawaj bo czym potem sobie bedziesz radzic

ja tez idem nie chce mi sie czekać już na nasze panny bo nie wiem o której przyjdą kolorowych

aniaffff napisał:Mic a leciała krew z noska Jessi? Bo to dobrze jak poleci kilka kropelek wtedy jest większe prawdopodobieństwo że nie zrobi sie krwiak. Przypatrz sie też czy nosek jest prosty i najważniejsze czy dziurki sa drożne, czy nie sa opuchniete w środku. Przytulam Was mocno bo wiem doskonale co czujecie. Pisz co i jak

Nie poleciala jej ani kropelka i teraz mnie nastraszylas
Noskowi sie poprzygladalam,wydotykalam i nie bylo tak strasznie bo Jessi nie reagowala jakos tragicznie ale odwracala glowke zaraz.Nos spuchniety i czerwony wiec nie wiem czy prosty,mnie wogole sie juz w pewnym momencie wydawalo ze krzywy jest i to bardzo

Poszlam uspic Jessi zeby byc przy niej i wogole zostawilam z nia chlopa ale do tej pory co ja przy niej bylam oddychala swobodnie.

anulaaa33 napisał:
A sukieneczki oczywiście różowe w białe grochy moje dwa ulubione kolory

Kiedys moja mama kupila Jessi(miala pol roczku) wlasnie taka rozowa w biale kropki z bolerkiem,boszszszsz jaka ona byla cudowna.
Koniecznie musze poszukac takiej gdzies w sklepach czy na allegro bo teraz jak chodzi to juz wogole cud,miod,malinaka

MiC razem z moim czekalismy na Twojego posta bo jeszcze pod wpływem naszych ostatnich wydarzeń denerwujemy się we dwoje o Jessi.
Może po prostu Jessi nie uderzyła sie tak mocno jak Ci sie wydaje. przypatrz sie rano noskowi i jesli cos Cie bedzie niepokoic to radze iśc do lekarza. Może nic jej nie jest ale warto to sprawdzic. Przecież nie koniecznie musiała poleciec krew, przy mocnym uderzeniu w rant jak u Filipa troszke trysneła a skoro Jessi upadła na prostą płaszczyzne to pewnie nie jest zle. Wiem że sie denerwujesz ale bez paniki, poczekaj do rana i zobaczysz.
Tulam mocno

uwielbiam różowe zeczy a sukieneczki poprostu cud tylko moja Wiki nie chodzi i jest jej troszke niewygodnie bo cały czas na czworaka

MiC skoro da sie Jessi dotknąc to chyba nie jest żle najważniejsze zeby lepiej i zeby bardziej nie spuchł przez noc

aniaffff napisał:MiC razem z moim czekalismy na Twojego posta bo jeszcze pod wpływem naszych ostatnich wydarzeń denerwujemy się we dwoje o Jessi.
Może po prostu Jessi nie uderzyła sie tak mocno jak Ci sie wydaje. przypatrz sie rano noskowi i jesli cos Cie bedzie niepokoic to radze iśc do lekarza. Może nic jej nie jest ale warto to sprawdzic. Przecież nie koniecznie musiała poleciec krew, przy mocnym uderzeniu w rant jak u Filipa troszke trysneła a skoro Jessi upadła na prostą płaszczyzne to pewnie nie jest zle. Wiem że sie denerwujesz ale bez paniki, poczekaj do rana i zobaczysz.
Tulam mocno

Tule Was mocno.

Upadla na podloge z wykladzina wiec moze tylko go stokla,mam nadziej.

sylwia napisał:uwielbiam różowe zeczy a sukieneczki poprostu cud tylko moja Wiki nie chodzi i jest jej troszke niewygodnie bo cały czas na czworaka

Mojej Jessi tez dlugo nie ubieralam,czasami tylko na jakies wyjscia.I wtedy tez myslalam ze jak zacznie chodzic to zrobie z niej dresiare bo tak slodko w dresach wygladala ale jak zobaczylam ja codzaca w tych cudownych kiecuszkach to och i ach a chodzic zaczela jak miala rok i dwa miesiace wiec jeszcze sie nie nacieszylam tymi kiecuszkami.

MiC na pewno nic jej nie bedzie. Nie chciałam Cie straszyc tylko uczulic na co masz zwracac uwagę, wiem też że nosek a właściwie chrząstka jest bardzo delikatna i nie wolno lekceważyc niczego.
Czekam jutro na wiadomości z samego rana ( około10 ej )

Wiece co ? Czuję się jak w epoce kamienia łupanego. światła w łazience nie mamy, spaliło sie dzisiaj w nocy. Chłop nie mił czasu żeby jechac i kupic co potrzebne, jutro jest w pracy praktycznie cały dzień a więc dopiero w sobotę bedzie zrobione. Myjemy się przy oślepiającym świetle latarki Filip swoją kapiel brał w pokoju.

aniaffff napisał:MiC na pewno nic jej nie bedzie. Nie chciałam Cie straszyc tylko uczulic na co masz zwracac uwagę, wiem też że nosek a właściwie chrząstka jest bardzo delikatna i nie wolno lekceważyc niczego.
Czekam jutro na wiadomości z samego rana ( około10 ej )

Kochanie dziekuje za wyrozumialosc z ta ranna godzina

Oczywiscie napisze rano

aniaffff napisał:Wiece co ? Czuję się jak w epoce kamienia łupanego. światła w łazience nie mamy, spaliło sie dzisiaj w nocy. Chłop nie mił czasu żeby jechac i kupic co potrzebne, jutro jest w pracy praktycznie cały dzień a więc dopiero w sobotę bedzie zrobione. Myjemy się przy oślepiającym świetle latarki Filip swoją kapiel brał w pokoju.

Aniaffff ja bym zapalila cala mase swiec i zaprosila chlopa na kapiel

Jest tylko jeden malutki problem, u mni8e nie ma gdzie postawic świec a juz szczególnie zapalonych. groziło by to pożarem i na pewno nie naszych ciał. jak jesteśmy w dwójke w łazience to tylko wtedy jak jedno siedzi na kibelku i się nie rusza bo inaczej się nie mieścimy.

aniaffff napisał:Jest tylko jeden malutki problem, u mni8e nie ma gdzie postawic świec a juz szczególnie zapalonych. groziło by to pożarem i na pewno nie naszych ciał. jak jesteśmy w dwójke w łazience to tylko wtedy jak jedno siedzi na kibelku i się nie rusza bo inaczej się nie mieścimy.

Ups to przepraszam

Czy u was też jest takie błoto? Jechałam dzisiaj do rodziców i ledwo dotarłam na miejsce, tymi samochodami które mielismy wcześniej nie maiłabym szans. Nie wspomne juz o butach

aniaffff napisał:Czy u was też jest takie błoto? Jechałam dzisiaj do rodziców i ledwo dotarłam na miejsce, tymi samochodami które mielismy wcześniej nie maiłabym szans. Nie wspomne juz o butach

Nie wiem jak gdzie indziej ale u nas nie ma,drogi suche i bylam na spacerku dlugim z Jessi i tylko raz ja przenosilam bo bylo bloto.

Ale Wy mieszkacie na górce je jeśli dobrze kojarze więc wszystko lci w dół. Filip jak jestesmy na dworze najchętniej zaliczyłby wszystkie kałuże.

Mama i corcia napisał:
A przed chwilka wsadilam do piekarnika cos,chyba cos ala zapiekanka

Zachcialo mi sie modzenia wiec podsmazylam boczek i osobno rozne warzywa z mrozonki plus papryki roznych kolorow i poprzekladalam to wszystko na zmiane z ziemniakami,doprawilam,zalalam jajkiem rozbeltanym ze smietana i posypalam zoltym serem i czekam co z tego wyjdzie
Co prawda sa tylko dwa wyjscia-albo wyjdzie do naszych zoladkow albo do kosza
Kurcze ale trzymajcie kciuki bo jestem glodna

Chcialam tylko napisac ze wyszla przepyszna

Tak myslałam bo jak czytałam o tej zapiekance to juz czułam jej zapach.

aniaffff napisał:Ale Wy mieszkacie na górce je jeśli dobrze kojarze więc wszystko lci w dół. Filip jak jestesmy na dworze najchętniej zaliczyłby wszystkie kałuże.

Wlasnie my mieszkamy w gorach ale w dolku,taka jak by dolina otoczona gorami

Kaluze sa i owszem z roztopionego sniegu i Jessi je wszystkie dzisiaj oczywiscie zaliczyla

Może u Was nie spadło aż tyle sniegu a może do tej mojej dziury największe wody spływaja a okolicznych dróg.

u nas podobnie...spacer powinien odbywać się na pontonie!!!

Sniegu bylo masa,wsumie to jeszcze jest bielusienko mimo ze caly czas topnieje wiec nie potrafie wyjasnic Twego blota niestety

co tu wyjaśniać....woda+ziemia=błotko:)

No wlasnie a u Was chyba wiecej tej ziemi niz tutaj

Kurcze Jessi cos zaczyna marudzic
Jest z nia tata ale nie wiem czy zaraz nie pojde,wiec jak bym nagle zniknela to odrazu przepraszam

ok

Chwilowo cisza

pisałam wiadomość do Ciebie..stąd cisza u mnie

MiC właśnie przeczytałam że Jessi potłukła sobie nosek! Kochana biedulka Ale zobaczysz że to nic poważnego dzieciaczki to mali twardziele! Jutro już będzie lepiej Mocno ją ode mnie ucałuj i czekamy jutro na wiadomości od Ciebie

oo mama33 a ja wymyśliłam,że pewnie z chłopem opijacie nowego synka:)

MamaM napisał:oo mama33 a ja wymyśliłam,że pewnie z chłopem opijacie nowego synka:)

Nie tylko sobie gadaliśmy bo wcześniej nawet nie było kiedy bo siedział w pracy do 22 . Ale teraz już smacznie sobie śpi biedak zmęczony

oj te nasze biedaczynki:) cieszę się że u Was wszystko ok

MamaM napisał:pisałam wiadomość do Ciebie..stąd cisza u mnie

Hi hi hi a ja pisalam ze chwilowa cisza u Jessi

mama33 napisał:MiC właśnie przeczytałam że Jessi potłukła sobie nosek! Kochana biedulka Ale zobaczysz że to nic poważnego dzieciaczki to mali twardziele! Jutro już będzie lepiej Mocno ją ode mnie ucałuj i czekamy jutro na wiadomości od Ciebie

Ucaluje na pewno.

MamaM napisał:oj te nasze biedaczynki:) cieszę się że u Was wszystko ok

Ja też się cieszę

bo jest z czego!!!

Bardzo się stresowałam przed tym usg na tyle że przy mierzeniu ciśnienia miałam zbyt wysokie aż mi lekarz zalecił dietę bez soli