Pierwsze objawy ciąży

Jakie miałyście pierwsze objawy zanim zrobiłyście test lub poszłyście do lekarza? Ja już nie pamietam, wiem że chyba pobolewał mnie brzuch i chyba czułam że mam inne piersi w każdym bądz razie wiedziałam przed testem.

brak okresu - chyba najbardziej popularny objaw. Potem nic a potem od chyba 7 czy 8 tyg. całodniowe nudności i słabość przy wstawaniu (małż się nauczył samemu robić kanapki do pracy )

Z tymi kanapkami to chyba dobrze

Ja już od dni popłodnych sprawdzałam czy bolą mnie piersi codziennie ciągnęłam za sutki i sprawdzałam czy są bolesne hihi.. i nie mogłam się doczekać dwóch kresek na teście. Testy robiłam tydzień przed @!
Potem to już tylko nudności, wymioty i spaaaać!

odrzuciło mnie od fajek i robiło mi się jakoś niedobrze,słabo wieczorami

Ja to czekałam z niecierpliwością na jakikolwiek objaw i jak tylko mi się coś zaczęło wydawać że boli mnie brzuch albo piersi to szybciutko myk do apteki po test a tu nic i tak przez kilka miesięcy aż wreszcie moje urojone objawy się sprawdziły i na teście pojawiły się dwie upragnione kreski

Ja mialam dokladnie wszystkie te same objawy jak na okres z tym tylko ze go nie dostalam

a ja nie miałam zadnych obiajów tylko natretne mysli o dziecku pozniej brak okresu i ta da ciąza a teraz wiedziałam zaraz przed testemm w sumie jakies takie przeczucie zrobilam jeden test nie wyszedł drugi po tydogniu i co znowu rewelka a pozniej brak okresu i oczekiwanie

a czemu pytasz czyzbys cos kochanie przeczuwała

Pytam bom ciekawa, czekam na jakies objawy ale moje czekanie może sie przedłuzyc. Na razie nic nie wiem.

Aniaffffa może Twój Ci wymasował ostatnimi czasy i się ujędrniły

kurcze chyba mi sie mydełka fa chce

Szabada szabada szabada, mydełko Fa...

otóz po 14 latach starania się o dziecko, kiedy już praktycznie odpuściliśmy sobie,zaczęły mnie strasznie boleć piersi. Brak okresu tłumaczyłam tym,że to wynik stresu,który przeżywałam po poważnym wypadku samochodowym. No bo przecież to nie ciąża!!! piersi bolały okrutnie!!!zrobiłam jeden test, drugi...po trzeci wybrałam się w nocy do apteki na dyżur nocny. jak palnęłam, że trochę się boję, bo HCG rośnie też przy raku szyjki macicy to baby spojrzały jak na powaloną jakąś i stwierdziły, że na nowotwór to nikt testów ciązowych nie robi. Jak trafiłam w końcu po trzech dniach do ginekologa to też mu tą śpiewkę zapodałam...szkoda,że nie widziałyście jego miny. Reasumując...wszyscy byli zaskoczeni!

ja jakoś tydzień przed spodziewanym się terminem miesiączki miałam takie bóle podbrzusza i jajników że myślałam sobie iż będzie to wyjątkowo boląca miesiączka... bóle idealne jak przed okresem.. zawsze idealnie jak w zegarku miałam okres 29 no więc 30tego jak okresu nie dostałam mówie yhy.. coś tu nie gra.. była akurat niedziela, wybraliśmy się na spacerek i wychodząc z domu czułam troszkę głodu... nie zjadłam bo mówię sobie jadłaś przed chwilą babo.. opanuj się, zjesz póżniej... no i po jakiejś godzince zawirowało, zakręciło się, zbladłam i mówię małżowi jak zaraz czegoś nie zjem to ci tu padnę wykopał mi kanapke spod ziemi, od razu nabralam kolorków.. ale mówie to nie jest normalne jedziemy do apteki po test.. no i wyszlo... 3 tydzień ciąży..

ja miałam nudnosci strasz\ne po wypiciu kawki z rana odrazu leciałam do kibelka to byl najgorszy okres ciazy

Z mężem staraliśmy się o dziecko jakieś pół roku i nic, już szczerze mówiąc zaczęłam wątpić, lekarz zalecił brać kilka miesięcy tabletki hormonalne żeby uregulować okres, no i zdiagnozował jeszcze, że jeden jajnik jest policystyczny. Tabletki brałam 3 miesiące, w końcu sobie dałam z nimi spokój, no i po odstawieniu tabletek w pierwszym miesiącu dalej nic, miała już straszne parcie na dziecko, niczego bardziej nie pragnęłam, aż tu w drugim miesiącu po tabletkach, kiedy sobie zaczęłam ten temat trochę odpuszczać, niespodzianka
Dopiero 2-3 dni spóźniaj mi się okres, ale w pracy rano czułam, że jest mi lekko niedobrze, poza tym, z tego co pamiętam, żadnych innych objawów. Po przyjściu z pracy zrobiłam test i patrzę, weeee jedna kreska, odłożyłam test na wannę i po chwili patrzę jeszcze raz, JEST pojawiła sie też druga kreska, nieco słabsza, ale była widoczna
Nastęgo dnia pobiegłam do lekarza, zbadał mnie palpacyjnie, powiedział, że szyjka trochę rozpulchniona, że wygląda mu to na ciąże, ale USG zrobił 3-dni później i zobaczył malusieńki pęcherzyk, prawie niewidoczny, ale był, po tygodniu miałam kolejne USG i już było więcej widać, a w 6-tym tygodniu biło już małe serduszko
Na początku, jak już byłam pewna, że jestem w ciąży to było mi dalej niedobrze, tylko trochę bardziej niz na początku, bolały trochę piersi, podbrzusze podobnie jak przy okresie.
No i strasznie chciało mi się spać, w pracy normalnie spałam na biurku, nie mogłam tego opanować

Jeszcze jedno pytanko, kiedy czułyście zmiany w piersiach. Ja jestem teraz około 6 tygodnia i nie czuje kompletnie nic. troche sie martwie bo w poprzedniej ciazy to że zmieniły mi sie piersi było jedna z pierwszych objawów.

mnie zaczęły boleć sutki jeszcze przed terminem spodziewanej @..a że nawet na @ mnie nie bolały to czułam,że będzie dzidzia...potem teścik i surprise! ..

aniaffff napisał:Jeszcze jedno pytanko, kiedy czułyście zmiany w piersiach. Ja jestem teraz około 6 tygodnia i nie czuje kompletnie nic. troche sie martwie bo w poprzedniej ciazy to że zmieniły mi sie piersi było jedna z pierwszych objawów.

Aniu nie masz się czym martwić po prostu Twoja druga ciąża przebiega inaczej niż pierwsza .

Mam nadzieje że tak własnie jest.

aniaffff napisał:Mam nadzieje że tak własnie jest.

Na pewno

aniaffff napisał:Mam nadzieje że tak własnie jest.

Nie ma innej możliwości
Ja jak porównuję swoją poprzednią ciążę z teraźniejszą to stwierdzam że mają zupełnie różny przebieg ! I o wiele ciężej jest mi teraz niż jak chodziłam w ciąży z Pawełkiem ( może dlatego że już jestem starsza )

Każda ciąża jest inna! I wszystkie to wiemy ale mimo to porównujemy ja do poprzedniej! Takie już jesteśmy!
Ja też wpadałam w panikę gdy będąc z Marcelem w ciąży objawy i wszystkie inne rzeczy działy się inaczej lub później niż gdy byłam w ciąży z Gabim ! Ale to już taka nasza mentalność i mimo że wiemy że może wszystko odbywać się inaczej to i tak drżymy ze strachu o swoje maleństwo które zamieszkało pod sercem!

mnie piersi nie bolaly w pierwszej ciazy i teraz tez nie
nie mialam tzw siary i pewnie teraz tez nie bede miec
ja wogole nie czuje sie ze jestem w ciazy jak bylam z ala tez tak czulam
teraz sie dziwie skad wzielo mi sie dziecko i czy na pewno ja ja urodzilam nic nie jest podobna do mnie
ale tym razem wiecej wymiotowalam

teraz malo spie bo nie moge nie moewie ze mi sie nie chce ale nie mam kiedy

mama33 na pewno jak sie jest starszym to gorzej
jakbym mogla tobym nie byla w ciazy tylko ze nie da sie inaczej miec dziecko

pierwszym chyba objawem było to ze okropnie mi śmierdziały świeczki zapachowe które przedtem miały taki ładny zapach no i nie mogłam znieść zapachu czosnku.
potem ból piersi a potem to już test zrobiłam bo mi okres się spóźniał...