czwartek ;)))

bry pięknym paniom i panom a wlasnie co z naszymi panami??? wlasnie serwuje herbatke z cytrynka dla reszty kawa prosze sie czestowac :] własnie odwiozlam meza do pracy skonsumowalam sniadanie i zajrzałam do was puki mloda spi ;) cos strasznie niespokojne noce ma ostatnio ciagle poplakuje przez sen albo mnie wola i nie wiem co sie dzieje ;((

Bry a mój mi naprzywoził rano słodkości także mam francuskie z jabłkami z czekoladą....kto co sobie zyczy prosze...

Nieznajoma moja Amelka tez tak miała kiedy skończyła 2latka dzieci starsze juz miewają sny,oglądają bajki także cos sie w psychuce dziecka tez zmienia.... z czasem jej to przejdzie zobaczysz

anulaaa mam nadzieje ale ona nie oglada jakis strasznych bajek rano tylko te co na tvp1 a pozniej na jimjam u babci ale one sa naprawde ladne bajeczki no coz moze jakiegos filma podejrzala sama nie wiem mam nadzieje ze jej przejdzie bo cala noc marudzila a moze ja zabki znowu bola?juz sama nie wiem

wszystko możliwe ale takie popłakiwanie to raczej u kazdego dziecka się zdarza...

kurcze dajcie mi kopniaka bo jakos nic mi sie nie chce ....dzis mamuśka przyjezdza i idziemy na spotkanie do restauracji niedaleko...i musze zaczac pakowac rzeczy a jakoś nie mam weny do tego dziś

anulaaa33 napisał:wszystko możliwe ale takie popłakiwanie to raczej u kazdego dziecka się zdarza...

kurcze dajcie mi kopniaka bo jakos nic mi sie nie chce ....dzis mamuśka przyjezdza i idziemy na spotkanie do restauracji niedaleko...i musze zaczac pakowac rzeczy a jakoś nie mam weny do tego dziś

a masz kopa jako tako nie ma ale cie pogonie

aż mi lepiej teraz

anulaaa33 napisał:
kurcze dajcie mi kopniaka bo jakos nic mi sie nie chce ....

wedle życzenia. bardzo proszę: KOP KOP KOP to były kopniaczki mobilizujące.

A co do Roksanki to myśle że to przejściowe i jej minie. może jej faktycznie coś się śniło.

my dziś siedzimy na razie w domu i czekamy aż ten mroźny wiatr przestanie wiać brrr zimno jest. kawa mnie może rozgrzeje.
no i jeszcze się humor popsuło mi allegro a dokładnie: kupiłam pościel, napisałam formularz zamówienia, wysłałam i co.... szukam a tam nigdzie nie ma podanego numeru konta do przelewu. od 8:30 próbuję się do nich dodzwonić a tam nikt nie odbiera. wysłałam email i też nic. no chyba mnie zaraz coś trafi. a jeszcze przy okazji jak szukałam ich tego numeru to niechcący wcisnęłam drugi raz opcję Kup Teraz i tym sposobem prawdopodobnie stanę sie posiadaczką dwóch komletów zamiast jednego
a na domiar tego logując się na stronkę banku coś mi się pomieszało z hasłami i mnie zablokowali i musiałam do Banku dzwonić z prośbą o odblokowanie. Koszmar jakiś.
Pięknie mi sie dzień zaczyna.

dagolis popros o wycofanie wyjasnij sprawe jesli sa sprawiedliwi to odwolaja oferte kupna ;)

dzien dobry
dagolis biedulko spokojnie faktyczni fala złych rzeczy na Ciebie uderzyła nic sie nie martw nsapewno sie dodzowonisz i moze uda sie tez odkrecic sprawe z posciela choc jak juz poszło kup teraz to chyba lipa.

Dla roksanki buziaczki na otarcie oczek
a ja dzis przed chhwilka wstałam tesciu przyjechał i dzierga nadal pokoik powiedzcie mi ILE MOZNA ROBIC SACIANY SZPACHLA I GŁADZ W POKOIKU 2 NA 2.5 BO WYDAJE MI SIE ZE DRUGI TYDZIEN TO CHOLERAAAAAAAA STANOWCZO ZA DŁUGOOOOOOchyba go zmienie ach dobrze ze on tam siedzi i tylko czasem wychyli głowe i powie jakas swoja madrosc albo pytanie w stylu "a ile Wy płacicicie za smieci ni z gruchy ni z pietruchy albo "no no duzo jest sniegu duzo"
ide zapytac jak mu idzie a niech pozna moje dobre serducho

Nieznajoma, napisałam im e-mail i nic jeszcze nie odpisali. A najgorsze jest że telefonu nie odbierają....
Izula,

dagolis napisał:

anulaaa33 napisał:
kurcze dajcie mi kopniaka bo jakos nic mi sie nie chce ....

wedle życzenia. bardzo proszę: KOP KOP KOP to były kopniaczki mobilizujące.

A co do Roksanki to myśle że to przejściowe i jej minie. może jej faktycznie coś się śniło.

my dziś siedzimy na razie w domu i czekamy aż ten mroźny wiatr przestanie wiać brrr zimno jest. kawa mnie może rozgrzeje.
no i jeszcze się humor popsuło mi allegro a dokładnie: kupiłam pościel, napisałam formularz zamówienia, wysłałam i co.... szukam a tam nigdzie nie ma podanego numeru konta do przelewu. od 8:30 próbuję się do nich dodzwonić a tam nikt nie odbiera. wysłałam email i też nic. no chyba mnie zaraz coś trafi. a jeszcze przy okazji jak szukałam ich tego numeru to niechcący wcisnęłam drugi raz opcję Kup Teraz i tym sposobem prawdopodobnie stanę sie posiadaczką dwóch komletów zamiast jednego
a na domiar tego logując się na stronkę banku coś mi się pomieszało z hasłami i mnie zablokowali i musiałam do Banku dzwonić z prośbą o odblokowanie. Koszmar jakiś.
Pięknie mi sie dzień zaczyna.

Dagolisku to może jakiś znak że rodzenstwo by sie przydało pod te pościele

dagolisku biedulo jedna jak cos zapłacisz za jedna i juz:E swoja droga ani nr konta ani nic dziwna sprawa a jak u nich z komentarzami patrzylas??? jak jest duzo pozytywnych to moze faktycznie nic tylko czekac jak sie dodzwonisz lub odpisza ;)

witam!tak samo jak wy dziewczyny rozpoczełam dzień jednym słowem zajebiscie!sterta korespondencji do mnie i mojego przy czym same upomnienia lub ogromne rachunki za tel np 600 zł !szlak mnie zaraz trafi!i jeszcze ten kot smierdzi miauczu i nie zre tego co mu dałam jesc!a na dodatek mamjechac do sklepu a nie wiem jak otworze garaz bo jest zasypany a nie ma zadnego chetnego zeby to zrobił no bo po co!sama bede musiała to zrobic!kawy nawet nie pije bo moje cisnienie bedzie 300 na 400!

a ja juz po obiedzie zaserwowałam ziemniaczki z dorszem i marchewka z jabłkiem ale nie wem czy mam sie chwalic ale mi ta ryba dziś smierdziała niemiłosiernie i pytam tescia czy mu smaukuje bo mi jakos nie podchodzi i ma inny smak a on mowi ze dobra wiec nie wiem czy znow mi sie właczył nos tropiciel i wymysla mi takie myki ale nos mnie nie zawodzi i zawsze wyczuwam jak cos jest nieswieze i ja nie zjadłam ryby a tesc taka mam nadzieje ze nic mu nie bedzie bo to już by nie było smieszne ale mowiłam mu ze cos jest nie tak ochhh kiedys smierdziały mi jajka siarka na poczatku ciazy wszyscy mowili ze sa oki wiec nie wiem co jest grane znow wstert zapochowy????
Lenka odkopałaś garaz?????Bo jak nie to Ci pomoge ja pomio ze w ciazy to troszke bawie sie łopata nie dzwigam tylko przesuwam snieg dzidzia wtedy kopie dostaje tlenku tylko nie wiem jaki jest snieg bo jak mokry to Ci tescia mego posle:) chłop ma prawie 70 a werby ma tyle ze niejednego naszego meza by pokonał

izula to tego tescia do mnie podeslij u mnie na ogrodzie sniegu po kolana wiec miałby okazje sie wykazac ja nie odsniezam odsnieza tesc mowie ze musze wyjechac samochodem a on z łopata juz leci i odsnieza ;)

my a raczej ja już też po obiadku(ziemniaczki,mięsko,sosik i buraczki ) Nadia taka padnięta była,że obiadku tylko skubnęła i poszła spać-zje jak wstanie

Lenko przecież Ty nie możesz odśnieżać co to jest?? zresztą Izula Tobie też się należy !!!Wy zamiast łopaty to na krótki spacerek,zeby siebie i maleństwo dotlenić


dagolis ja też ostatnio zamówiłam dla chrześnicy strój czarownicy x2 ale na szczęście zadzwoniłam i babka była na tyle OKi,że wysłała 1 szt.
z tym brakiem danych to naprawdę jakieś podejrzane ale mam nadzieję,że uda Ci się pomyślnie zakończyć tą transakcję

Nieznajoma mojej Nadii też się tak zdarza popłakać przez sen albo się obudzić w nocy z płaczem a ona to już w ogóle praktycznie telewizji nie ogląda więc nie martw się

anulaa ja to Ci Twoich pragnień erotycznych spełniać nie będę a przynajmniej nie o tej porze ale za to na rozkręcenie
aaaa no i jak jeszcze nie wsunęłaś wszystkich słodkości to ja poproszę te z jabłuszkiem i latte serwuję takie poobiednie

Cześć Dziewczyny!!! Ale mam dziś urwanie głowy ciągle ktoś przychodzi obejrzeć mieszkanie ! Nam też się jedno spodobało bo jest po remoncie i w tej samej dzielnicy jutro idziemy je obejrzeć! Chciałabym żeby wszystko się nam udało bez żadnych trudności! Bo jak do tej pory to zawsze mieliśmy pod górkę! Trzymajcie kciuki proszę

mama33 trzymamy kciuki na pewno wszytsko bedzie dobrze ;)
roksana wlasnie mi powiedziała
-mama?-ty ty ty cieniaku
nie wiem skad ona te teksty bierze
albo rano przyszła i mowi- mama przytul kruszynke :E

Nieznajoma napisał:mama33 trzymamy kciuki na pewno wszytsko bedzie dobrze ;)
roksana wlasnie mi powiedziała
-mama?-ty ty ty cieniaku
nie wiem skad ona te teksty bierze
albo rano przyszła i mowi- mama przytul kruszynke :E

te nasze kochane szkraby

Słodka jest Ta Twoja Roksanka Dzieciaczki to mają te tekściki! Mój też mnie zaskakuje swoim słownictwem!

mama33 napisał:Cześć Dziewczyny!!! Ale mam dziś urwanie głowy ciągle ktoś przychodzi obejrzeć mieszkanie ! Nam też się jedno spodobało bo jest po remoncie i w tej samej dzielnicy jutro idziemy je obejrzeć! Chciałabym żeby wszystko się nam udało bez żadnych trudności! Bo jak do tej pory to zawsze mieliśmy pod górkę! Trzymajcie kciuki proszę

trzymamy trzymamy!!wszystko będzie OKi

Dziękuję Kobietki stawiam Wam po ciachu za trzymanie kciuków

Armelia to poczekam do wieczora jak musze ale wolałabym wcześniej

Ja poszłam na spotkanie i zamówiłyśmy z mamą nową restauracje na wesele lepszą od poprzedniej pod każdym względem
Tylko problem z zaliczką z poprzedniej a nie podaruje ani grosza skoro nie potrafią postępować z człowiekiem...
Wyprowadził mnie troche ten facet z równowagi ale powiedziałam swoje i co.....
przyszłam do domu i dzwoni z przeprosinami że uniósł się niepotrzebnie i nie tak to powinniśmy załatwiać hehe wiedział że nie ma racji wiec trza było przeprosić ma szczęście bo ojjj źle by się to dla niego skończyło teraz tylko poczekam kiedy zwróci pieniądze

Mama33 jestem dobrej mysli co do tego mieszkania,wierze że sie uda.

a wiec było tak:nie miałam na tyle szczescia zeby nie odsniezac garazu na dodatek wyjezdzajac z niego zakopałam sie i musiałam szuflowac!szlak mnie trafi na tych moich współlokatorów debili-wydeptali sobie scieżke pod dom i maja w dupie wszystko!od dwóch miesiecy mamy garaz czyli drzwi i brama garazowa jest nowa ale niestety moja tesciowa stwierdziła ze nie da sie tych drzwi zamknac bo cos tam!wystarczyło snieg wygarnac i zamkneły sie bez problemu ale po co!bramatez nie zamknieta bo przeciez sie nie da!pewnego dnia nas wyniosa bo nic nie zamykaja!jak sie zdenerwuje to zabiore klucze i nie beda oni wogóle korzystac bo tylko same szkody przez nich!o ja ale sie rozpisałam ale juz mi lepiej!!!!!!!

Lenika nie przejmuj sie pociesze CIE TYLko ze ja tez nie mam kolorowo niby mieszkamy u mojej mamy ale wszystko robie sama ale przyzwyczaiłam sie do tego i mam to w D DOSC SIE NAPŁAKAŁAM przez moich rodziców wiec jestem juz odpornana niektóre sprawy i nie potrzebuje pomocy jak czzegos nie dam rady zrobic to czekam na meza i juz tak wiec nie denerwuj sie
wróciłam własnie ze szkoły rodzenia dzis juz było nawet nawt bo pierwsze spotkanie sie przesmialismy bo babka z kosmosu spadła hihihi tak wiec mam dzis pierwszy poród z głowy:)

ja gdybym miała czekac na mojego pięknego to pewnie bym urodziła w domu!pracuje i tylko w weekendy jest a tu niby mamusia jego ma mi pomagac z siostrunia i szwagrem ale maja to daleko w d...!szkoda gadac!

nic sie nie martw faktycznie lipa ze Twój maz przyjezdza tylko w weekendy podziwiam Cie ze tam wytrzymujesz naszczescie juz niedługo bedzie dzidzia i bedziesz siedziec w domu i bedziesz miała ich głeboko w popielniku

pocieszam sie faktem ze w nastepnym tygodniu bedzie moja mama wtedy bedzie mi znacznie łatwiej-nawet zrobic zakupy!

Mama to faktycznie najlepsza pomoc. A jak daleko mieszka mama od Was?

kurcze ja jeszcze na szybkie zakupy musiałam jechać a tu znowu bezsenna noc mnie czeka
Aniafff juz Ci wszystko pisze prosze sie nie niepokoić wypijemy redsa

moja mama mieszka 600 km ode mnie!

moja mieszka 60 i wcale mnie to nie cieszy a co dopiero 600

anulaaa33 napisał:moja mieszka 60 i wcale mnie to nie cieszy a co dopiero 600

najgorszy jest dojazd bo nie ma połaczenia i zawsze trzeba połowe drogi wyjezdzac po nia tak to była by nawet czesciej u mnie!

avionetke pożycz od forumowiczki

anulaaa33 napisał:kurcze ja jeszcze na szybkie zakupy musiałam jechać a tu znowu bezsenna noc mnie czeka
Aniafff juz Ci wszystko pisze prosze sie nie niepokoić wypijemy redsa

Tylko aniafff coś napiszesz??
co do tej zaliczki to musi oddać a tak z ciekawości to z jakiej restauracji zrezygnowałaś??

Lenka Izula współczuję takich sąsiadów

Armelia z klimatu bo mieszkam najbliżej niego właśnie
A Tobie też napisze jak sie bedziemy miały spiknąć

klimat??? niestety nie znam a to w centrum gdzieś??ja to raczej znam te na wylocie z mojego do Twojego miasta Lidfor/Lidvor-kurcze nie pamiętam jak się pisało Sjesta Valdi

klimat jest w centrum ale bardziej w strone szpitala na waryńskiego porodówki a zmieniłam na silesie

niestety nie znam

przy trasie nie szukałam bo jeszcze by mnie tir porwał i do niczego by nie doszło a zaliczka już wpłacona i chłop gotowy

aaaaaaa tammmm przy tych restauracjach nie porywają

to kaj mam iść do lasu

a po co masz gdzieś iść?? nie kumam

ja też już nie kumam to znak że trzeba iść drzemke szczelić

zgadzam się zresztą i tak już miałam mykać bo Nadia mi sie wiercić zaczyna pewnie zaraz będzie misja
no to Kolorowych ja zmykam

Armelia ale masz numer 997

no wiesz ma się te...numery
Dobranoc raz jeszcze

aniaffff napisał:Mama33 jestem dobrej mysli co do tego mieszkania,wierze że sie uda.

dziękuję

To ja Ci też na pomyslnosc udanej transkacji.