Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Listopad 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 

Calendar Calendar

WAŻNE LINKI
2008-2010
DESIGN
BY NITKA

Nie chce obiadow...

4 posters

Go down

Nie chce obiadow... Empty Nie chce obiadow...

Pisanie by aminka Sro 16 Wrz 2009, 01:59

Moje dziecie od kilkunastu dni strajkuje i nie chce jesc obiadow. Je co prawda inne rzeczy bardzo chetnie, ale obiad jest be.
Nie wiem jak ja do tego zachecic. Na samym poczatku siedziala w swoim krzeselku i zajadala. Potem krzeselko sie nie podobalo i siedziala na kanapie. Ten okres trwal dosyc dlugo. Pozniej kanapa tez okazala sie be i jedzenie wygladalo tak, ze JA siedzialam na kanapie, a ona co chwile podbiegala, zjadala lyzeczke i biegla dalej. Obiad co prawda trwal niekiedy i pol godziny, ale wszystko bylo zjedzone. Bez komentarza!
A teraz? Teraz to cyrk jakis. Najpierw przyjdzie i musi poglabrac reka w talerzu, bo jak nie to wrzask, a potem to ja musze za nia latac (chociaz zawsze sobie powtarzalam, ze nigdy do tego nie dopuszcze, hehe), a ona zje 3 lyzeczki i wykreca sie i piszczy Hah
Ja wiem, ze jest wiele ciekawszych rzeczy, ale bez przesady. Myslalam tez, ze moze nie jest glodna albo co, ale to nie to. Glodna jest, bo dzis po probie "podania" obiadku wkurzylam sie i poszlam ugotowac jej makaron. Najzwyklejszy na swiecie makaron - bez zadnych dodatkow. Latwy do wziecia w reke, nie popacka mi wszystkiego. Postawilam talerz na lawie i obserwoalam. Nagle dziecie poajwilo sie i wchlonelo wszystko.
No tak, tylko nie moze zyc na suchym makaronie, a cos cieplego musi jesc...
Pomocy... Pokłony!
aminka
aminka
 
 

Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 46
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka

Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090


Powrót do góry Go down

Nie chce obiadow... Empty Re: Nie chce obiadow...

Pisanie by aniaffff Sro 16 Wrz 2009, 15:14

Mój syn tez lubi taki suchy makaron.
Co do tych obiadów to może odpuść sobie na jakis czas, tak kilka dni. Dawaj jej na obiad coś innego niz zupy a mysle że po tygodniu wszystko wróci do normy i opędzluje Ci cały talerz.
Jak kilka dni pod rząd mam ziemniaki bo nie mam czasu na zupę to jak Młody potem widzi zupke to tylko mu sie uszy trzęsą.
aniaffff
aniaffff
 
 

Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka

Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097


Powrót do góry Go down

Nie chce obiadow... Empty Re: Nie chce obiadow...

Pisanie by Marzena i Maja Sro 16 Wrz 2009, 22:31

Aminka przyczyn moze byc wiele moja pierwsza mysl jendak byla ze to nie chodzi o to co jaj dajesz tylko o to czy ona postawi na swoim.
Znam sposoby jak sobie mozesz z tym poradzic jak chcesz to ci podpowiem co i jak, moze na gg?
wtedy bysmy mogly o tym porozmawiac moglabym ci zadac jeszcze jakies pytania i odpowiednio doradzic.
Jak chcesz to napisz na PM swoj numer gg to sie umowimy.
Marzena i Maja
Marzena i Maja
 
 

Potrafię : gotowac, zrozumiec dzieci, pomagac, spac
Wiek : 39
Jestem z: : Szklarska Poreba
Dzieci : Maja Emilia

Zaproszeń na ciacho : 35
Postów : 2104


Powrót do góry Go down

Nie chce obiadow... Empty Re: Nie chce obiadow...

Pisanie by Agusia1985 Pią 18 Wrz 2009, 11:51

Kurcze u mnie jest podobnie.... Myślę że poprostu trzeba przeczekać i jak będzie głodna to sama przyjdzie (wiem, że to może być głupie - ale co zrobić?)
Agusia1985
Agusia1985
 
 

Potrafię : prawie wszystko ;)
Wiek : 39
Jestem z: : Warszawy
Dzieci : Trzyletnia córcia Madzia

Zaproszeń na ciacho : 2
Postów : 47


Powrót do góry Go down

Nie chce obiadow... Empty Re: Nie chce obiadow...

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach