kocham-nie biję!! co sądzicie??
+10
Triss
Joliczka
Marzena i Maja
dagolis
anulaaa33
gonialbn
Mama i corcia
Ewa Tomczyk
aniaffff
Nieznajoma
14 posters
Strona 1 z 1
kocham-nie biję!! co sądzicie??
http://interia360.pl/artykul/najlatwiej-kochac-przy-pomocy-hasel,24935
przyznam sie ze moja czasami dostanie klapsa;/
przyznam sie ze moja czasami dostanie klapsa;/
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Akcja super, popieram w 100%.
Sama czasem dostałam klapsa i wiem że w ten sposób nic się nie osiągnie. Jeszcze nie dałam mojemu dziecku klapsa i mam nadzieję że tak zostanie.
Sama czasem dostałam klapsa i wiem że w ten sposób nic się nie osiągnie. Jeszcze nie dałam mojemu dziecku klapsa i mam nadzieję że tak zostanie.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
aniaff to musze ci pogratulowac anielskiej cierpliwosci i od razu pytam o lek na nia bo moja Wiki jeszcze nie wchodzi mi za skore , ale nigdy nie wiadomo co bedzie za pare miesiecy czy lat. A jak teraz sie obserwuje co dzieci wyprawiaja z swoimi rodzicami to az mnie ciary przechodza
ostatnio byłam swiadkiem jak w poczekalni w przychodni moze 2 letnia dziewczynka siedzac na kolanach mamy zabardzo dokazywała kiedy mama zaczeła zwracac jej uwage ona ni z tego ni z owego uderzyła ja w twarz tak ze tylko mlaskneło. Matka niestety tylko spaliła cegłe bo coż miała poczac kiedy tyle osob obserwowało ta sytuacje. Nie wiem co ja zrobiłabym na miejscu tej matki ale mysle ze klapasa by dostała tylko nie na oczach wszystkich
moze jestem wyrodna matka ze tak mysle ale ja uwazam ze jak ktos kocha naprawde swoje dziecko to nigdy go nie uderzy bez powodu i nalezałoby rozgraniczyc dwa pojecia: znecacie a ukaranie klapsem w słusznej sprawie. według mnie takie kampanie z jednej strony pomagaja chronic dzieci ale z drugiej tez pozbawiaja autorytetu rodzica, nauczyciela ....w koncu dojdzie do tego ze jak nie bedziemy chcieli kupic dziecku zachcianki ( mam na mysli dzieci starsze) to ono zadzwoni na pomaranczowa infolinie i poda nas o znecanie sie psychiczne. niestety ja to tak spostrzegam
ostatnio byłam swiadkiem jak w poczekalni w przychodni moze 2 letnia dziewczynka siedzac na kolanach mamy zabardzo dokazywała kiedy mama zaczeła zwracac jej uwage ona ni z tego ni z owego uderzyła ja w twarz tak ze tylko mlaskneło. Matka niestety tylko spaliła cegłe bo coż miała poczac kiedy tyle osob obserwowało ta sytuacje. Nie wiem co ja zrobiłabym na miejscu tej matki ale mysle ze klapasa by dostała tylko nie na oczach wszystkich
moze jestem wyrodna matka ze tak mysle ale ja uwazam ze jak ktos kocha naprawde swoje dziecko to nigdy go nie uderzy bez powodu i nalezałoby rozgraniczyc dwa pojecia: znecacie a ukaranie klapsem w słusznej sprawie. według mnie takie kampanie z jednej strony pomagaja chronic dzieci ale z drugiej tez pozbawiaja autorytetu rodzica, nauczyciela ....w koncu dojdzie do tego ze jak nie bedziemy chcieli kupic dziecku zachcianki ( mam na mysli dzieci starsze) to ono zadzwoni na pomaranczowa infolinie i poda nas o znecanie sie psychiczne. niestety ja to tak spostrzegam
Ewa Tomczyk-
- Potrafię : wciąż nieodkryte możliwości:)
Wiek : 34
Jestem z: : Radomia
Dzieci : Wiktoria
Zaproszeń na ciacho : 3
Postów : 84
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Co do anielskiej cierplowości to aż tak różowo nie jest ale pisałam już kiedys w innym wątku że Filip nauczył mnie być własnie bardziej cierpliwą. Jak juz mnie porządnie wkurzy to po prostu wychodze do kuchni i patrzę z daleka co robi. Ochłonę i już jest ok, wtedy możemy porozmawiać o tym co zrobił. Nie chce mu dawać klapsów bo wierze w to że przemoc rodzi przemoc. Staram się dużo tłumaczyć i jak na razie jest dobrze. Uważam że lekki klaps nie wiele skura w sytuacji awaryjnej a inaczej chyba nie umiałabym uderzyć.
Temat rzeka, ile ludzi tyle poglądów...
Temat rzeka, ile ludzi tyle poglądów...
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
aniaff masz racje jest to temat rzeka...
mam nadzieje ze moja Wiki tez bedzie reagowała na moje tłumaczenia, ale pewnie tak dobrze to nie bede miała...jednak pozyjemy zobaczymy
mam nadzieje ze moja Wiki tez bedzie reagowała na moje tłumaczenia, ale pewnie tak dobrze to nie bede miała...jednak pozyjemy zobaczymy
Ewa Tomczyk-
- Potrafię : wciąż nieodkryte możliwości:)
Wiek : 34
Jestem z: : Radomia
Dzieci : Wiktoria
Zaproszeń na ciacho : 3
Postów : 84
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Przyznam ze jestem cholernie nerwowa osoba i pare razy moja cierpliwosc siegala zenitu i wtedy Jessi dostawala klapsa jednak to naprawde nic nie pomagalo a bylo wrecz przeciwnie a ja mialam ochote walic glowa w sciane bo wyrzuty sumienia mnie zabijaly.
Czesto tez krzyczalam ale powoli zaczelam nad soba panowac,robilam wlasnie tak jak Aniafff ze w skrajnych sytuacjach poprostu wychodzilam do kuchni,wracalam gdy ochlonelam i jak Jessi tez juz byla spokojna to tlumaczylam wszystko co i jak.Naprawde w mgnieniu oka zobaczylam jak wspaniale sa tego efekty.Nie oznacza to ze mam dziecko aniola bo swoje akcje tez ma ale naprawde sporadycznie a jak juz cos zaczyna sie dziac to teraz jak spokojnie wytlumacze odrazu i jestem konsekwentna to Jessi momentalnie sie uspakaja a kiedys ona szalala ja krzyczalam jak bylo strasznie to dostawala klapsa no i wtedy dopiero sie zaczynalo.
Tak ze ciesze sie bardzo ze wreszcie nauczylam sie nad tym panowac i teraz to tylko chodze i bez przerwy caluje ta moja dupunke najukochansza
Czesto tez krzyczalam ale powoli zaczelam nad soba panowac,robilam wlasnie tak jak Aniafff ze w skrajnych sytuacjach poprostu wychodzilam do kuchni,wracalam gdy ochlonelam i jak Jessi tez juz byla spokojna to tlumaczylam wszystko co i jak.Naprawde w mgnieniu oka zobaczylam jak wspaniale sa tego efekty.Nie oznacza to ze mam dziecko aniola bo swoje akcje tez ma ale naprawde sporadycznie a jak juz cos zaczyna sie dziac to teraz jak spokojnie wytlumacze odrazu i jestem konsekwentna to Jessi momentalnie sie uspakaja a kiedys ona szalala ja krzyczalam jak bylo strasznie to dostawala klapsa no i wtedy dopiero sie zaczynalo.
Tak ze ciesze sie bardzo ze wreszcie nauczylam sie nad tym panowac i teraz to tylko chodze i bez przerwy caluje ta moja dupunke najukochansza
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 42
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Czasem jak mąż zajmuje sie Młodym słysze jak sie zaczyna... Najpierw Filip krzyczy że coś chce, potem Chłop krzyczy na niego i co krzyk to głośniejszy. Kończy sie na strasznym płacz Filipka , który tylko mama może opanować. Mąż jeszcze nie dał klapsa FIlipkowi ale myślę że jak tak dalej bedzie to jest to nie uniknione . Tłumaczę mu żeby na niego nie krzyczał tylko próbował spokojnie ale ..on tak nie potrafi. Mi też nie jest łatwo czasem powstrzymać nerw, Młody potrafi dać niezle w kość ale staram się bo wiem że w ten sposób daje mu dobry przykład i chciałabym Go nauczyć rozwiązywania problemów inaczej niz przemocą.
Nie mówie że ten kto daje klapsy stosuje przemoc bo do tego daleka droga ale są przypadki gdzie tak sie zaczyna. Wszystko zależy od dziecka, sytuacji i rodzica.
Nie mówie że ten kto daje klapsy stosuje przemoc bo do tego daleka droga ale są przypadki gdzie tak sie zaczyna. Wszystko zależy od dziecka, sytuacji i rodzica.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Przemoc rodzi przemoc, jestem spokojna ale nie wiem czy nie dam klapsa Amelce jak będzie większa,nie chciałabym.
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Ja Wam powiem że nie dostała moja Amelia do momentu kiedy przyszłam ze szpitala z dziewczynkami wyszłam z sypialni a ona mi jedną na ręce wzięła ojoj wtedy już mnie wyprowadziła z równowagi miała wtedy 2.5roku
i niestety uważam że są momenty silniejsze od nas jak widziałam jak trzymała moją 2.5 kilogramową kruszynke to aż mi serce zamarło
Ja jestem bardziej za tłumaczeniem tylko że mojej starszej tłumaczenie akurat niewiele daje
i niestety uważam że są momenty silniejsze od nas jak widziałam jak trzymała moją 2.5 kilogramową kruszynke to aż mi serce zamarło
Ja jestem bardziej za tłumaczeniem tylko że mojej starszej tłumaczenie akurat niewiele daje
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
nie jestem za karaniem dzieci poprzez bicie ale niestety myśle że większości z nas puszczają czasem nerwy.
oglądając jakiś program usłyszałam tam stwierdzenie że dajemy dzieciom klapsa gdy nie wiemy jak inaczej rozwiązać daną sytuacje. I nawet z tym się zgadzam.
zgadzam sie też jednak z tym że przemoc rodzi przemoc. kiedyś natalia mnie uszczypnęła więc lekko udarzyłam ją po rączce i co..... spojrzała na mnie i mi oddała. doszłam więc do wniosku że chyba to nie było zbyt pouczające z mojej strony.
zawsze staram się jej jak najwięcej tłumaczyć jakie zachowanie jest dobre a jakie złe ale nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy już nigdy więcej Natalia nie dostanie klapsa.............
oglądając jakiś program usłyszałam tam stwierdzenie że dajemy dzieciom klapsa gdy nie wiemy jak inaczej rozwiązać daną sytuacje. I nawet z tym się zgadzam.
zgadzam sie też jednak z tym że przemoc rodzi przemoc. kiedyś natalia mnie uszczypnęła więc lekko udarzyłam ją po rączce i co..... spojrzała na mnie i mi oddała. doszłam więc do wniosku że chyba to nie było zbyt pouczające z mojej strony.
zawsze staram się jej jak najwięcej tłumaczyć jakie zachowanie jest dobre a jakie złe ale nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy już nigdy więcej Natalia nie dostanie klapsa.............
dagolis-
- Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Ja popieram idee tej akcji, jednak swiadomosc i wiedza wiekszosci spoleczenstwa na temat tego jaki ma wplyw jakakolwiek przemoc (wlacznie z klapsem) jest przerazajaca.
Jestem bardzo ostra przeciwniczka przemocy w stosunku do dzieci i w ogule do kogo kolwiek.
Dzieci sie ucza od nas rodzicow, uczy sie nie tylko bezposrednio przez nasladowanie ale tez po przez nasza reakcje na ich czyny.
ZAWSZE jest inny sposob zeby przekazac dziecku nasze nie zadowolenie z jego zachowania.
Dam wam przyklad jaki wplyw ma nasza reakcja na dalsze dzialania naszych dzieci.
Maja odkryla ze na slowo nie wszyscy reaguja i sama musi na nie reagowac.
Zaczela wiec miec fazy ze wszystko bylo na nie mowila nie kilkanascie razy pod rzad, ale bez glebszego znaczenia.
Ja ignorowalam te "glupie nie" (zero kontaktu wzrokowego, gdy mozliwe zero kontaktu fizycznego) ZADNEJ reakcji z mojej strony, gdy przestala po chwili, widzac ze nie ma reakcji dalej robilysmy w milej atmosferze co rozpoczelismy przed faza na nie.
Inna osoba w naszym otoczeniu w podobnej sytuacji zaczela reagowac na Maji nie np dopytywala sie, patrzyla jej w oczy, probowala przekonac itd.
efekt: do mnie Maja rzadko kiedy mowi glupie nie a jak juz zaczyna to po minucie jest po sprawie, a tej osobie Maja juz na dzien dobry rzuca 15 nie i moze tak godzinami.
Wiec wszystko w naszych rekach.
To tylko i wylacznie my jestesmy odpowiedzialni za to czy dziecko sie slucha, szanuje, nie psuje, nie bije itd.
Troche sie rozpisalam, ale nie moglam sie powstrzymac, poniewaz bardzo duzo sie zajmuje zagadnieniamy wychowania dzieci.
Robie tez studium o wychowaniu dzieci, tak wiec jak bede mogla jakos pomoc czy doradzic to chetnie.
Mam nadzieje ze nikogo nie urazilam bo nir to bylo moim zamiarem.
Jestem bardzo ostra przeciwniczka przemocy w stosunku do dzieci i w ogule do kogo kolwiek.
Dzieci sie ucza od nas rodzicow, uczy sie nie tylko bezposrednio przez nasladowanie ale tez po przez nasza reakcje na ich czyny.
ZAWSZE jest inny sposob zeby przekazac dziecku nasze nie zadowolenie z jego zachowania.
Dam wam przyklad jaki wplyw ma nasza reakcja na dalsze dzialania naszych dzieci.
Maja odkryla ze na slowo nie wszyscy reaguja i sama musi na nie reagowac.
Zaczela wiec miec fazy ze wszystko bylo na nie mowila nie kilkanascie razy pod rzad, ale bez glebszego znaczenia.
Ja ignorowalam te "glupie nie" (zero kontaktu wzrokowego, gdy mozliwe zero kontaktu fizycznego) ZADNEJ reakcji z mojej strony, gdy przestala po chwili, widzac ze nie ma reakcji dalej robilysmy w milej atmosferze co rozpoczelismy przed faza na nie.
Inna osoba w naszym otoczeniu w podobnej sytuacji zaczela reagowac na Maji nie np dopytywala sie, patrzyla jej w oczy, probowala przekonac itd.
efekt: do mnie Maja rzadko kiedy mowi glupie nie a jak juz zaczyna to po minucie jest po sprawie, a tej osobie Maja juz na dzien dobry rzuca 15 nie i moze tak godzinami.
Wiec wszystko w naszych rekach.
To tylko i wylacznie my jestesmy odpowiedzialni za to czy dziecko sie slucha, szanuje, nie psuje, nie bije itd.
Troche sie rozpisalam, ale nie moglam sie powstrzymac, poniewaz bardzo duzo sie zajmuje zagadnieniamy wychowania dzieci.
Robie tez studium o wychowaniu dzieci, tak wiec jak bede mogla jakos pomoc czy doradzic to chetnie.
Mam nadzieje ze nikogo nie urazilam bo nir to bylo moim zamiarem.
Marzena i Maja-
- Potrafię : gotowac, zrozumiec dzieci, pomagac, spac
Wiek : 39
Jestem z: : Szklarska Poreba
Dzieci : Maja Emilia
Zaproszeń na ciacho : 35
Postów : 2104
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Ja wam powiem że mój Gabi nie raz dostał klapsa ,ale uważam że to nie jest dobra metoda bo on w ten sam sposób reaguje na Marcela jak na przykład Marcel coś mu zepsuje lub zabierze to on automatycznie podnosi na niego rękę!
Teraz stosuje kary i muszę przyznać że są skuteczniejsze!
Teraz stosuje kary i muszę przyznać że są skuteczniejsze!
Joliczka-
- Potrafię : co nie co
Wiek : 42
Jestem z: : Nowa Sól
Dzieci : mam dwów wspaniałych synów
Zaproszeń na ciacho : 28
Postów : 1730
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
tez uwazam ze kary sa lepsze
ja bylam bita w dziecinstwie i uwazam ze to nie jest metoda wychowawcza to tresura nie wychowanie a ja chce miec szczesliwe dziecko
ja bylam bita w dziecinstwie i uwazam ze to nie jest metoda wychowawcza to tresura nie wychowanie a ja chce miec szczesliwe dziecko
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Może i w niektórych przypadkach bicie nauczy dziecko że tego nie wonlo czy tamtego ale na pewno osłabi więz miedzy dzieckiem a rodzicem. A przeciez nie o to chodzi, prawda?
KOCHAM - NIE BIJĘ!
KOCHAM - NIE BIJĘ!
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Owszem dziecko po klapsie moze sie nauczyc ze czegos nie wolno ale nie zrozumie. Gdy zrozumie juz nie bedzie probowalo to zrobic, ale gdy nikt nie widzi i nie ma nikogo w poblizu, kto by mogl dac klapsa, to prawdopodobne jest ze znow to zrobi i co wtedy?
KOCHAM-NIE BIJE!
KOCHAM-NIE BIJE!
Marzena i Maja-
- Potrafię : gotowac, zrozumiec dzieci, pomagac, spac
Wiek : 39
Jestem z: : Szklarska Poreba
Dzieci : Maja Emilia
Zaproszeń na ciacho : 35
Postów : 2104
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Byłam bita w dzieciństwie. To nauczyło mnie tylko tyle, że bije ten, kto jest silniejszy od ciebie, a ty czujesz ból, upokorzenie, brak zrozumienia, bezsilność. I tak jak napisała MiM - następnym razem robi się tak, żeby ten, kto karze nas nie przyłapał...
Bicie jest wyrazem braku szacunku dla drugiego człowieka, niezależnie od jego wieku oraz przejawem bezsilności w obliczu jakiegoś problemu. Łatwiej dać szybkiego klapsa, niż zastanowić się, jak rozmawiać z dzieckiem, żeby zrozumiało, o co nam chodzi.
Mam nadzieję, że nigdy nie uderzę mojego dziecka
Bicie jest wyrazem braku szacunku dla drugiego człowieka, niezależnie od jego wieku oraz przejawem bezsilności w obliczu jakiegoś problemu. Łatwiej dać szybkiego klapsa, niż zastanowić się, jak rozmawiać z dzieckiem, żeby zrozumiało, o co nam chodzi.
Mam nadzieję, że nigdy nie uderzę mojego dziecka
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Jestem całym sercem za tą akcją!!!!! Przyznaję, że kilka razy zdarzyło mi się dać klapsa synkowi, ale po tym miałam takie wyrzuty sumienia, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić, było mi wstyd, i przepraszałam bardzo Marcelka!! Zresztą widziałam, że to do niczego nie prowadzi, że wręcz pogarszało całą sytuację; zgadzam się, że klaps to jest bezradność Rodzica, i nieumiejętność panowania nad sobą! U nas sprawdza się rewelacyjnie rozmowa, lub brak reakcji na niektóre zachowania! Wiem jedno, nigdy już nie dam klapsa synkowi, a drugie dziecko nawet nie będzie wiedziało, że takie coś w ogóle istnieje! Bicie tylko zastrasza dziecko, a to jest przecież mały człowiek, któremu należy się szacunek, i przede wszystkim wytłumaczenie zaistniałej sytuacji!
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
ja nie dalam jeszcze klapsa Michasiowi i mam nadzieje ze tak sie nie stanie ,ale uda mi sie czasami na niego krzyknac po czym pozniej mam straszne wyrzuty ze to zrobilam
pati20-
- Wiek : 37
Jestem z: : Mazur
Dzieci : Michas i drugie w brzuszku :)
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 22
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
Ja jeszcze nie mam dzicie wiec cięzko mi powiedziec powiem tak ze staram sie nie stresowac z byle czego ale czasem jak widze jak kolezanka dzieci wyskakuja na głowe a one ze łzami w oczach udaja ze jest oki mam ochote powiedziec daj mu klapsa bo Cie wykonczy!!!
Izula85-
- Potrafię : zjeść całą czekolade i szukac jeszcze
Wiek : 38
Jestem z: : ZE WSI:)
Dzieci : mała kruszynka Natalia
Zaproszeń na ciacho : 48
Postów : 1261
Re: kocham-nie biję!! co sądzicie??
A z drugiej strony zgadzam sie z Rumiankiem
Izula85-
- Potrafię : zjeść całą czekolade i szukac jeszcze
Wiek : 38
Jestem z: : ZE WSI:)
Dzieci : mała kruszynka Natalia
Zaproszeń na ciacho : 48
Postów : 1261
Similar topics
» '' Kocham Cie Polsko ''
» Co o tym sądzicie?
» Co sadzicie o tej sprawie?
» Suszarka do ubran (prania)-co sadzicie?
» Kask do nauki chodzenia-co sadzicie?
» Co o tym sądzicie?
» Co sadzicie o tej sprawie?
» Suszarka do ubran (prania)-co sadzicie?
» Kask do nauki chodzenia-co sadzicie?
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach