Jak często kąpiel?

Baby jak często kąpiecie swoje pociechy?
My Filipka kapiemy codziennie, od początku tak było i do tej pory może zdarzyło się cztery razy połozyc go spać bez pluskania. Na początku teściowa i moja mama coś tam mówiły ze po co codziennie ale pózniej dały spokój.
Znajomi kiedyś opowiadali że oni swojego synka nie kąpią w piątki i jakiegoś tam jeszcze dnia bo taki przesąd.

Gabi kąpie się codziennie on uwielbia wodę i jak tylko robi się ciemno to krzyczy " światełka świecą można iść się kąpać" a Marcela kąpie co drugi dzień!!!

ja tez kapie codziennie moją

u nas nie ma reguły. czasami wychodzi codziennie, czasami co drugi dzień. w zależności od wielu czynników. np jak wracamy do domu późno i mała jest zmęczona to kąpieli nie ma.

ja do roku czasu kapałam codziennie potem jak byla przeziebiona albo woda za chłodna to nie kapałam z rególy teraz kapie codzien lub co dwa dni jak sie zrobi cieplej na pewno bedzie sie kapac codziennie bedzie juz cieplej i dłuzej bedzie mozna sie pochlapac nie zwracajac czy sie nie zaziebi )najlepiej kapac codzinnie zeby dziecko wiedziało ze trzeba sie myc itp ppotem w przyszłosci nie bedzie problemu

Kondek kąpany jest codziennie. On nawet wie, że po kaszce będzie kąpiel i śmiga na czworakach do łazienki!
Uwielbia wodę i zabawy opakowaniami po szamponach i past do zebów. Mówię wam - są ciekawsze od wielu zabawek do wody...

U nas najlepsza zabawką w kąpieli jest plastikowa mała miseczka, Filip wlewa sobie do niej wode i polewa wszystko dookoła,

codziennie i to z wielką przyjemnością

my na razie kąpiemy co drugi dzień jak będzie już ciepło to będziemy kąpać codziennie bo bardzo to lubi

U nas podobnie jak u Marzeny tez co drugi dzien zreszta od urodzenia tak ja kapiemy.Jessi wprost kocha pluskanie wiec od lata napewno bedzie codziennie a poza tym juz wieksza jest wiec i tez bardziej brudna.

też się nad tym zastanawiałam, moja bratowa myła małego co 2-3 dni, koleżanka coś mówiła że w środę nie może iść gdzieś tam bo to dzień kąpania dziecka itp. ale dla mnie nie do pomyślenia żeby dziecko tak rzadko kąpać tym bardziej jak np. nosi pieluchę to przecież to, co tam się w środku dzieje fujjj w każdym razie taką mam teorię a jak będzie z praktyką to się zobaczy

Staram się kąpać codziennie, czasem nam nie wychodzi kiedy np. późno wracamy i młody pada do łóżka wtedy ma podarowane.

U nas przed kapaniem obowiązkowo mały biega z goła pupką, niech tam sobie powietrzy siusiaka.

Raz zamiast kąpania chciałam przetrzeć Filipka chusteczką nawilż. ale stwierdziłam że więcej jest z tym roboty niż z kąpaniem.

Ja tez staram sie codziennie kapac malego ale niestety czasami jest tak ze kape gp co drugi dzien Moj Mati tak lubi sie kapac (a raczej siedziec w wodzie bo myc to juz mniej ) hihihi ze pozniej mam placz na pol bloku jak chce go wywlec z wanny

majax na pocztaku na pewno bedziesz kapac dzieciatko codziennie chociaz juz slyszałam rózne opienie na ten temat ale mimo wszystko ja wolalam kąpac pózniej jest łatwiej bo mozesz w jakiejs misce przynies troszke wody przetrzec okolice intymne i po kłopocie a reszcie sie nic nie dzieje jak sie dzien odpusci ja jak nie kapie mala to zawsze ja myje miedzy nózkami bo pomyslec ze dziecko moze dostac zapalanie cewki moczowej albo innego typu rzeczy brrrr

nie, no wiadomo, że codziennie przez 365 dni w roku to nie, bo jak np. chory czy późno się wróci itp. to mu się daruje, ale jeżeli jest wszystko ok. i można to zrobić o normalnej godzinie to nie ma zmiłuj