Tu mieszkało dziecko

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,7578406.html?as=1&ias=6&startsz=x

Po ciąży, czyli niemal dwa lata, wyglądam fatalnie. Mój ,,brzuch'' nazywam firanką, bo wisząca skóra artystycznie poprzecinana rozstępami prawie zakrywa mi co nieco.
Przed ciążą nawet nie wpadłam na to że potem mogę wyglądać aż tak źle. Mam żal że pomimo ciągłego smarowania się wszystkim co dostępne na rynku wyglądam jak wyglądam. To niesprawiedliwe, przecież się starałam. Nadal się staram, trochę pomaga. Mięśnie brzucha są już prawie na swoim miejscu i nawet nieco je widać spod fartuszka skóry. Mimo to nie czuję się atrakcyjna od biustu aż po uda. Piszę o moich odczuciach bo dzięki temu artykułowi wiem że takich firankowych mamuś jest dużo więcej niż sądziłam.

ja mam za to potrójną firane i jakoś wcale sie tym nie przejmuje najważniejsze że chłopu sie podobam innym nie musze bo jeszcze by mnie cosik pokusiło
A jak sobie pomyśle ile dzieci mi przez tą "firane" przeszło to zaraz mi sie lepiej na duszy robi

Rossi powiem Ci że wciagnął mnie ten artykuł. Czytając mysli się że moje odczucia nie sa dziwne, że ja nie jestem dziwna a wręcz przeciwnie. Ja ogólnie nie narzekam na swoje ciało , choc wiadomo że sama widzę najlepiej jak się zmieniło. Brzuch który kiedyś był moja duma juz chyba nigdy nie bedzie taki sam. Waga niby sprzed ciazy ale w spodnie wcisnąc się nie moge. Piersi małe juz wczesniej teraz sa ledwo widoczne. Codziennie dziękuje temu który wymyslił pusch upy. No trudno, szkoda tylko że natura tak to wymysliła że zamiast nam kobietą podziękowac za cud ciązy i narodzin zostawia nam pamiątki które nie koniecznie są miłe.

No i ja mam takze firane!dwa lata temu na mikołajkowy prezent dla mojego pieknego zrobiłam sobie kolczyk w pepku!Teraz wyglada ,,ta dziura" okropnie!Nie pokaze sie juz nigdy w krótkiej bluzce!no i co z tego!Nie musze !Mamie nawet nie przystoi chodzić tak rozneglizowanym!czas sie ustatkować i porzadnie ubierać!

Ja też mam firanę z rozstępami i obwisły cyc (rozmiar niby d, ale wisi prawie do połowy brzucha) tylko, że ja się spodziewałam, że tak będzie, nigdy figury top modelki nie miałam

a cyce obwisłe to miałam przed ciaza !

Dzięki Bogu za ubrania, w których mogę się schować, ale chcemy w tym roku na wakacje nad morze i chyba nie odważę się założyć 2-częściowego kostiumu

Zastanawiam się nad tym co napisała Lenka. Chodzi mi o te ,,nie wypada'' Ciekawe to zjawisko. Nie raz się z tym spotkałam że na młodą mamę ubraną choć trochę wyzywająco patrzy się jak na ekshibicjonistkę. Muszę tu dodać że spotkałam się z tym głównie ze strony starszych pań.
Rozumiem niechęć do takiego widoku jeżeli wyzywająco ubierze się mama o gabarytach baleronu czy też wystąpi w małej czarnej bez pleców załóżmy w kościele na mszy dla dzieciaków. Ale jeżeli okazja, figura i dobry gust sprzyja to czemu nie?
Skąd się to wzięło? Nigdy nie rozumiałam tego ,,nie wypada''
A może to efekt starań firankowych mam? Czy te którym się poszczęściło i po ciąży wyglądają dobrze należy opakować tak żeby ,,wypadało'' i żeby mamy z firankami nie miały większych kompleksów? Wiem czepiłam się tych firanek, najpierw z jednej teraz z drugiej strony heh W każdym bądź razie nic mądrzejszego nie wpadło mi do głowy.
A może Wy macie jakieś inne sugestie czemu nie wypada?
Mam ładne nogi, mój ostatni atut żeby czuć się atrakcyjną. Ciekawa jestem jakie byłyby za i przeciw żebym wpakowała się w krótką mini i poszła z wózkiem na spacer, załóżmy że jest laaato w pełni

rossi82 napisał:Nigdy nie rozumiałam tego ,,nie wypada''
A może to efekt starań firankowych mam? Czy te którym się poszczęściło i po ciąży wyglądają dobrze należy opakować tak żeby ,,wypadało'' i żeby mamy z firankami nie miały większych kompleksów?

Tak, opakujmy je, plizzzzzzzz

Rossi ja nie widzę nic złego w Twoim pomyslę, chętnie bym sobie nawet na Ciebie popatrzyła jak paradujesz w mini:)
Według mnie rola matki nie powinna nam zamykac drzwi do sklepów z fajnymi szmatkami bo niby czemu
Jesli mamy cos ładnego do pokazania w naszym ciele to dlaczego tego nie robic Masz ładny biust - załóż dekold. masz ładne nogi - załóz mini, masz zgrabna pupę - załóż obcisłe spodnie... Dlaczego rola mamy ma nas pozbawiac kobiecości? Lubie jak inni na mnie patrza i mówia że ładnie wygladam więc czemu to zmieniac!
Kobieta powinna eksponowac to co ma najlepsze, nie zależnie czy jest matkączy nie, czy ma 20 lat czy 50!

hmmmm....co ja bym mogła pokazać...powyciągane jak u goryla łapy od noszenia siat...ot, matka Polka;)

Rossi i Aniafff macie ode mnie po ciachu,madre z Was baby sa

Ja rowniez tego nie rozumie bo niby dlaczego ma nie wypadac Przeciez nawet jak by dalo sie zapytac nasze dzieci to chyba by wolaly ladne zadbane mamusie i eksponujace to co maja najlepsze a niezeli ubrane w worek bo sa mamami

Jakos tak dziwnie sie utarlo ze mama to ma byc ...no wlasnie jaka??
ubrana od stop do glow?,nie pomalowana?rozczochrana? bo co bo tylko to swiadczy o niej ze jest dobra mama??a ta mama w mini w lato jak ja na przyklad to co jestem juz ta zla wyrodna? bo zalozylam mini??Niepojmuje tego wogole
Na szczescie ciesze sie z tego ze nie interesuje mnie opinia ludzi,oni mi pieniedzy ani jesc nie daja,niech sobie gadaja co chca,widocznie tyle im w zyciu zostalo.
Kazda mama powinna odslaniac swoje atuty tak jak napisala Aniafff-masz cos ladnego,pokaz to a sama na pewno poczujesz sie lepiej
Ja lubie byc atrakcyjna sama dla siebie.Mam rozstepy na dupie to nad morzem zakladam spodenki ale w dwuczesciowym stroju bo mam nie zly brzuch,mam male cycki a od czego jest zajebisty puch-ap? a inna kobieta jak ma rozstepy na brzusiu i sie ich wstydzi niech zalozy caly kostium ale z pieknym dekoldem z tylu i z przodu niech tez czuje sie atrakcyjna.
Niech nas nie obchodza inni ludzie,kiwajacy glowa widzac nas fajnie ubranych z dzieckiem na reku,to widocznie oni maja wiecej kompleksow niz my same.
Babeczki kazda z nas jest piekna mama i nie powinnysmy ukrywac atutow jakie mamy w sobie najlepsze tylko dlatego ze "nie wypada"

MamaM napisał:hmmmm....co ja bym mogła pokazać...powyciągane jak u goryla łapy od noszenia siat...ot, matka Polka;)

na pewno nawet te jak to napisalas "powyciagane lapy" masz piekne

owłosione..jak u goryla;)

a tak poważnie...ja myślę (za panem Aronsonem), że jesteśmy istotami stadnymi i do stada staramy się dopasować, również w kwesti firankowej

MamaM napisał:owłosione..jak u goryla;)

wiec pewnie maja swoj urok

może nie zaśmiecajmy wątku moimi łapami:)

MamaM napisał:może nie zaśmiecajmy wątku moimi łapami:)

oj sie narobiło!nie miałam tego tak na mysli jak to odebrałyscie!chodziło mi o to ze czas na strój dla mamy a nie dla małolaty!I macie racje z tym ze jak sie ma cos ładnego w sobie to trzeba to eksponować!zgadzam sie z tym jak najbardziej!a strój dla mamy to nie kiecka po kostki i długa bluzka tylko cos seksi ale nie wyzywajace!nie wiem czy mnie rozumiecie!

Lenka nie odbieraj tego osobiście, fajnie że nasunęłas temat i już.
Rozumiem co miałaś na mysli.

Lenka12_12 napisał:oj sie narobiło!nie miałam tego tak na mysli jak to odebrałyscie!chodziło mi o to ze czas na strój dla mamy a nie dla małolaty!I macie racje z tym ze jak sie ma cos ładnego w sobie to trzeba to eksponować!zgadzam sie z tym jak najbardziej!a strój dla mamy to nie kiecka po kostki i długa bluzka tylko cos seksi ale nie wyzywajace!nie wiem czy mnie rozumiecie!

Lenka Kochanie Ty sie nie martw,dalas poprostu swietny temat do dyskusji

nie ja sie nie przejmuje az tak tyle ze chciałam to sprostować!

a jeszcze jedno!skończyłam technikum odzieżowe i moja nauczycielka zawsze strofowała mnie co do mojego stroju!powtarzała czesto ze głeboki dekold nawet sekretarce nie przystoi i ja powinnam swiecić przykładem ubioru uczac sie o tym!

Lenko nie czuj się urażona że się czepiłam. Kompletnie nie chodziło mi o Ciebie tylko o samo zjawisko ,,nie wypadania''. Chciałam poględzić.... no i dowiedzieć się czy mogę wyjąć mini z dna szafy

rossi82 napisał:Lenko nie czuj się urażona że się czepiłam. Kompletnie nie chodziło mi o Ciebie tylko o samo zjawisko ,,nie wypadania''. Chciałam poględzić.... no i dowiedzieć się czy mogę wyjąć mini z dna szafy

Dokladnie tak,mnie tez chodzilo w mojej wypowiedzi o samo to "nie wypada"

Rossi zakladaj mini

naprawde sie nie czuje urazona i wiem ze jak załozysz mini bedziesz super wygladać!

ehhh baby gdy byśmy chciały słuchać starszego pokolenia to musiałybyśmy niedługo chodzić z chustami na glowach
moja teściowa zawsze kiedy mam dekolt z cycami na wierchu pyta sie zy nie jest mi za zimno a chciałaby takie pikne jak moje no ale jak nie moze sie tak ubrać to przynajmniej podogaduje

kiedyś znajoma Dunka widząc jak robię makijaż powiedziała- a po co ty się malujesz, przecież męża już masz... No nie wypowiem się na temat jej atrakcyjności...jeszcze raz ale w Danii to rzeczywiście kobiety chodzą jak flejtuchy, a za to faceci...nażelowani i pachnący..
a może coś w tym jest? Jak popatrzeć na przyrodę to samice są szare, a samce stroja sie w piórka aby je uwieść...

a ja napiszę tak! :
mama jak najbardziej powinna czuć i ubierać się seksownie ale...z umiarkowaniem i dobrym gustem!
tak się składa ,ze mam dwie znajome,które są mamami a ubierają się wg mnie nie seksi a raczej jak prosty... i naprawdę nie wygląda to apetycznie a i figur też nie mają modelek

Ps.Jak widzę seksownie ale z wyczuciem ubraną mamusię nie koniecznie młodą z miłą chęcią się za taką obrócę i podziwiam

Armelia wszyscy zdrowi w domu
Może chciałaś napisac że młodego tatusia z chęcią podziwiasz

Armelia1 napisał:
tak się składa ,ze mam dwie znajome,które są mamami a ubierają się wg mnie nie seksi a raczej jak prosty... i naprawdę nie wygląda to apetycznie a i figur też nie mają modelek

Wiele kobiet sie tak ubiera a nie koniecznie sa mamami. Widac wydały wszystko na sexi ciuszki i na lustro brakło

no to właśnie chciałam powiedzieć, że niestety ale wiele dziewczyn, mam nie mam.. zapomina że każdy strój jest odpowiedni na odpowiednią porę dnia i miejsce. Dziewczyna w mini i na szpilkach w środku dnia, z pełnym makijażem dla mnie to masakra... We Włoszech na szczęście moda jest odbierana jako rzecz za która należy podążać dlatego też od razu widać obcokrajowca...

anulaaa33 napisał:Armelia wszyscy zdrowi w domu
Może chciałaś napisac że młodego tatusia z chęcią podziwiasz

oszzzz Tyyyyyyy
młodego,przystojnego i nie koniecznie tatusia jak widzę to se po języku depczę

anulaaa33 napisał:ehhh baby gdy byśmy chciały słuchać starszego pokolenia to musiałybyśmy niedługo chodzić z chustami na glowach
moja teściowa zawsze kiedy mam dekolt z cycami na wierchu pyta sie zy nie jest mi za zimno a chciałaby takie pikne jak moje no ale jak nie moze sie tak ubrać to przynajmniej podogaduje

Matko co ty gadasz moja teściowa ubiera się odważniej ode mnie ,aż powiedziałabym nieestetycznie w tym wieku pokazywać goły brzuch i obwisłe uda brr, mnie próbowała tak ubierać ale się nie dałam

ja tam wygladam jak kaszalot nie wiem co beedzie dalej
podobno zawsze mozna wygladac sexi
nie zawsze