Co należy zrobić żeby matka wstała wreszcie z łóżka rano?

1. Najpierw stękasz, wiercisz się i udajesz, że płaczesz. Jeżeli to zawodzi, oznacza to, że należny wytoczyć ciężką argumentację.
2. Najpierw palec w oko (ewentualnie w nos).
3. Potem słodki buziaczek.
4. Kopniak w łopatkę.
5. Zakładanie mamie jej okularów, jak je będzie miała na nosie to na pewno otworzy oczy.
6. Zakładanie mamie jej kapci. Skoro ma już okulary to boso nie powinna chodzić.
7. Ciągnięcie za rękę.
8. Ciągnięcie za włosy.
9. Udawanie, że jest się głodnym i ostentacyjne otwieranie lodówki.
10. Wyciąganie jajek z triumfalnym powiedzonkiem "yayo".

Matka już nie śpi

Wszystkie te patenty opracował Kondzio - 1 rok i 7 miesięcy,

A to wszystko sie dzieje o 6 ej rano?

Ten Twój Kondek to mądry i sprytny chłopak, metody na kobiety juz sobie opracowuje.

8 2 1 sprawdza sie tez u mnie

a z tym jajkiem to już opracowane jest
jak słyszę "yayo" to wiem, że trzyma je w ręku!

i jak Nitko jajka mialas juz na podlodze czy zdazyłaś wstac

a to różnie, czasami zdążę dobiec

to masz poranne cwiczenia fitnes nie jest potrzebny

muszisz jaja klasc 2 polki wyzej

U nas sprawdza sie jeszcze jedno: po prostu usiasc mamie na glowie

a u nas jeszcze Mati ciągnie narzutę i krzyczy mama mama baaa po czym specjalnie upada i z płaczem udawanym podchodzi z wyciągniętą rączką do całowania
oj te nasze maluszki słodkie

mój synuś wystarczy że powie, że chce siusiu no i tego zignorować już nie mogę

a ja powiem po swojemu - zrobić niespodzianke w pampe

Mój jakby chce żebym wstała to wchodzi na stolik albo szafke, jestem przy nim z prędkościa swiatła. Na szczęscie raczej nie mamy tego problemu.

u nas wystarczy,że Nadia powie mama to już nie śpię czasami próbuję ją jeszcze przetrzymać i udaję,że śpię(baaaardzoooo rzadko się to udaje) to słyszę maaa maaa z taką pretensją w głosie albo po prostu zaczyna ze mną "rozmawiać " no i co dziecku nie odpowiem ?? więc wtedy to już na 100% mam z wozu

ja podobno jak byłam mała i moim ulubiencem był dziadek prosiłam pare razy zeby wstał i sie ze mna pobawił a on nie chciał to wziełam duza metalowa kutke i mu przyrąbałam w nos wstał podbno jak błyskawica hehehe nie rdze próbowac aczkolwiek dosawiadczenia tego nie pamietam:)

Izula85 napisał:ja podobno jak byłam mała i moim ulubiencem był dziadek prosiłam pare razy zeby wstał i sie ze mna pobawił a on nie chciał to wziełam duza metalowa kutke i mu przyrąbałam w nos wstał podbno jak błyskawica hehehe nie rdze próbowac aczkolwiek dosawiadczenia tego nie pamietam:)

o nie moge biedny dziadziuś a może my tak nauczymy nasze małe na teściowe

ale się uśmiałam się należy

wiesz to nie byłby taki gupi pomysł!!!!

Izula85 napisał:wiesz to nie byłby taki gupi pomysł!!!!

ja myśle nawet że IDEALNY

ale z drugiej ten lament histeriia i ten beczacy kaczy głos hehehe ale by było...

Izula to trzeba od razu stopery zamówić

wchodze do sklepu i mowie poprosze cięzką metalowa kutke 2 tampony i paczke stoperów i redsa heheheh

Izula85 napisał:wchodze do sklepu i mowie poprosze cięzką metalowa kutke 2 tampony i paczke stoperów i redsa heheheh

i jak największą dodaj bo trzeba bedzie mózgu szukać jak małą kupisz

U nas mamy ,,niii maaa'' jak ma zamknięte oczy. Trzeba je więc otworzyć. Ostatnio w ruch poszły piłeczki z basenu. Wystarczyło popukać mamę w oczko i było tylko słychać ,,niii maaa, niii maaa....... jeeeeś'' Otwarła gały, czyli obudzona i można ją za nogi wyciągać z łóżka.
Gorzej ma ojciec. Podczas ostatniego weekendu Piernik chciał mu wsadzić palca od stopy do nosa. Chłop wymiękł i wstał, bynajmniej nie z powodu palca. Piernik tak rechotał że nie miała moja mężczyzna szans na spanie.

Mój Maluszek ostatnio do mnie szepnął "kochanie wstawaj już jest dzień zobacz jak za oknem świeci słonko prawda że jest cudownie "no i jak tu spać po takich słowach

Ach te nasze slodkosci
Jessi podobnie jak Kondziu tez ma rozne metody ale to dopiero wtedy jak ona po obudzeniu sie lezy i oglada bajki juz za dlugo a ja dalej sie nie podnosze
Oprocz ogolnej maltretacji matki,podnosi mi powieki i mowi obudz sie,sciaga ze mnie koldre a potem laskocze w stopy przy czym to tylko jej jest do smiechu Jednak ma dwie najszybciej na mnie dzialajace metody,jedna to "Mamusia zrob mleczko,Jessi glodna jest" wstaje wtedy w tyrybie natychmiastowym a druga to kiedy gola i usmarowana stoi przede mna i mowi
"Kupke zrobilam,tam pokoju"
Z chwila gdy konczy zdanie juz siedzi w wannie a ja oceniam straty w pokoju powstale w wyniku usmarowania

Na kupke tez bym bardzo szybko zareagowała!

wsadzic jej palec do nosa i ryknąć do ucha MLEKOOOOOOO!!!!!
...uwierzcie..skutkuje

a ja bym powiedziała że nalać naleweczki na dzień dobry wystarczy kieliszeczek

hmmmmmm...Mimi stanowczo bardziej woli melko;)

ale dla nas nie dla dzieci

nalewecza z rana...hmmmmmm...gdyby nie praca to czemu nie:)

naleweczka z rana jak śmietana

z aroni

hy
fajnie sie was czyta

Jeszcze fajniej sie z nami pisze

MamaM napisał:z aroni

o tak i jeszcze robiona odpowiednimi dłońmi

Ok rozumiem aluzję, w tym roku robie dla każdej po jednej porcji czyli około 4 litrów. Pasuje?

ja też chcem

Jak dla mnie te cztery litry to pasuje

Wrócimy do tematu w sierpniu, chyba że wczesniej wizyta u lekarza bedzie

Będzie będzie podejrzewam że żadne nie bedzie w stanie wyleczyc mojego ciężkiego przypadku to raczej będzie trzeba do stolicy znowu uciekać

anulaaa33 napisał:Będzie będzie podejrzewam że żadne nie bedzie w stanie wyleczyc mojego ciężkiego przypadku to raczej będzie trzeba do stolicy znowu uciekać

Zapraszam ponownie, tylko tym razem żeby sie juz nigdzie nie spieszyc.

aniaffff napisał:

anulaaa33 napisał:Będzie będzie podejrzewam że żadne nie bedzie w stanie wyleczyc mojego ciężkiego przypadku to raczej będzie trzeba do stolicy znowu uciekać

Zapraszam ponownie, tylko tym razem żeby sie juz nigdzie nie spieszyc.

A kto sie spieszył bo o ile dobrze pamiętam to sie zasiedzieliśmy

Żartujesz zasiedzenie liczy sie od 5 godzin w górę a Tobie spieszyło sie żeby jakiejs babki posłuchac. Obiecaj poprawe.

Bo ona chciała mi zaśpiewać nie to co Ty

Po 5 godzinach ja tez bym Ci spiewała
'' Zostanmy razem, zostańmy razem ...ja i Ty, Ty i ja ... aaaa''

To następnym razem pomyślimy co da sie zrobić

aniaffff napisał:Ok rozumiem aluzję, w tym roku robie dla każdej po jednej porcji czyli około 4 litrów. Pasuje?

Ja tez moge prosic ??

Tyle o niej slysze ze jak sie wkoncu nie napije to usechne chyba