Poniedzialek :)

Witam wszystkich w poniedzialek pourodzinowo

Stawiam kawe lub co innego na orzezwienie i otrzezwienie
Jakie plany na poczatek tygodnia?
U mnie zadne konkretne. Smutno troche, bo rodzice wieczorem wracaja juz do PL i bedzie cicho i dziwnie w domu

Milego tygodnia wszystkim zycze!

No to szczena mi opadła - ja za kawę dziękuję bo jeszcze niedzielna jestem i dopiero idę spać.

Małż ogląda jakiś gupi film na TVP1 i co i raz wzdycha, że ten film beznadziejny jest (ale wciąż patrzy)...

Idę w pon do lekarza, żeby mi dali inne antybiotyki - anginę mam masakryczną.

Dziecko powiedziało dziś "kici-kici" w odniesieniu do łaskotek.. fajne...

Buziole dla wszystkich Mam.

A ja właśnie na "dobranoc" piję herbatkę laktacyjną Na kawę zaproszę się rano
Pa babeczki!

ale mnie impreza ominela no:(((((( ja od czwartku do was nie zagldalam i nie wiedzialam dopiero dagolisek mi zadzwoniła wieczorem ale juz w łozku lezałysmy no.... no władnie dagolisku jak tam po stosunkowo udanej nocy bedzie co

a ja kawkę poproszę wczoraj troszkę z Wami posiedziałam ale jeszcze mi szumi w głowie z tych %
u nas nic ciekawego w tym tyg.się nie zapowiada,żadnych planów oprócz małych zakupów na Mikołaja no i imprezki w niedzielę z okazji 80tych ur.babci mojego chłopa ale to dopiero za 7 dni...

Ja również się pisze na kawke ja dziś na nóżkach od 5 więc kawke już o 6 zaliczyłam ale druga teraz się przyda,Amelka do przedszkola zaprowadzona sprawy pozałatwiane i siedzimy same bo małż właśnie do pracy nam uciekł...dzień dopiero się zaczął a ja już tyle zrobiła że czuje się jakby już wieczór był

Amelka wstała pół godziny temu,więc daje mi pospać,kawa będzie za chwilę

A ja się wzięłam za małe przemeblowanie trzeba było zrobić miejsce na choinke w gościnnym i przesuwałam komody siama oczywiście dobrze że małe śpią i mi dały duuużo porobić....bo w końcu na mikołaja choinka musi być już się nie moge doczekać tych świąt w piąteczke

Także rozkręciłam się już na dobre... Jak coś to mogę jeszcze coś komuś poprzesuwać
Tylko podłóg już nie pastuje bo dłonie zniszcze totalnie

Ja też chętnie bym coś poprzesuwała już wczoraj miałam na to ochotę ale niestety nie mogę
Zawsze lubiłam przemeblowywać pokoje nie czekając na męża ciągałam różności szafy , rogówkę , łóżko, komody itp.

A Ja w końcu mam czas zeby z wami popisac widze ze omineło mnie duzo ciekawych tematow i imprez ale niestety przez cały tydzirn pracowałam w domu i kazda wolna chwile poswiecałam pracy a jak miałam chwilke to poswiecałam niuniu mojej ale teraz postaram sie wszystko nadrobic do tego jeszcze jestem chora katar bol glowy gardla i kaszel mam nadzieje ze to nie jest świnska grypa

Nieznajoma napisał:ale mnie impreza ominela no:(((((( ja od czwartku do was nie zagldalam i nie wiedzialam dopiero dagolisek mi zadzwoniła wieczorem ale juz w łozku lezałysmy no.... no władnie dagolisku jak tam po stosunkowo udanej nocy bedzie co

Nieznajoma, nie wiem jak u Was czy coś wyjdzie czy nie ale oby wyszło !
bo u nas to ja się nie nadawałam do niczego. rany, jak ja już nie cierpię wina.
dziś byłam umówiona na 10 z koleżanką więc musiałam dojść do siebie. na szczęście po tabletce przeciwbólowej głowa jest w porządku.
ninia teraz spi a ja w spokoju piję drugą kawusię...

mama33 napisał:Ja też chętnie bym coś poprzesuwała już wczoraj miałam na to ochotę ale niestety nie mogę
Zawsze lubiłam przemeblowywać pokoje nie czekając na męża ciągałam różności szafy , rogówkę , łóżko, komody itp.

To zaraz wsiadam zrobimy małe przemiany....ja siły w nadmiarze także przesuwanie mi nawet wychodzi

Anula, a czy tylko przesuwanie mebli w chodzi w gre? Mam do umycia kilka okien...

U nas ponuro jakos strasznie.
Wlasnie skonczylam 4 godzinne prasowanie
Doslownie nie mam pojecia jak to sie stalo ze tyle tego bylo

Wczoraj po spieciu z malzem postanowilam ze absolutnie pierwsza do niego sie nie odezwe i ze wogole nie bede sie do niego odzywac przez kilka dni jednak gdy telefon zadzwonil to szybciutko pobieglam
Spytal mi sie czy jeszcze sie gniewamy a ja mimo dalszej zlosci na niego stwierdzilam ze nie,ze to juz nowy dzien jest a gniewalismy sie wczoraj.
Doszlam do wniosku ze takie gniewanie dlugie przeciez i tak nie ma sensu.

aminka napisał:Anula, a czy tylko przesuwanie mebli w chodzi w gre? Mam do umycia kilka okien...

To zatrudnij pomoc domową

Mialam takowa, ale sie niesprawdzila. Niejedna zreszta. Takie to niedokladne bylo, ze moja mysia by chyba dokladniej posprzatala.
Myslalam, ze Nie-zla-mama, to swieci przykladem i dokladna jest!

A nie jesteś dokładna?? ja tam się przykładam jeśli już coś robie

W końcu prawde napisali jeden jedyny opis
Tyle na niego musiałam czekać jak już to było oczywiste....

Ja jestem i to do przesady... w tym wlasnie chyba moj problem, ze zawsze wszystko wszedzie widze... szczegolnie jak niedokladne jest...
A poza tym to mi sie nie chce za bardzo...

Więc pomoc chyba zbyteczna skoro niedokładna jest i poprawiać musisz....
Ja nie lubie poprawiać tych samych czynności bo to marnowanie czasu... na co innego wole go poświęcić

Zmykam babeczki bo zaraz goście przyjdą zamiast gościć się u Andrzeja to Andrzej będzie się gościł u nas a mam straszną ochote na cos z procentami

Anula i kto po tym wszystkim posprząta;)

No jak to kto jak zwykle moje rączki niezawodne Tylko już troche się uginają

wynajmnij pomoc domową;) ale z drugiej strony to zawsze ryzyko, że Ci niedokładnie posprząta;)

Ja tam sobie radze sama rozpuszczona jeszcze nie jestem
A jak się zniszczą to zawsze zostaje na kosmetyczke skoro tyle na niej zaoszczędze...

i te tipsy...se wybierz jakieś takie kolorowe!!! dzieci będą miały się czym bawić

anulaaa33 napisał:Ja tam sobie radze sama rozpuszczona jeszcze nie jestem
A jak się zniszczą to zawsze zostaje na kosmetyczke skoro tyle na niej zaoszczędze...

Rozumiem, ze to pierwsze zdanie to jakas aluzja do mojej osoby...
Nie zauwazylam, zebym byla rozpuszczona. Kazdy kto ma pieniadze i stac go na pomoc domowa musialby byc rozpuszczony w takim razie... a juz w ogole ktos, kogo stac na pomoc i kosmetyczke...
Pani Zosiu samosiu - pani Schowa sobie te zgryzliwosci prosze gleboko w.... super wypucowanej szafie (teraz moj ironiczny usmieszek , przeciez to takie zabawne!)

MamaM napisał:i te tipsy...se wybierz jakieś takie kolorowe!!! dzieci będą miały się czym bawić

Co miesiąc mam inny kolorek tak czy tak

to niezbyt często...zaniedbałaś się

Ehhh dobranoc bo nie chce mi sie juz tłumaczyc jeszcze koszmary będe mieć a zbyteczną rzeczą by to zapewne było

śpij w takim razie spokojnie

aminka napisał:

anulaaa33 napisał:Ja tam sobie radze sama rozpuszczona jeszcze nie jestem
A jak się zniszczą to zawsze zostaje na kosmetyczke skoro tyle na niej zaoszczędze...

Rozumiem, ze to pierwsze zdanie to jakas aluzja do mojej osoby...
Nie zauwazylam, zebym byla rozpuszczona. Kazdy kto ma pieniadze i stac go na pomoc domowa musialby byc rozpuszczony w takim razie... a juz w ogole ktos, kogo stac na pomoc i kosmetyczke...
Pani Zosiu samosiu - pani Schowa sobie te zgryzliwosci prosze gleboko w.... super wypucowanej szafie (teraz moj ironiczny usmieszek , przeciez to takie zabawne!)

Jaka aluzja?? to sobie pożartować nie można
Nawiązując do tematu moja droga to mnie również stać na pomoc domową wiesz pieniądze to taka rzecz którą jedni mają drudzy nie JA MAM i nimi tak nie sram-skoro już o ...... zaczełaś..... A Ty je masz i srasz nimi na cały świat....
Skromności troche kobieto....

anulaaa33 napisał:

aminka napisał:

anulaaa33 napisał:Ja tam sobie radze sama rozpuszczona jeszcze nie jestem
A jak się zniszczą to zawsze zostaje na kosmetyczke skoro tyle na niej zaoszczędze...

Rozumiem, ze to pierwsze zdanie to jakas aluzja do mojej osoby...
Nie zauwazylam, zebym byla rozpuszczona. Kazdy kto ma pieniadze i stac go na pomoc domowa musialby byc rozpuszczony w takim razie... a juz w ogole ktos, kogo stac na pomoc i kosmetyczke...
Pani Zosiu samosiu - pani Schowa sobie te zgryzliwosci prosze gleboko w.... super wypucowanej szafie (teraz moj ironiczny usmieszek , przeciez to takie zabawne!)

Jaka aluzja?? to sobie pożartować nie można
Nawiązując do tematu moja droga to mnie również stać na pomoc domową wiesz pieniądze to taka rzecz którą jedni mają drudzy nie JA MAM i nimi tak nie sram-skoro już o ...... zaczełaś..... A Ty je masz i srasz nimi na cały świat....
Skromności troche kobieto....

Hahahahahahahahahahahahahahahahah myslalam, ze padne jak to przeczytalam! Mam i sram! hahahahahahahahahahahahha Na caly swiat...... hahahahahahahahahahaha
Jak sobie dobrze przypominam i kojarze sama pisalas w ktoryms watku, jak to ciezko jak trzeba wszystko podwojnie kupowac.... (pomijajac juz 3 dziecko...) no chyba, ze to ciezko tyczylo sie tego, zeby zawsze wszystko takie samo i rowne dostac... to zwracam honor!

A ja przepraszam.... lece na bo mi portfel w szwach peka!!!

To sobie doczytaj do końca ten wątek o kupowaniu....
Dobrze że potrafisz go zwrócić

Uuuuuuu dziewczyny ale się tu dzieje!
Tak trochę w temacie a trochę nie ja jakbym miała dużo kasy to w życiu nie zatrudniłabym żadnej pomocy domowej bo dla mnie to wielka przesada! Jeśli ktoś się decyduje np na dom z którym nie może sobie potem poradzić bo za dużo komnat do sprzątania to mnie po prostu takie coś rozwala! Ja wolę swoje brudy sprzątać sama !
Aha i to nie jest żadna aluzja tylko moje osobiste zdanie z którym nikt nie musi się zgadzać!

Mama33, to nie ma nic wspolnego z iloscia komnat do sprzatnia. Potrafie je tez doskonale sama "obskoczyc" i posprzatac. Sa jednak sytuacje, ze taka pomoc sie przydaje, choc niestety rzadko mozna spotkac kogos, kto to robi z sercem. Mialam 3 lata temu operacje kregoslupa, po ktorej nic mi nie wolno bylo robic, nawet glupiego odkurzania. Maz pracuje jak pracuje z racji zawodu, tak robil w domu prawie wszystko, a do sprzatania przychodzila babka. Nie kazalam jej tez w moich brudach grzebac. Miala posprzatac, odkurzyc, wymyc podlogi i raz czy dwa okna. Byla to osoba zaufana wiec nie widzialam problemu.
To samo robilam po urodzeniu dziecka. Nie korzystalam np. z pomocy poloznej, bo zupelnie mi to nie bylo potrzebne, za to korzystalam z pomocy domowej. Wychodzilam na spacerek, wracalam i domek juz posprzatany. Nie musialam tego robic wieczorami jak mala spala. Wolalam wtedy odpoczac i posiedziec z mezem. Czy to naprawde cos zlego jak sobie czlowiek ulatwia zycie?

PS. znam osobiscie takich co 2 pokoje maja i pomoc domowa... ale w tym przypadku dobrze, bo by chyba brudem zarosli. Wcale im komnaty nie sa potrzebne.
Poza tym tu 80% Polek pracuje jako pomoc domowa. Z czegos musza przeciez zyc

Aminka to na prawdę nie był przytyk do Ciebie robisz to co uważasz i nie musisz się w żaden sposób z tego tłumaczyć !A to co ja napisałam to jest moje osobiste zdanie to co ja bym zrobiła gdyby....
Znam właśnie takie osoby które siedząc w domu i nic nie robiąc zatrudniają kobiety do sprzątania i jeszcze nimi pomiatają! Dla mnie to nie do pomyślenia ! Wiem że są różni ludzie i różne sytuacje w życiu!
A co do domu moja kochana mama właśnie taki posiada i jest już starszą osobą z kłopotami zdrowotnymi ale daje sobie świetnie radę by ten dom był w należytym porządku !

Upsss...widzę,ze gorąco tu jakoś to ja WAM dziewczyny po na rozluznienie atmosfery

Armelia u mnie atmosfera jest luźna nie wiem jak z resztą!

U mnie tez, ja tam zawsze na luziku ale dzieki za

czasami trzeba sie wypowiedziec nawet jak sie te zdania róznia i sa jakies niedomówienia !a my baby jak te baby czasami mamy długie jezorki ale to dobrze!