Brzuch poszukiwany.

Szukam dobrych zdjęć brzuszków ciążowych - twarz nie musi być widoczna, ale może - byłoby dobrze.

Jeżeli któraś ma i chciałaby udostępnić do publikacji - to czekam nitka@nie-zla-mama.com
z dopiskiem:
"Jestem autorem tego zdjęcia i wyrażam zgodę na publikację w serwisie nie-zla-mama.com"

Nie musicie odpisywać - jeśli mogłybyście się podzielić, to od razu wyślijcie.

Dziękuję.

Ja mam ale nie ciążowy Jeśli pasuje to mogę zrobić fotke z profilu i przysłać.
Rozmiar - na oko - jakiś 7-my miesiąc

Czy brzuch z chłopem może być. Chodzi mi o mnie, brzucha i chłopa gratis

To ja jak bywalec też prawie "ciąża" tylko bardziej wisząca

zgadnij Niteczko o czym pomyślałam...czyżby surogatka:)

boszsz ludzie wariaty moje kochane!

odpowiadając na pytanie Rossi - tak

na pozostałe odpowiadam - oczywiście i polecam nasz nowy konkurs z elegancka bielizna, takie brzuszki będą sie prezentować super

tvn-ów się naoglądałam!!!

he, a co co cho bo ja nie w temacie

o surogatkach się naoglądałam i mam skojarzenia

kurcze... co to sa surogatki? tak wiem, ciemna masa ze mnie

MamaM napisał: tvn-ów się naoglądałam!!!

Mój małż nawet oglądał i stwierdził że tak to już musi być po tylu dzieciach
Ja tam nawet się tym zbytnio nie przejmuje grunt że się jemu i dziecio podobam i że są zdrowe a czy mam brzuch mniejszy czy większy to ....... lotto mi już to

surogatki-kobiety, które za kase wynajmują brzuch, rodzą komuś innemu dzieci

no to co to sa surogatki?

jakies ptaki???

Ania ...oglądał o rozstępach nie o surogatkach:)

napisałam już

kurde! co to są te surogatki bo mnie zżera ciekawość!

tak naprawdę to zwierzaki, ale tak się określa kobiety, które za kasę wynajmują swoje brzuchy-rodzą komuś dzieci, nosząc czyjeś dzieci

aaaaaaaaaaaa acha
no dobra to juz poważniej sie będę zachowywać..
dzięki MamaM

no akurat nad tym procederem to raczej płakać niż śmiać się

właśnie dlatego poważnieję

Reklamowali u Drzyzgi chyba ma być teraz jakoś ten temat poruszany o tej babce która jednak stwierdziła że nie odda dziecka mimo zapłodnienia in vitro

widziałam już ten program na onecie...po prostu maskara!!!! zabić taką to mało!!!

muszę się tym zainteresować, zaintrygowało mnie co piszecie

trochę o tym wiem i z autopsji...wstrętna sprawa

to proceder nagminny można rzec...są biura pośrednictwa nawe wystarczy że w necie wpiszesz hasło brzuch do wynajęcia a wyskoczą ci ogłoszenia

Wysłałam
Nie wiem czy się przydadzą bo jakość nie jest najlepsza, zresztą jak moja gęba. Niestety większość moich ciążowych zdjęć wpakowałam na pendriwe który postanowił się zapodziać i na kompie pozostało mi tylko kilka fotek