Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
+5
Mama i corcia
gonialbn
aniaffff
MamaM
aminka
9 posters
Strona 1 z 1
Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
Jak zachowuja sie Wasze dzieci w samochodzie? Mysle bardziej o juz mobilnych dzieciach, co im nie w glowie siedzenie na miejscu dluzej jak 5 minut... U mnie zalamka.
Szczegolnie jak jade z nia sama. Myslalam, ze to moze wina tego, ze jezdzi jeszcze w nosidelku i po prostu nic nie widzi, ale mamy tez wieksze i wcale lepiej nie jest. Przejechanie 5 km bez marudzenia, pisku, wrzasku i rzucania wszystkim co dostanie do reki to wrecz cud.
Jeszcze jak jade z nia z tylu i malz prowadzi to pol biedy, ale w dluzszej trasie tez nie za dobrze. Juz mam cykora, bo w grudniu wyjezdzamy i w kazda strone mamy po 800 km.
Macie jakies metody na utrzymanie wiercipiety na miejscu bez zbednego marudzenia i beku?
Szczegolnie jak jade z nia sama. Myslalam, ze to moze wina tego, ze jezdzi jeszcze w nosidelku i po prostu nic nie widzi, ale mamy tez wieksze i wcale lepiej nie jest. Przejechanie 5 km bez marudzenia, pisku, wrzasku i rzucania wszystkim co dostanie do reki to wrecz cud.
Jeszcze jak jade z nia z tylu i malz prowadzi to pol biedy, ale w dluzszej trasie tez nie za dobrze. Juz mam cykora, bo w grudniu wyjezdzamy i w kazda strone mamy po 800 km.
Macie jakies metody na utrzymanie wiercipiety na miejscu bez zbednego marudzenia i beku?
aminka-
- Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 46
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka
Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
najlepiej coby spała, ale w ciągu 800 km to pewnie cały czas się nie da. Martyna rysuje (powiedzy), czyta, układa puzzle, oglda to co za oknem...do 100 km jest spokojnie, później już jest raczej pod górkę. Acha, jeszcze śpiewamy!
MamaM-
- Potrafię : być
Wiek : 49
Jestem z: : Polski
Dzieci : Mimi, Kubuś
Zaproszeń na ciacho : 67
Postów : 3351
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
Myślę że jazda noca w waszym przypadku będzie najlepszym wyjściem, może nie idealnym ale jak zostanie ''pare'' kilometrów z mała wiercipiętką to lepsze niz kilkaset.
Mój na szczęście jest cudowny w samochodzie , patrzy co jest za oknem, często śpi. Nawet jak chcemy go zagadać to każe nam sie nie odzywać do niego , nie patrzec bo mu przeszkadzamy podziwiać widoki.
Mój na szczęście jest cudowny w samochodzie , patrzy co jest za oknem, często śpi. Nawet jak chcemy go zagadać to każe nam sie nie odzywać do niego , nie patrzec bo mu przeszkadzamy podziwiać widoki.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
moja mała nie znosi siedzieć w foteliku a teraz jest gorzej bo zimno i więcej ubrań ogranicza ruchy,jak jadę sama to wrzucam na luz i staram się nie wpadać w panikę albo wybieram pory kiedy jest wypoczęta i bawi się albo jest zmęczona i zasypia,jak jedziemy we trójkę to śpiewamy,robimy minki,mamy dużo zabawek w reklamówce ale czasem i to nie pomaga
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
aniaffff napisał:
Mój na szczęście jest cudowny w samochodzie , patrzy co jest za oknem, często śpi. Nawet jak chcemy go zagadać to każe nam sie nie odzywać do niego , nie patrzec bo mu przeszkadzamy podziwiać widoki.
Moge dokladnie to samo powiedziec o Jessi.
Czasami jak jade z nia sama i cos odemnie nagle chce to tlumacze jej ze mamusia teraz nie moze bo kieruje autkiem i musi trzymac kierownice i w tym samym momencie Jessi znow podziwia widoki.
Zawsze byla tak grzeczna ze juz dawno przestalam jezdzic z nia z tylu.
Acha i tez czesto spiewamy ale to po top zeby bylo fajnie.
Dluzsze trasy takie jak np.do Polski zawsze wybieramy na noc i mala wtedy spi calusia droge.
Aminka 800km to faktycznie kawal drogi ale moze faktycznie na noc jechac bylo by najlepiej a potem jak bedzie wyspana to bedzie inaczej.
Moze wez jej tez kilka nowych zabawek albo wogole czegos nowego czego jeszcze nie widziala to moze zainteresuje sie dluzej.Dobrze sie tez sprawdza ta nakladka na siedzenie z mnustwem kieszonek w ktorych jest cos dla niej fajnego tylko ze w przypadku nosidelka ta opcja odpada.
Znalazlam taki artykul,przeczytaj a moze podlapiesz jakies fajne pomysly.
http://babyonline.pl/magazyn_przedszkolak_psychologia_artykul,6196.html
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 43
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
Nadia zawsze siedziała cichutko podziwiała świat, czymś się zajadała,bawiła albo spała teraz jak jest taka poubierana to nie jechaliśmy nigdzie w dłuższą trasę więc nie wiem jak się będzie zachowywała
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
M&C masz ode mnie siedemdziesiate ciacho za pomysly
U nas problem polega na tym, ze Amirka jeszcze nie bardzo kuma, ze mama teraz nie moze, bo cos tam hihi
Na te podroz wezmiemy oczywiscie duzy fotelik, bo nosidelko odpada. M zawsze prowadzimy na zmiane i jak siedze z nia z tylu to jakos idzie, ale malz nie moze jezdzic z tylu i wtedy ona musi siedziec z tylu.
No nic, jeszcze miesiac do wyjazdu, moze podrosnie i cos sie zmieni
U nas problem polega na tym, ze Amirka jeszcze nie bardzo kuma, ze mama teraz nie moze, bo cos tam hihi
Na te podroz wezmiemy oczywiscie duzy fotelik, bo nosidelko odpada. M zawsze prowadzimy na zmiane i jak siedze z nia z tylu to jakos idzie, ale malz nie moze jezdzic z tylu i wtedy ona musi siedziec z tylu.
No nic, jeszcze miesiac do wyjazdu, moze podrosnie i cos sie zmieni
aminka-
- Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 46
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka
Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
Aminka za ciacho
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 43
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
u mnie jest w miare dawniej jezdzilismy w trojke to ja zagadywalam albo sie przesiadalam do tylu teraz jak jezdze z nia sama czesto opowiadamy bajeczki spiewamy roksana kaze mi powtarzac rozne slowa po niej i sie smiejemy gdy jest zmeczona to juz gorzej ale sprawdzaja sie u nas paluszki i chrupki oraz soczek na drugim miejscu plyty cd uwielbia je wyciagac i wtedy to jest ostatecznosc ale po za tym czesto zasypia jak jedziemy gdzies dalej teraz myslalam zeby ja zaczac układac z przodu na foteliku raz jechala i byla zachwycona bo miala duuuuzą widocznosc:)
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
Gabryś super u tak było od początku uwielbiał i uwielbia jeździć A z Marcelem to koszmar a nie jazda samochodem wrzeszczy jak opętany nic nie pomaga ani zabawki , ani jedzenie a ni picie nic normalnie nic....
Joliczka-
- Potrafię : co nie co
Wiek : 43
Jestem z: : Nowa Sól
Dzieci : mam dwów wspaniałych synów
Zaproszeń na ciacho : 28
Postów : 1730
Re: Niecierpliwe dziecko w samochodzie :/
Narazie siedzi ładnie ale strasznie sie boje bo w styczniu jedziemy samochodem do Polski i az nie chce myślec co to bedzie
sylwia-
- Potrafię : duzo
Wiek : 37
Jestem z: : Glasgow
Dzieci : Wiktoria
Zaproszeń na ciacho : 44
Postów : 1401
Similar topics
» Chłopczyk zmarł w nagrzanym samochodzie
» L4 na dziecko
» Grubas nie dziecko
» Tu mieszkało dziecko
» Seks a dziecko
» L4 na dziecko
» Grubas nie dziecko
» Tu mieszkało dziecko
» Seks a dziecko
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach