Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
+6
dagolis
anulaaa33
mama33
gonialbn
Triss
aniaffff
10 posters
:: Ważne sprawy :: Nie-zły brzuszek
Strona 1 z 1
Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Temat podsunęła mi Mama33. Jak powiedziałyście w pracy o swojej ciąży? W momencie jak dawałyście zwolnienie, wcześniej? Były problemy?
Ja powiedziałam jak byłam chyba w drugim miesiącu. Ze względu na pracę jaką wykonywałam nie chciałam i nie mogłam dalej pracować. Powiedziałam na dwa tygodnie przed zwolnieniem że jestem w ciaży i idę na zwolnienie. Problemów nie było ale prosili żebym jeszcze została dłużej bo nie zdążą przyuczyć osoby na moje miejsce. Na zwolnienie poszłam po dwóch tygodniach.
Ja powiedziałam jak byłam chyba w drugim miesiącu. Ze względu na pracę jaką wykonywałam nie chciałam i nie mogłam dalej pracować. Powiedziałam na dwa tygodnie przed zwolnieniem że jestem w ciaży i idę na zwolnienie. Problemów nie było ale prosili żebym jeszcze została dłużej bo nie zdążą przyuczyć osoby na moje miejsce. Na zwolnienie poszłam po dwóch tygodniach.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
moj dyrektor i tak wiedzial
kiedys byl u mnie w pracy a moj wtedy narzeczony wparowal do mojej pracy bo zaraz mialam konczyc z mordem w oczach no to przedstawilam moj dyrektor moj narzeczony pobieramy sie w pazdzierniku
a tu soprajs bo wesele bylo w lipcu
we wrzesniu powiedzialam ze jestem w ciazy i ze znajde osobe na moje miejsce
zreszta teraz powiedzialam dyrektortowi ze staramy sie o i chce zeby przyjal starzystke
kiedys byl u mnie w pracy a moj wtedy narzeczony wparowal do mojej pracy bo zaraz mialam konczyc z mordem w oczach no to przedstawilam moj dyrektor moj narzeczony pobieramy sie w pazdzierniku
a tu soprajs bo wesele bylo w lipcu
we wrzesniu powiedzialam ze jestem w ciazy i ze znajde osobe na moje miejsce
zreszta teraz powiedzialam dyrektortowi ze staramy sie o i chce zeby przyjal starzystke
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Ja czekałam aż fasolke zobaczę na usg i wtedy powiedziałam swojemu dyrektorowi,byłam jakieś 5-6tyg. i zaraz powiedziałam swojej przełożonej.Wtedy usłyszałam,że to najlepsza wiadomość jaką słyszała,pogratulowała mi,kazała na siebie uważać.Sama urodziłą sześcioro dzieci.Od tego momentu mogłam się oszczędzać i pozwolono mi odpoczywać w pracy,często mogłam uciąć drzemkę po południu,miałam prawo do dłuższych przerw.Pracowałam do końca 8 miesiąca.Na zwolnieniu byłam 2 dni z powodu strasznej migreny i 1dzień z powodu przeziębienia.
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Moją historię z drugą ciążą już poznałyście!
A co do pierwszej ciąży to powiedziałam jak byłam w 3 m-cu a na zwolnienie poszłam jak byłam w 7 miesiącu ( pewnie bym pracowała jeszcze dłużej ale mój mąż był taki troskliwy i poprosił mnie żebym już poszła na zwolnienie. Mój ginekolog też już mnie namawiał żebym wreszcie przyjęła od niego to zwolnienie bo jeszcze trochę a urodzę w pracy)
A co do pierwszej ciąży to powiedziałam jak byłam w 3 m-cu a na zwolnienie poszłam jak byłam w 7 miesiącu ( pewnie bym pracowała jeszcze dłużej ale mój mąż był taki troskliwy i poprosił mnie żebym już poszła na zwolnienie. Mój ginekolog też już mnie namawiał żebym wreszcie przyjęła od niego to zwolnienie bo jeszcze trochę a urodzę w pracy)
mama33-
- Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 49
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek
Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Szef powiedział mi że dostane umowe na stała za bardzo dobre wyniki.. czego się juz spodziewałam wcześniej...kiedy chciałam być fer i tydzień po powiedziałam że jestem w ciąży...nawet grafiku nie dostałam a wymówkami było to jednak ma za dużo ludzi i żegnaj .... od tej pory omijał mnie korytarzami..był moim wrogiem nr 1 od tego momentu, więc się zdenerwowałam i od razu poszłam na L4 bo cóż miałam innego robić...
Jeszcze mnie bezczelnie zapytał czy zostaje dziś w pracy do końca bo dużo pracy mieli na ten dzień...
Dlatego nie będe juz uczciwa i nie będe się prosic przd stokrotka ego mać....jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie
Jeszcze mnie bezczelnie zapytał czy zostaje dziś w pracy do końca bo dużo pracy mieli na ten dzień...
Dlatego nie będe juz uczciwa i nie będe się prosic przd stokrotka ego mać....jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
spotkałam szefową na korytarzu i powiedziałam że chciałabym porozmawiać a ona do mnie z tekstem: "tylko nie mów Gośka że jesteś w ciąży" odpowiedziałam jej "że właśnie tak"(byłam gdzieś w 7 tygodniu) wiedziałam że trzeba im wcześnie powiedzieć ponieważ musza kogoś znaleźć na moje miejsce. minę miała nieciekawą ale jak potem byłam u szefostwa w gabinecie to nie było najgorzej chociaż nie byli z tego zadowoleni i chcieli żebym jak najdłużej pracowała.ale przynajmniej pogratulowali w końcu. szef jakoś łagodniej to przyjął. na zwolnienie poszłam tydzień później ponieważ dostałam krwawienia...
dagolis-
- Wiek : 74
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
W siódmym tygodniu wylądowałam z krwotokiem na l4 i wtedy dziewczyny się dowiedziały. Pewnie coś tam wcześniej podejrzewały bo odstawiłaqm kofeinkę
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Ja powiedziałam w 10 tyg ale niestety sama zrezygnowałam z pracy bo miałam powazne problemy i musiałam wrocic do Polski i tam byłam przez cała ciąże dodam ze szefowa bardzo sie ucieszyła z ciąży i było jej przykro ze musze zrezygnowac
sylwia-
- Potrafię : duzo
Wiek : 37
Jestem z: : Glasgow
Dzieci : Wiktoria
Zaproszeń na ciacho : 44
Postów : 1401
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Ja powiedziałam w 2 miesiącu ciąży, prezes przyjął tę wiadomość super, pogratulował, było przyjemnie - pracowałam do końca ciąży; jak w końcu poszłam na zwolnienie to po 3 dniach na zwolnieniu urodziłam hehehehehe
Jak byłam na wychowawczym zmienił się prezes i nie było już przyjemnie czego efektem jest to, że mnie zwolniono :/
Jak byłam na wychowawczym zmienił się prezes i nie było już przyjemnie czego efektem jest to, że mnie zwolniono :/
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
przykre...a podobno mamy politykę prorodzinną?!
MamaM-
- Potrafię : być
Wiek : 49
Jestem z: : Polski
Dzieci : Mimi, Kubuś
Zaproszeń na ciacho : 67
Postów : 3351
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
Polska absolutnie krajem prorodzinnym nie jest.
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: Jak powiedziałyście o ciaży pracodawcy?
kobiety w polsce karze sie ze sa matkami
ja nie dostalam nagrody a wszyscy dostali podwyzki a wszyscy dostali nie mowiac o takich glupotach jak jakies dodatki
ja nie dostalam nagrody a wszyscy dostali podwyzki a wszyscy dostali nie mowiac o takich glupotach jak jakies dodatki
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
Similar topics
» jak powiedziałyśćie o ciązy-:)
» jedzenie w ciąży
» make up w ciazy
» Wzrost wagi w ciąży
» Kobietki w zaawansowanej ciąży:)
» jedzenie w ciąży
» make up w ciazy
» Wzrost wagi w ciąży
» Kobietki w zaawansowanej ciąży:)
:: Ważne sprawy :: Nie-zły brzuszek
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach