WTOREK 22.09.2009

No to mamy wtorek.
Kondek nie dał nam dziś pospać w nocy, marudził i popłakiwał, nie wiem dlaczego. Wszystkie sposoby zawiodły, więc pewnie zęby albo miał wyjątkowo paskudny sen. Nie wiem.
Siedzę nieprzytomna wręcz i piją kawę, podstawowy napój wszystkich matek.

Jak wy zaczynacie zwykły dzień?

ja zaczynam od dosypiania pozniej sniadanko i kawusia

roksana dzis sie znowu obudziła o 4.30 zeby sie wysikac w sumie juz tydzien robi ladnie na nocnik pampersy zakladamy tylko na noc ale rano sciagamy suchego:) jestem z niej dumna

a tak po za tym to wczoraj nie moglam zasnac ogladalam jakis film a pozniej sex w wielkim miescie powtórki zaraz zabieram sie za sprzatanie

A ja właśnie wstałam i zapewne gdyby nie telefony od rana spałabym dalej nie dadzą się człowiekowi wyspać a takie miałąm plany na spanie wyspanie dziś
Dziś mam dzień lenia nic nie robie Amelki nie ma więc nawet mojemu obiadu nie robie bawie się z dziewczynami od rana one najważniejsze I właśnie zrobiłam kawke także pije z Wami a do kawki Satino wcinam

no to mamy poranek przy kawusi w dobrym towarzystwie oby jak najwiecej takich poranków
roksana porwala mi telefon i pisze smsy coekawa jestem do kogo bardzo czesto janusz dostaje jakies zdiecia kawałek nogi albo pilki misia lub takie cos podobne bo roksana wszystko fotografuje a pozniej wysyla zdolna jest

Moja Amelka potrafi nacisnąć dwa razy i lecą esy(dodam że ja nie wiem jak to się robi dwoma przycziskami a potem mi każdy pisze chyba Ci się coś z fonem dzieje bo pare esów dostaliśmy.A to tylko moja Amelka

haha, mój Kondek za to łączy się ze swoją babcią najczęsciej! Też nie wiem jak on za każdym razem wybiera połączenia z nią.

Ja też poranek zaczynam od kawy,tym razem z ciastem weselnym[dostaliśmy od teściowej],ma któraś ochotę na placek?To zapraszam

Ja juz po sniadanku ale kawki sie chetnie napije ;)
Dzis na sniadanko mialam buleczke pelnoziarnista z maselkiem i miodem. Mniammmmm....

U nasaluda chora sie niestety obudzila z goraczka i katarem. Dostala czopek i juz troche lepiej.
Cala nocke nie spala i dopiero na dobre zasnela o 7:30 i spala do 10:30. Wiec ja razem z nia. Potem bylysmy u taty w pracy i przyszlysmy zrobic obiadek.
Maluda teraz spi, a ja lece po kawke i poprasowac troszke.
Wpadne wieczorkiem jak zawsze

U mnie dzien minal na gotowaniu.
Obiadek, chleb i pasztet warzywny.
na ciasto mi juz sily brakuje.
Jutro jedziemy na maliny, jeszcze troche nazbieramy MNIAM!!!!

A ja u sadysty jak zwykle byłam.... kurcze już się zastanawiam żeby sobie sztuczną szczękę zrobić taniej objade przynajmniej
Jutro małż ma urodzinki i myśle co by tu zrobić na romantyczną kolacje

[quote="Nitka"]No to mamy wtorek.
Kondek nie dał nam dziś pospać w nocy, marudził i popłakiwał, nie wiem dlaczego. Wszystkie sposoby zawiodły, więc pewnie zęby albo miał wyjątkowo paskudny sen. Nie wiem.
Siedzę nieprzytomna wręcz i piją kawę, podstawowy napój wszystkich matek.

Jak wy zaczynacie zwykły dzień?

ja mam tak co noc
myslicie ze mozna sie oduczyc spac??
poki co chodze jak zombi

to mialbyc cytat z nitki

Maja poszla spac, maz wybyl na koncert a ja z wami i z TV.
A moze lampke wina? komu nalac?

Ja moge tylko nie przepadam za winkiem ale do towarzystwa można pomoczyć usta ;)

Moge ci nalac cos innego jak nie lubisz winka, co lubisz?

a ja winko poprosze cięzka noc mnie czeka Roksana juz 3 razy sie obudziła z wielkim placzem :(

Prosze bardzo Nieznajoma, nalane
przytul i ucaluj mala odemnie, mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje.

budzi sie przez zabka 5-ka stala w miejscu przez jakies 2 miesiace niecale a teraz od kilku dni znowu męczy ją jak nie urok to sraczka ze tak brzydko powiem:( katarek tez wielki ma (
to pijemy za zdrowie naszych słoneczek

Ja chętnie się napiję.
Dzisiaj był dodatkowy basen,dzięki temu Amelka robi szybciej postępy,za to ja jestem wykończona.No i mój mąż miga się od zostawania z dzieckiem

gonialbn nie pozwalaj mezu na miganie sie bo sie przyzwyczaji i dopiero bedzie cieszko go naklonic do zajmowanie sie dzieckiem

zdrowko naszych babli

Ja siedze troche przed TV troche przed kompem i troche ogarniam dom

Teaz nie chce zpeszac, bo Amisia spi juz od 20:30 i narazie cisza...

Mój dzisiejszy dzień to bieganina. Dopiero teraz mogę odpocząć.

Wszystkim dzieciaczkom i mamusią życzę spokojnej nocki. Współczuję Wam nieprzespanych nocy, u mnie też pewnie niedługo się zaczną bo już jakiś czas mamy spokój a to nie może z długo trwać.