11.08.2009 wtorek:)

U mnie dzisiaj pogoda deszczowa to sie wziełam za porządki. Po południu mam zamiar zrobić wino bo odkładam juz to od soboty.Bedzie co pić do przyszłego lata.

oj a mi marzy się naleweczka malinowa pychotka ale jakoś nie mogę się zebrać ale poczekam na kolejny wysyp malin i do roboty tylko muszę zrobić większą ilość niż poprzednio hi hi

A u mnie jeszcze chrzestni siedzą od niedzieli i sobie redsika popijamy

Anula to się impreza przeciągła.

my tez pijemy i zaraz sie zalapiemy na wasze winko jak nam braknie:)

Uroczyście oświadczam koniec chrzcin chrzestni pojechali Starczy już jestem taka wykończona po tej trzydniówce.. A najważniejsze że siedzieli i nie pili tylko się śmialiśmy opowiadaliśmy...
Oj będe miło wspominać te chrzciny, baaardzo miło

anula to super takie rzeczy sie najlepiej wspomina:)
ja tez zmeczona bo Roksana nie spała dzis caly dzien ale na szczescie padła juz przed 19 poszłam sie wykąpciac i juz jestem z dagolis nie moglysmy sie rozstac ale niestety kiedys trzeba mam nadzieje ze w niedługim czasi powturzymy tylko moze w wiekszy gronie:) bo mój małz niestety nam towarzyszyl tylko telefonicznie:)

NIEZNAJOMA ZA STUDENCKICH CZASÓW często przebywałam w Twoich stronach a potem mnie na śląsk wywiało i tak już zostało
A tak się zarzekałam kiedyś że na śląsku napewno bym nie mieszkała a tu mnie "siekło" i tak już zostało

anulaa to jak kiedys bedziesz w tych stronach to serdecznie zapraszam zreszta was wszystkie zapraszam kochane u mnie drzwi zawsze otwarte dla nie złych mam

Nieznajoma oj bo wykorzystam zaproszenie.

Nieznajoma napisał: zaraz sie zalapiemy na wasze winko jak nam braknie:)

Niestety musicie poczekać z 5-6 miesięcy na to dzisiejsze ale mam jeszcze kilka butelek z zeszłego roku.


Byłam dzisiaj u rodziców i stwierdzam że oni nigdy chyba nie przestaną sie wtrącać i mówić co mamy robić. Tylko sobie ciśnienie podniosłam.

Ja wróciłam teraz z rodzinnego miasta zawiozłam syna do rodziców na 2 tygodnie,chyba zwarjuje bez Niego niech sobie pobryka z dziadkiem,.bo dziadek ma urlop i jeżdzi na wieś z młodym a mój syn jak widzi zwierzaki to łał krowa łał świnia hehhehehehheh typowy mieszczuch,pa baby kład e sie bo mózg mnie boli od prowadzenia auta leje jak scebra..............

aniaff nie przejmuj sie rodzice zawsze wiedza co jest lepsze tak jak moi tesciowie jak cos radza Mariuszowi to mnie szlak trafia bo my wiemy najlepiej jak zrobic chyba nie moga sie pogodzic z tym ze nie maja juz na niego zbytniego wpływu

U mnie tez cały dzien lało wiec siedziałyśmy w domu ale mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej do tego Wiki nie chce isc spac nie wiem co jej sie porobiło

Nieznajoma napisał:anulaa to jak kiedys bedziesz w tych stronach to serdecznie zapraszam zreszta was wszystkie zapraszam kochane u mnie drzwi zawsze otwarte dla nie złych mam

Nieznajoma to moze kiedys w twoich stronach lub u ciebie zorganizujemy jakies ognicho pole biwakowe nam wypozyczysz na namioty by nie robic kłopotu, kazda wyzerke przywiezie ze soba ....i tym sposobem odwiedzimy cie hurtem