Majax

Jestem WYKOŃCZONA. Wyniki wyszły ok, ale się okazało że Mały ma żółtaczkę pokarmu kobiecego i do wtorku nie mogę go karmić piersią. Leci na sztucznym, bo ja laktatorem ściągam za jednym zamachem 20-30 ml. a powinien zjeść 100 a nawet 120 (okazało się w piątek, że od wyjścia ze szpitala nic na wadze nie przybrał). A Piotruś za jednym posiedzeniem zjada najwyżej 50 ml. więc tak go karmimy sondą na zawołanie, raz małż, raz ja. Śpimy po 5-6 h na dobę, po godzince, dwie. Odliczam godziny do wtorku, mam nadzieję, że już będę mogła karmić, pokarm nie zaniknie a Młody nie oduczy się ssać cyca na tej sondzie. Obłęd
A jakby tego było mało, w prawym cycu zrobił mi się zastój, boli jak skur... i żadne gorące prysznice, masaże ani zimne okłady nie pomagają. Zaraz się kładę i męża zatrudniam do masowania.
W domu mam chlew, nie mam nawet siły posprzątać a jutro zwala nam się rodzina męża na głowę (może posprzątają ).
Nie sądziłam, że posiadanie dziecka jest tak stresujące i wykańczające

Majax początki przeważnie są trudne. bądź dzielna-zwłaszcza do wtorku. wszystko się ułoży i będzie dobrze. A Piotruś ssie smoczka?
trzymam za Was kciuki. A co do tego zastoju to najlepsza by była( wiem że nie każdy się na to decyduje) pomoc męża w sciągnięciu-tak tylko trochę do odczucia ulgi! troche kontrowersyjny sposób ale działający.
a rodzinkę jutro koniecznie zatrudnij do sprzątania. Niech chociaż trochę pomogą.
trzymaj się kochana.

MAJAX
JAK ZASTOJ TO SCIAGAJ POLARM I MASUJ PODCZAS SCIAGANIA!!!

jak pojawi sie gorączka i po 3 dniach będzie to samo to do lekarza


karmienie cyckiem to nie zawsze bajka
wiem coś o tym

Majax Kochana babo tak jak napisala Dagolis poczatki przewaznie sa trudne.Ja to wylam co chwile jak mops bo sobie z niczym nie moglam poradzic.Duzo bardzo mi wtedy pomogla M&M internetowo.Zawsze moglam na nia liczyc.A Ty masz nas tyle nie zlych mam:)))Moze nie ogarniemy Ci chaty ale zawsze bedziemy z Toba!!!
Wszystko bedzie dobrze zobaczysz i we wtorek napewno juz przystawisz malenstwo do cyca.
Ten najgorszy poczatkowy czas szybciutko minie a potem zobaczysz ze juz nie bedzie tak wykanczajaco tylko cudownie.
Przytulam Cie mocno.

właśnie przytulam się do laktatora, małż w tym czasie masował zastój, trochę lepiej ale jeszcze ie do końca. Jak pomyślę, że narzekałam bo Piotruś potrafił mi na cycu kilka godzin wisieć (rekord - 6 h. jak wlazł o 5 tak zszedł o 11, zasypiał, ale jak tylko go odkładałam to zaczynał koncert) to stwierdzam, że naprawdę powinnam czasem pomyśleć zanim coś powiem

Tak to bywa,ale rekord cycowy to naprawde mial nie zly

Zagon chlopa do sciagania mleka,niech wroci do niemowlaka i possie troche to jest naprawde super sprawa jak napisala Dagolis.
Mojego troche namawialam jak Jessi zaczela przesypiac 12 godzin i za duzo mi sie zbieralo i robily sie kamienie ale jak sie wkoncu przekonal to ulga byla natychmiastowa.

ale jak to chłopa do ściągania? a co za różnica kto laktator trzyma?

MAjax napisał:ale jak to chłopa do ściągania? a co za różnica kto laktator trzyma?

Majax dziewczynom chodziło o to by mężuś Twój pomógł Ci ściągać pokarm w taki sposób jak robi to dziecko!!

MAjax napisał:ale jak to chłopa do ściągania? a co za różnica kto laktator trzyma?

Dziewczyna miały chyba na mysli że chłop ZAMIAST laktatora!!!

Początki zawsze bywają trudne, wiem że może w to nie uwierzysz ale już niedługo bedzie lepiej.
Trzymaj sie dzielnie i nie łam się . Jeśli jutro rodzina Ci nie posprząta to wpadniemy i zrobimy Ci chate na bóstwo.

MAjax napisał:ale jak to chłopa do ściągania? a co za różnica kto laktator trzyma?

Majax tak jak Ci juz dziewczyny napisaly,usta chlopa zamias laktator,nic lepszego nie ma mowie Ci.

Szczerze dziewczyny to ja dopiero od Was wiem że można w ten sposób pozbyć się nadmiaru pokarmu a jednocześnie sobie ulżyć! Tyle już na tym świecie jestem a dopiero forum mnie oświeciło w tej kwestii aż wstyd się przyznać

mama33 napisał:Szczerze dziewczyny to ja dopiero od Was wiem że można w ten sposób pozbyć się nadmiaru pokarmu a jednocześnie sobie ulżyć! Tyle już na tym świecie jestem a dopiero forum mnie oświeciło w tej kwestii aż wstyd się przyznać

Mama33 jaki wstyd,zaden wstyd.

A ja Wam muszę powiedzieć że mnie również się zrobił zastój i niestety nie dało się z tym nic zrobić i mój gin mnie musiał pozbawić pokarmu.Pierwszą córe karmiłam tzn odciągałam przez rok i dawałam z butelki bo cyca jej się nie chciało leniwa była.W dodatku córa od 2miesiąca nie wstawała w nocy a ja wstałam 2razy żeby odciągać pokarm na zapasy już się ze mnie śmiali że mam manie ściągania,izamiast spać to ja męcze cyce :DTeraz też myślałam że będe karmic ale wyszło inaczej na początku strasznie to przeżyłam ale wkońcu mama z moim mi zaczęli tłuc do główki że nigdzie bym sie z domu nie mogła ruszyć jakbym chciała je cycem karmić a dla jednej musiałabym odciągać jeszcze bo z cyca nie może,a teraz zrobie butle i spokój mam w nocy bo wstają tylko raz

Ale wiem co to znaczy zastój cyce kamienie boli jak cholera pamiętam jak przewyłam całą noc z bólu i nikt nie mógł mi pomóc

anulaaa33 napisał:A ja Wam muszę powiedzieć że mnie również się zrobił zastój i niestety nie dało się z tym nic zrobić i mój gin mnie musiał pozbawić pokarmu.Pierwszą córe karmiłam tzn odciągałam przez rok i dawałam z butelki bo cyca jej się nie chciało leniwa była.W dodatku córa od 2miesiąca nie wstawała w nocy a ja wstałam 2razy żeby odciągać pokarm na zapasy już się ze mnie śmiali że mam manie ściągania,izamiast spać to ja męcze cyce :DTeraz też myślałam że będe karmic ale wyszło inaczej na początku strasznie to przeżyłam ale wkońcu mama z moim mi zaczęli tłuc do główki że nigdzie bym sie z domu nie mogła ruszyć jakbym chciała je cycem karmić a dla jednej musiałabym odciągać jeszcze bo z cyca nie może,a teraz zrobie butle i spokój mam w nocy bo wstają tylko raz

to starczyło tego co ściągałaś dla dziecka? ja jak już pisałam ściągam po ok. 20 ml. co ile ściągałaś w dzień? systemem 7-7-5-5-3-3?
Aastój mi chyba na szczęście przeszedł, teraz bolą mnie już całe cyce i brodawki od laktatora. mam nadzieję, ż przyciskając ten ustnik laktatora do cyca nie zniszczę sobie kanalików mlecznych, bo jak przyciskam za słabo to mi mleko się dołem wylewa

Tak ściągałam równiutki rok na roczek powiedziałam koniec pijemy sztuczne :] I od roku wyciągałam zapasy z zamrażalki bo jeszcze oprócz tego że ściągałam to mroziłam zapasy,ściągałam co trzy godz w nocy niestety też.I nie chorowała jeszcze ani razu a ma prawie 3 latka oby tak dalej bo teraz pojechała do teściowej do dzieci i z katarem przyjechała :/

A ściąga się coraz więcej im więcej ściągasz tym więcej się produkuje a dziecko to jeszcze pobudza,potem to pamiętam że już po 200ml ściągałam

MAjax, małego na poduchę fasolkę, cyca daj, a ty swoje przy kompie rób... jak ja kiedyś...

no właśnie nie mogę przez tą żółtaczkę pokarmu kobiecego. Będę mogła go przystawić najwcześniej jutro po 18 (miną ustawowe 72 godziny) a lekarka powiedziała, że jak do wtorku wytrzymam to jeszcze lepiej będzie, ale nie wiem, czy wytrzymam

Majax wytrzymasz napewno.Wiem ze ciezko ale to jeszcze tylko dwa dni.
Dasz rade

MAjax za "Lepszy cellulit w garści niż silikon w telewizorze" dobre

anulaaa33 napisał:A ściąga się coraz więcej im więcej ściągasz tym więcej się produkuje a dziecko to jeszcze pobudza,potem to pamiętam że już po 200ml ściągałam

ale jak ściągałaś? przy jednym cycu do oporu, potem laktator na drugi czy tak jak w szpitalu każą 7-7,5-5,3-3? czy może ręcznie? Moja szwagierka mówi, że ręcznie dużo więcej ściągnęła jak laktatorem, ale mnie coś nie wychodzi

ŚCIĄgałam ręcznie bo szybciej i naprawde więcej schodziło a z laktatorem to godzine trzeba było siedziec.Jednego męczyłam do upadłego potem drugiego i jak ściągnełam z drugiego to potem pierwszego bo przy pobudzaniu drugiego pobudza się w tym odciągniętym także wymeczyłam do konca a potem z tego pierwszego jeszcze z 20-30 odciągłam ALE OBJAŚNIŁAM W każdym bądz razie męczyć do upadłego dwa razy

Bo ręcznie to tak naprawde trzeba znaleźć taką "żyłke" i wtedy dopiero leci jak z kranu trzeba próbować miejsca tak zwany masaż cycolinka

anulaaa33 napisał:Bo ręcznie to tak naprawde trzeba znaleźć taką "żyłke" i wtedy dopiero leci jak z kranu trzeba próbować miejsca tak zwany masaż cycolinka

Ja też w ten sposób ściągałam pokarm bo laktator dla mnie się nie sprawdził ręcznie było szybciej i więcej tylko ręce potem bolały

Przy pierwszej corze miałam ręczny laktator i w miare szło nim tylko że długo a teraz przy dziewczynach miałam elektryczny KOSZMAR to przez ten laktator zrobił mi się zastój ciągnął jak najęty cyca by urwał

a ja właśnie elektrycznym ściągam to może od tego zrobił mi się zastój? Ale ręcznie mi zupełnie nie idzie. Spróbuję jeszcze laktatorem ręcznym

Ja miałam ręczny z baby ono i nie narzekałam a od elektrycznych się trzymam z daleka no ponoć mechaniczne są lepsiejsze ale też drozsze sporo

Majax napisz jak goście, wysprzatali Ci troche w domciu?

Ale ja byłabym za ręcznym odciąganiem pokazałabym Ci w których miejscach ale nie ma jak

anulaaa33 napisał:Ale ja byłabym za ręcznym odciąganiem pokazałabym Ci w których miejscach ale nie ma jak

Ja popieram odciąganie ręczne myślę że jakbyś popróbowała na każdy możliwy sposób to byś znalazła swoje źródełko

mama33 napisał:
Ja popieram odciąganie ręczne myślę że jakbyś popróbowała na każdy możliwy sposób to byś znalazła swoje źródełko

Też tak myślę
Zresztą ja do tej pory doję się ręcznie pomimo iż byłam posiadaczką różnych laktatorów. Jak na mój gust to te mechaniczne można sobie wsadzić w buty a ręczne są jak cię mogę. Nie ma to jak własna łapka

Ja tez jestem za recznym odciaganiem pokarmu kupiłam sobie jeszcze w ciazy laktator reczny ale nie zdał on egzaminu prawie wcale nic nie leciało a recznie szybko i sprawnie odciagnełam sobie pokarm
choc na poczatku piersi mnie bolały podczas odciągania ale naprawde według mnie to najlepszy sposób

Małż ogarnął wcześniej, ale teściowa została to pomoże, jak małż pójdzie do pracy. Czekam z utęsknieniem wtorku.
Co do laktatora - mam medeli ręczny i wypożyczony do niego silnik elektryczny i też mam wrażenie że mi cycka urwie. z masażem męża przez ponad godzinę udało się ściągnąć 50 ml.
co robić jak dziecko nie chce się obudzić w nocy na karmienie?

Ja żarłoka nie budze bo już ma taki brzuszek że szkoda mówć nic tylko by jadła a niejadka budzę bo przytyć musi także niejadka karmie musowo a żarłoka czasem oszczędzam

moja sama sie budziła co trzy godziny ale raz jak mi spała ponad 4 to ja obudziłam bo sie bałam ze coś jest nie tak ale teraz wiem że jak jest głodna to sama sie obudzi nie masz sie czym martwic

Ja karmiłam w nocy na śpiocha
Było mi o tyle łatwo że kiedy Piernik był mały to sam się ustawił na dwa nocne karmienia i były one dość punktualne więc czasem to wykorzystywałam i karmiłam zanim się wybudzi i tak potrafił czasem przespać ciurkiem całą noc

Żarłok po prawej niejadek po lewej

Jessi pierwsza noc w domu przespala chyba 6 czy 7 godzin bez pobodki i tez nie wiedzialam co robic ale byla wtedy moja mama i powiedziala zebym jej nie budzila bo jak zglodnieje to sama wstanie.
Potem Jak miala1,5 miesiaca to zaczela przesypiac cale noce i bez cyca i tez jej nie budzilam.Jak dziecko smacznie spżi to znaczy ze nic mu nie trzeba.

ja też nie przestrzegałam książkowego karmienia. Gdy chciała jeść to dawała o tym znać. a jak spała kilka godzin to jej specjalnie na jedzenie nie wybudzałam.

MAjax
Zaczynam się trochę bać, a jednocześnie i tak nie mogę się doczekać, kiedy dam mojemu dziecięciu

MAjax napisał:
co robić jak dziecko nie chce się obudzić w nocy na karmienie?

Najlepiej dziecko rozebrać i przebrać pieluszkę to powinno mu pomóc w rozbudzić się!

MAjax napisał:
co robić jak dziecko nie chce się obudzić w nocy na karmienie?

Ja bym nie budziła, jak śpi to znaczy że nie jest głodne, jak mu sie zaczce mleczka to sam da znać. Po co przyzwyczajać do jedzenia w nocy?Jak Go będziesz wybudzać to potem sam będzie sie budził z przyzwyczajenia a nie z głodu.

Ale jak mało przybiera na wadze to raczej musi go karmić w nocy!
Czy jak to jest?!

no właśnie nie tylko mało przybrał, ale również jest chory - pediatra mówiła, że im więcej dziecko zje, im więcej kalorii mu dostarczymy tym lepiej będzie walczyć z żółtaczką a on taki niejadek

moja najlepej je odrazu po obudzeniu a i tak wygina sie tak podczas jedzenia ze niezle byscie sie usmiały

Ja swojej 3 razy w nocy cyca daję,bo inaczej bym eksplodowała,moje dziecię rzadko kiedy da się karmić co 3 godz,musi być częściej, a poza tym nie chce mi się odciągać pokarmu bo i tak z butelki nie idzie,ale mam zamrożone coś na czarna godzinę.
Na żądanie(dziecka ale i mamy) jest wg mnie najlepiej.