Ciąża

Wczoraj moja teściowa poinformowała nas że będzie miała dzidziusia tzn.jest w ciąży! Tomek na wieść o tym że będzie miał brata lub siostrę o mało co nie spadł z krzesła a ja zdębiałam nie mogłam wykrztusić z siebie żadnego słowa!

To ile ma lat teściowa??????????

W styczniu skończyła 50!!!

No to ładnie,nie mam pojecia czyw tym wieku bezpiecznie rodzić dzieci,jak dla mnie to za póżno,ale nie chce skrytykować wiem że ja bym sie nie zdecydowała nigdy ze względu na zdrowie dziecka:) pewnie jesteście w szoku lub w złości

no to nie zle, a wiecie z kim? tz jest z tesciem?
a ile ma juz dzieci?
rozumiem z wszystkie dzieci dorosle juz?
przepraszam ze jestem taka wscipska ale nie moge wyjsc z podziwu jak moglo do tego dojsc.... przeciez kobieta w tym wieku powinna wiedziec jak sie chronic przed ciaza...
a moze to opozniony prima aprilis??

Teściowa sama jest w szoku ,a wręcz załamana!
Ojcem dziecka jest teść skok w bok raczej nie wchodzi w rachubę.
Mój Tomek 30 lat Krzysiek jego brat 28 niezła różnica wieku będzie między nimi!

A ja to jestem wściekła od września miałam wrócić do pracy a teściowa miała zająć się dziećmi MOIMI DZIEĆMI
Cholera jasna jak nie urok to sraczka!

Joliczka to się narobiło. Nie dość że jeden szok że teściowa w ciąży to jeszcze szkoda że nie będziesz miała jak do pracy wrócić. trochę sie sprawy skomplikowały. I nie dziwię sie że jest załamana bo w tym wieku taka niespodzianka......
życie często nas zadziwia-szkoda że nie zawsze pozytywnie :(

moze jednak sie uda jakos pogodzizc jej ciaze i twoja prace.
moze narazie pojdziesz tylko na pol etatu np albo troche ona sie zajmie troch np niania zaufana?
Mimo wszystko zycie jej duzo zdrowia i dobrego samopoczucia!!

zycze mialo byc a nie zycie

UUUUU nie wyobrażam sobie mojej teściowej w ciąży!!!!

Joliczka napisał:
A ja to jestem wściekła od września miałam wrócić do pracy a teściowa miała zająć się dziećmi MOIMI DZIEĆMI
Cholera jasna jak nie urok to sraczka!

hehe

Ale czytałam kiedyś, że w okresie menopauzy można szybko zajść w ciążę.

Ale numer, myslałam że w tym wieku to można do bólu i bez ryzyka zajścia w ciążę. Trzeba wysunąć wnioski na przyszłość.

A tak poważnie to naprawdę niezła historia. Nie denerwuj sie , przeciez ona tego pewnie nie planowała a może uda sie wszystko jakos pogodzić.
Życzę wszystkiego najlepszego dla teściowej i dzidziusia.

Powodzenia dla Teściowej, szkoda że pokrzyżowało Ci to plany, ale za to na pewno starsi synkowie pomogą Mamusi w wychowywaniu dzidziusia
A tak poważnie - który tydzień? Kiedy sprawdzi czy wszystko w porządku? Ja na jej miejscu strasznie bym się bała

Który to tydzień to nie wiem bo jakoś nie zapytałam, a ona sama też nic nie mówiła! Dzisiaj idziemy do nich na imprezę [obchodzą 30 stą rocznicę ślubu] to sobie na spokojnie z nią porozmawiam!


A co do pracy to jeszcze sama nie wiem co zrobię! Z Gabim nie ma problemu bo on idzie do przedszkola ale kurcze co z Marcelem na moją mamę nie mogę liczyć ,a na nianię nie będzie mnie stać...
Nie wiem na prawdę nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji

To czekamy na wieści kurcze ale człowiek ciekawy

Kurcze to dostalas wiadomosc.Ja mialam tak z moja mama,w wieku 45 lat czyli 5 lat temu tez poinformowala mnie i brata ze jest w ciazy,naszych min mozna sie tylko domyslec.Pierwsze chwile to byl szok ale potem juz sie przyzwyczailismy do tej mysli jednak niestety byla to ciaza pozamaciczna.Potem wszystkim nam bylo przykro.
Zobaczysz wszystko sie pouklada a ja zycze tesciowej i dzidzusiowi duuuzo zdrowia.

ale numer trochę w szoku jestem i nawet nie mogę sobie wyobrazić w jakim ty byłaś..
Szkoda tylko że twoje plany muszą ulec zmianie ")
trzymaj się będize dobrze..

Rzeczywiście przytrafiło się kobicie Pewnie myślała, że już przekwitła i może iść na całość.
Mnie się wydaje, że ona teraz bardzo się boi i należałoby ją raczej wspierać niż krytykować. Pewnie martwi się czy dzieciak będzie zdrowy (a jak nie tfu, tfu ...to co wtedy - usunąć czy urodzić?), czy zdrowie jej pozwoli ciążę donosić, czy będzie miała jeszcze siłę opiekować się kolejnym dzieckiem .... Nie zazdroszczę jej! Musi być przerażona!
Moja szefowa urodziła zdrową córkę w wieku 47 lat, ale wyobraźcie sobie, że mąż się do niej nie odzywał przez całą ciążę (jakby sama sobie dziecko zmachała jemu na złość ), a ze szpitala odebrała ją najstarsza córka. Tatuś przekonał się do dziecka, dopiero jak się wystraszył, gdy ciężko zachorowało. Ona na prawdę była bardzo samotna w tym czasie. Nawet w pracy patrzyli na nią jak na dziwaczkę.

madrze to napisalas rumianku!!!

Kurcze szkoda mi jej ,jest biedna załamana nie wie jak to dalej będzie , nie widzi się w roli "młodej mamy" no i ta ciągła myśl czy dziecko będzie zdrowe?!

P.S. to 6 tydzień!

Teściu unikał tematu stwarzał wrażenie że jego ta sytuacja nie dotyczy!

Pisz na bieząco bo to ciekawy temat.

Poruszony byl tu temat wieku przekwitania itd, nie wiesz czy ona jeszcze miala okres?
bo jak miala to wiadomo ze jajeczko itd a jak nie to skad to jajko po jakiejs przerwie dluzszej w miesiaczkowaniu?
KOniecznie pisz jak sie czuje itd!!!!
Trzymamy za nia i za dzidziusia kciuki!!!!

Miała okres, a jak w marcu nie dostała to myślała właśnie że to już ten czas czas przekwitania a tu taka niespodzianka!
Czuje się fatalnie boi się zjeść bo jak coś zje to zaraz wymiotuje jest strasznie blada i na oko to z 5 lat jej przybyło!

Pewnie jej lek jeszcze wzmacnia te mdlosci itd.
biedna jest.
kiedy pojdzie do gina? moze on ja troche uspokoi?

Oj szkoda mi jej bardzo.W takiej chwili powinna byc naprawde wspierana przez wszystkich bo to nie jest latwe dla niej.

Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy
Pewnie obojgu Twoim teściom trudno zaakceptować tę sytuację, teściu wydaje się być w szoku

Trudna sytuacja,ale czy ciaża w tym wieku jest bezpieczna dla matki? Musicie wspierać teściową bo to dla niej trudny czas!!!

trafilam na watek i szczerze mowiac popieram mysl ze najwazniejsze jest wsparcie! dla tesciowej najbardziej ale tez dla tescia- dla nich to nie tylko strach ale rowniez pewnie wstyd.... trzymam kciuki

Już jest lepiej i ona i my przyzwyczailiśmy się do myśli że będzie dzidzia! Jak na razie jest wszystko w porządku dzidziuś i teściowa czują się dobrze choć to dopiero 12 tydzień!

P.S Mojej teściowej siostra tez jest w ciąży tyle że ona ma 42lata i 10 dziecko!
Matko Boska Co Za Rodzinka!

trzymam kciuki zeby wszystko sie udalo! bedzie wesolo! duzo dzieci to duzo radochy!

Joliczka napisał:Już jest lepiej i ona i my przyzwyczailiśmy się do myśli że będzie dzidzia! Jak na razie jest wszystko w porządku dzidziuś i teściowa czują się dobrze choć to dopiero 12 tydzień!

P.S Mojej teściowej siostra tez jest w ciąży tyle że ona ma 42lata i 10 dziecko!
Matko Boska Co Za Rodzinka!

f
dobrze że teściowa i maleństwo czują się dobrze.
a swoją drogą to fajnie że się Wam rodzina powiększa. no może 10 dzieciaczków jednej mamy to trochę dużo no ale cóż widocznie tak miało być. szkoda tylko że niektórzy nie moga mieć nawet jednego a niektórzy mają aż tyle.

Bardzo sie ciesze ze sie czuja dobrze!
Bardzo plodna rodzinka
kiedys pilnowalam dzieci w rodzinie z 10ka dzieci wtedy teraz maja juz z 15-17.
Zawsze cos sie dzialo i bardzo byli ze soba zzyci ale jednak rodzice dla pojedynczych dzieci mieli bardzo malo czasu.

Joliczka napisał:JMojej teściowej siostra tez jest w ciąży tyle że ona ma 42lata i 10 dziecko!
Matko Boska Co Za Rodzinka!

Oszalałabym z taką ilością dzieci

Mi się wydaje że dzieci z rodziny wielodzietnych nie mają prawdziwego dzieciństwa. Jeden drugiego musi pilnować , jeden drugiemu pomagać i tak dalej , ale za to wyrastają na mądrych i odpowiedzialnych ludzi!
Tak jest właśnie w przypadku mojej ciotki jej dzieciaki są świetne jak przyjeżdzają do nas to automatycznie zajmują się moimi dzieciakami, pomagają mi w kuchni same pytają co mają jeszcze zrobić nie potrafią usiąść i siedzieć bezczynnie!

To się porobiło,ale należałoby się cieszyć i wspierać przyszłych rodziców.

Masz rację Joliczka - czym więcej dzieci, tym większą tendencję mają rodzice, żeby opiekę nad najmłodszymi przerzucać na najstarsze. Mnie zawsze wkurza, jak widzę coś takiego! Po stronie mojego mężusia są dwie takie rodziny. Rodzice mają w zwyczaju robić wyrzuty starszym pociechom, jak nie chcą zająć się małymi. Uważają to za ich święty obowiązek

Trzymam kciuki za dzieciątko teściowej!

Ze starsze rodzenstwo pomaga przy mlodszym jest w porzadku i nawet potrzebne starszemu pod warunkiem ze robi to z wlasnej woli i jak odmowi pomocy nikt mu tego nie zarzuca.

co do wyreczaia sie dziecmi przez rodzicow to nie tylko wystepuje to w rodzinach wielodzietnych
moaj macocha pochodzi z rodziy gdzie bylo ich 6 potem wprowadzila takie zasady u nas w domu
jest zdzwiona ze ja nie wyreczam ja we wszytkim
powinnam zajmowac sie calym domem i gotowac im obiadki

u mnie tak było, a jest nas tylko 3 i to nawet nie rodzina najbliższa, ale dalsza oczekiwała że się będę zajmować młodszą siostrą, tak samo było na każdych koloniach na których byłyśmy razem - zamiast iść do starszej grupy usadzali mnie z maluchami "żebym z siostrą była" jakby mi na tym zależało

MAjax napisał:u mnie tak było, a jest nas tylko 3 i to nawet nie rodzina najbliższa, ale dalsza oczekiwała że się będę zajmować młodszą siostrą, tak samo było na każdych koloniach na których byłyśmy razem - zamiast iść do starszej grupy usadzali mnie z maluchami "żebym z siostrą była" jakby mi na tym zależało

U mnie to samo MAjax - jestem najstarsza z trojga rodzeństwa. Zawsze też lądowałam z młodszą siostrą w grupie maluchów

Joliczka mam nadzieje że wszystko dobrze nic nie piszesz w temacie

Ciotka zony urodzila dziecko w wieku 52 lat. Z żoną na porodówce leała pani która urodzila 4-te dziecko w identycznym wieku.
Teoretycznie nam też rzutem na taśmę mogłoby się coś przytrafić
Zrozpaczony bym nie był tyle że głupio jest trochę być takim tato-dziadkiem. Z drugiej strony - maluch w takim wieku odmładza rodziców

No właśnie Joliczka - co u teściowej?

no wlasnie

O dziwo ciąże znosi doskonale i bez większych problemów ,wyniki badań ma w porządku, tyle że ma łożysko przodujące , ale jest nadzieja że się cofnie!
Prawdopodobnie to chłopczyk więc mój mąż będzie miał braciszka!

Najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku.

Ja także miałam obydwa łożyska przodujące od początku do końca ciąży

A ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tym łożyskiem ale dobrze że wszystko jest w porządku i że się dobrze czuje.