boję się

Siedzę sobie z Amelką w domu bo chłop zarabia ekstra kaskę i się boję.W piatek dostałam smsa od sąsiadki,że w okolicy 5 domów okradli nad ranem jak wszyscy sobie smacznie spali.No i ja siedzę sobie i klikam i zdawało mi się,że ktoś po ogródku mi się kreci,dzwoniłam do meża ale stracha mam.

Nie zazdroszczę Ci też bym pewnie się bała! Ale ze względu na to że już okradli pięć domów wcześniej to chyba nie będą już ryzykować że wpadną na gorącym uczynku! Na pewno już się dawno zmyli! A macie na podwórku psa bo pies to jednak jak się ma dom jest bardzo potrzebny zwłaszcza do obrony!

gonialbn, współczuję . ja też pewnie bym miała stracha. a jak Ci minęła noc? spałaś chociaż trochę? ja bym chyba światła zostawiła pozapalane???
ale uważam tak jak mama33,ze już chyba nie będą ryzykować wpadki w Waszej okolicy. jednak w takiej sytuacji zastanowiłabym się jak jeszcze bardziej mogę zabezpieczyć dom przed takiego typu sytuacjami.

Spałam całkiem nieźle,chłop wrócił do domu o 3 nad ranem.W ogródku petarda,ciekawe czy się ktoś był czy tylko rzucił do nas.

Gonialb to sie musialas strachu najesc,dobrze ze chociaz malz wrocil o 3 a nie calkiem nad ranem.