15 Marca (niedziela)

Tak wiec jak widze nikogo niema To dzisiaj zaczne ja Pobudka godz 7 chociaz mnie sie wcale nie chcialo tylka ruszyc za oknem supre slonce swieci a na temometrze 10 stopni tak wiec trza isc zrobic obiad poki maz na gieldzie samochody oglada a po obiedzie rodzinny spacer

Mo24nis widzę że też masz męża maniaka samochodowego. Mój się budzi i od razu leci do kompa autka oglądać.

A ja dzisiaj sobie pospałam. Wczoraj wrócilam późno do domku, bo byłam na targach kosmetycznych. I normalnie padłam.
A dzisiaj tez mam nic do robienia, bo na obiadek jedziemy do teściów.

ja też wstałam o 7 bo małż tak chrapał że się spać nie dało myślałam że go

kika4333 dokladnie tak samo

My w sumie sie nudzimy, odebraliśmy dzisiaj pity i jutro trzeba zawieść do skarbówki, wyszło nam zwrotu 1197 więc całkiem niezle.
Zwietrzak a jak u Ciebie z tym pitem , rozliczyłaś się już?

A my popołudniu poszliśmy z dzieciaczkami na spacer. Słonka było mało, ale troszkę świeciło. Teraz chwilka odpoczynku przy herbatce.

A u nas leje od samego rana niesamowicie wiec z obiecanego dziecku spacerku nci Ale niedziela nie byla calkiem do kitu bo byla w odwiedzinach znajoma Polka,ktora daleko od nas mieszka ale ze juz dawno nie byla to przyjechala wiec posiedzielismy sobie i bylo milo

U nas też pogoda do kitu...ale dzień całkiem miły mimo że nigdzie nie byliśmy cały dzień przełaziłam w piżamie!
Leniuchowaty dzień miałam!!!

hi hi hi takie sa najlepsze

moja córa dała mi dzisiaj sie wyspać. zasnęłą wczoraj po 20 a wstała dzisiaj o 10. i tylko 2 razy się budziła. kochana dziewczynka.
z rana sąsiadka podrzuciła mi szarlotkę do kawy a na obiad pojechaliśmy do rodziców a że była też moja siostra z rodzinką to po obiadku rodzinny spacerek bo super pogoda była.
wróciliśmy wieczorkiem, Natalia już śpi ja a chwilę do Was bo mężuś kolację robi więc zaraz zmykam.

moja zasneła wczesnie bylismy caly dzien w odwiedzinach u chorej ciotki mojego meza posiedzielismy za wszytskie czasy dzis wpadl kumpel i tak weekend zlecial do połdnia ciepłe słoneczko roksi juz coraz wiecej moze polatac po polku dzis wrócila upackana jak nigdy najpierw usiadła pupa w blotku a potem jak juz wracalismy do domku fikneła orla i kolana tez całe w blocie:)ja zaraz zmykam zmyc tapete i do łozka obiadlam sie jak świnia brzysko mówiac najpierw sałatka a potem jeszcze spagetti

Nareszcie ciszaaa i spokuuuj w domu... jak miło
Po nieco szalonym dniu moje dziecko padło przy cycu wykręcając matce sutek
Wiecie co, nigdy do tej pory niedoceniałam ciszy. Odkąd jest z nami mój mały szatan cenię ją nad wszystko
Dobranoc, idę spać po ciiiichu

Dziewczyny Marzena i Maja zajechaly szczesliwie i juz sa w Wiedniu

[quote="Mama i corcia"]Dziewczyny Marzena i Maja zajechaly szczesliwie i juz sa w Wiedniu [/qu
To dobrze że są już na miejscu.

No tydzien szybko zleci i przeniosa sie tylko 80 km dalej i beda u mnie wiec nadrobi braki w zagladaniu do Was(nas)

No wiec kolejne glosy na Maje,Roksi i moja Jessi oddane wiec spokojnie moge udac sie do luzia.Wy juz wszystkie pewnie dawno slodko spicie ale i tak powiem Wam DOBRANOC