Baby... co ja narobiłam :O :(((
+6
Lenka12_12
Mama i corcia
Armelia1
aniaffff
anulaaa33
rossi82
10 posters
Strona 1 z 1
Baby... co ja narobiłam :O :(((
Dziecko obcięłam.... w połowie
Piernik nigdy nie miał awersji do maszynki do włosów... do dziś
Fakt, ostatnio długo go nie strzygłam. Chodził już z firankami za uszy jak panienka, może zapomniał... jasna choinka
Ech... dzisiaj się zmobilizowałam, wyjęłam sprzęt, młodego posadziłam na krzesełku, lusterko dałam jak zwykle żeby wiedział co się dzieje.
Odpaliłam kosiarę i jadę... na początku jak zwykle siedział grzecznie i podziwiał efekty moich fryzjerskich zapędów w lusterku. Dojechałam mniej więcej do połowy łepetyny, piszę mniej więcej bo do wykwalifikowanej fryzjerki mi daleko i połowa w tym sensie znaczy łysawe placki gdzieniegdzie z naciskiem na lewą stronę. Tak czy inaczej Piernik uznał w tym momencie że już wygląda dobrze i nie dał się więcej dotknąć. Z mega bananem na gębie wykrzyczał mi stanowcze NIEEE CEEE! No i stop, ani prośbą, ani przekupstwem nie dał się zaciągnąć zpowrotem pod kosiarę. Boję się bo to uparta i pamiętliwa gadzina jest. Kiedyś np. pięknie wołał bay bay, któregoś razu wychodząc zawołałam bay bay licząc na to samo. W zamian usłyszłam NIEEE...PAPA z uśmiechniętą, niewinną minką. Od tamtej pory nie powiedział bay bay ani razu za to papa woła bardzo chętnie.To było jeszcze w zeszłym roku a on to pamięta.
Ło matko, jak on mi tak z tym obcinaniem zrobi jak z papaniem to się załamiemmm....
Teraz śpi i wygląda fatalnie. Gdyby był szczuplejszy spokojnie mógłby dochrapać się roli w jakimś filmie o Aushwitz.
Boszzz... co ja najlepszego narobiłam, muszę jakiś cudem dokończyć to strzyżenie choćbym miała strzyc po centymetrze kwadratowym dziennie. Może do czasu kiedy trzeba będzie wyjść bez czapki zdążę
Piernik nigdy nie miał awersji do maszynki do włosów... do dziś
Fakt, ostatnio długo go nie strzygłam. Chodził już z firankami za uszy jak panienka, może zapomniał... jasna choinka
Ech... dzisiaj się zmobilizowałam, wyjęłam sprzęt, młodego posadziłam na krzesełku, lusterko dałam jak zwykle żeby wiedział co się dzieje.
Odpaliłam kosiarę i jadę... na początku jak zwykle siedział grzecznie i podziwiał efekty moich fryzjerskich zapędów w lusterku. Dojechałam mniej więcej do połowy łepetyny, piszę mniej więcej bo do wykwalifikowanej fryzjerki mi daleko i połowa w tym sensie znaczy łysawe placki gdzieniegdzie z naciskiem na lewą stronę. Tak czy inaczej Piernik uznał w tym momencie że już wygląda dobrze i nie dał się więcej dotknąć. Z mega bananem na gębie wykrzyczał mi stanowcze NIEEE CEEE! No i stop, ani prośbą, ani przekupstwem nie dał się zaciągnąć zpowrotem pod kosiarę. Boję się bo to uparta i pamiętliwa gadzina jest. Kiedyś np. pięknie wołał bay bay, któregoś razu wychodząc zawołałam bay bay licząc na to samo. W zamian usłyszłam NIEEE...PAPA z uśmiechniętą, niewinną minką. Od tamtej pory nie powiedział bay bay ani razu za to papa woła bardzo chętnie.To było jeszcze w zeszłym roku a on to pamięta.
Ło matko, jak on mi tak z tym obcinaniem zrobi jak z papaniem to się załamiemmm....
Teraz śpi i wygląda fatalnie. Gdyby był szczuplejszy spokojnie mógłby dochrapać się roli w jakimś filmie o Aushwitz.
Boszzz... co ja najlepszego narobiłam, muszę jakiś cudem dokończyć to strzyżenie choćbym miała strzyc po centymetrze kwadratowym dziennie. Może do czasu kiedy trzeba będzie wyjść bez czapki zdążę
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Rossi a na żelki nie pójdzie go przechytrzyć
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Rossi mój tez miał taka faze na maszynke. bał się jakbym mu chciała uszy nią poodcinac. Próbowałam kilka sposobów i wypalił tylko ten: dałam mu maszynke do ręki, nie właczoną. Pokazałam wszystkie końcówki i koniecznie pedzelek do czyszczenia, pozwoliłam mu sie ostrzyc na sucho a potem mówie to daj teraz mamusia. Zadziało! Odjazdowej fryzury nie da sobie zrobic bo czas w jakim siedzi spokojnie to najwyżej 3 minuty , potem juz sie nudzi. Teraz robimy obcinanie rodzinne, najpierw Młody obcina tatusia a potem my jego. Maja nawet we dwóch pomysł na fryzure dla mnie dlatego zawsze musze byc czujna
Jesli to nie pomoże to Piernik może dałby sobie obciąc włoski przy bajce albo w kapieli?
Jesli to nie pomoże to Piernik może dałby sobie obciąc włoski przy bajce albo w kapieli?
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Aniaffff w kąpieli maszynką juz chce widziec te dodatkowe atrakcje w łazience i pokaz sztucznych ogni gratis
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
anulaaa33 napisał: Rossi a na żelki nie pójdzie go przechytrzyć
Nie lubi szelma słodyczy, prędzej za parówkę dałoby się coś wskórać. Próbowałam nawet troszeczkę sobie końcówki podcinać żeby było weselej. Myślałam że go przerobię, niby raz mama gubi włosy a raz Wojtuś. Nic... mogłabym się opitolić na kibola Ruchu Chorzów a on i tak nie dałby się dotknąć
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
anulaaa33 napisał:Aniaffff w kąpieli maszynką juz chce widziec te dodatkowe atrakcje w łazience i pokaz sztucznych ogni gratis
Oj Anulka
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
rossi82 napisał:anulaaa33 napisał: Rossi a na żelki nie pójdzie go przechytrzyć
Nie lubi szelma słodyczy, prędzej za parówkę dałoby się coś wskórać. Próbowałam nawet troszeczkę sobie końcówki podcinać żeby było weselej. Myślałam że go przerobię, niby raz mama gubi włosy a raz Wojtuś. Nic... mogłabym się opitolić na kibola Ruchu Chorzów a on i tak nie dałby się dotknąć
Rossi ja bym została raczej przy tych swoich końcówkach i dalej próbowała na nich
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Rossi wybacz ale nie mogę tym bardziej,że mi się przydarzyło kiedyś coś podobnego tzn.pojechałam do mojego faceta do pracy do Żalna-był tam ratownikiem na kolonii czy obozie-nie ważne
Był tam też kucharz,który poprosił mnie,żebym go ogoliła tzn.jego głowę
z racji,że ja ogólnie bardzo życzliwa i pomagająca babka jestem wzięłam się za owe ścinanie włosów ale postanowiłam troszku się powygłupiać i zrobić fryzurkę a'la Armelia więc gdzie nie gdzie ogoliłam na łyso(tak miało być na całości),zrobiłam niby irokeza jakieś tam wysepki włosów potworzyłam iiiiiiiiiii...........no właśnie iiiiiiiiiii maszynka się popsuła
Lałam jak głupia zresztą wszyscy byli posikani oprócz samego zainteresowanego a tym bardziej,że na następny dzień miał przyjechać pierwszy turnus dzieciaków i kierownik kolonii który chciał poznać cały personel
Skończyło się tym że kucharz ogolił się maszynką do golenia zarostu
troszkę się pozacinał ale stwierdził,że lepsze zacięcia niż moja fryzurka
Czyżby mnie obraził
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Aniaffff on maszynki do ręki nie weźmie, mama mu kiedyś nie pozwoliła i on ten zakaz nadal respektuje. Co jak co ale pod tym względem się słucha. Jak matka mówi nie ruszamy to nie ruszamy. Chłop też nie może jej brać do ręki bo Piernik zaraz leci i otwiera szufladę gdzie ojciec ma odłożyć sprzęt na miejsce.
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
a ja Wam chyba nie opowiadałam jak sie poznaliśmy z moim i jechał na pierwsze święta do nas i przed stwierdził że sie troche przytnie i w połowie mu maszynka siadła i pojechał w kwietniu w te upały do auchana a ile ponoć siary sie najadł bo patrzeli na niego w tej czapce jak ..... a co miał bidok zrobić jak połowe zgoliła reszta busz
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Armelia1 napisał:
Rossi wybacz ale nie mogę tym bardziej,że mi się przydarzyło kiedyś coś podobnego tzn.pojechałam do mojego faceta do pracy do Żalna-był tam ratownikiem na kolonii czy obozie-nie ważne
Był tam też kucharz,który poprosił mnie,żebym go ogoliła tzn.jego głowę
z racji,że ja ogólnie bardzo życzliwa i pomagająca babka jestem wzięłam się za owe ścinanie włosów ale postanowiłam troszku się powygłupiać i zrobić fryzurkę a'la Armelia więc gdzie nie gdzie ogoliłam na łyso(tak miało być na całości),zrobiłam niby irokeza jakieś tam wysepki włosów potworzyłam iiiiiiiiiii...........no właśnie iiiiiiiiiii maszynka się popsuła
Lałam jak głupia zresztą wszyscy byli posikani oprócz samego zainteresowanego a tym bardziej,że na następny dzień miał przyjechać pierwszy turnus dzieciaków i kierownik kolonii który chciał poznać cały personel
Skończyło się tym że kucharz ogolił się maszynką do golenia zarostu
troszkę się pozacinał ale stwierdził,że lepsze zacięcia niż moja fryzurka
Czyżby mnie obraził
Hhehe nie źle
Musiał gościu niesamowicie wyglądać. Pewnie do teraz wspomina wakacje heheheh
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
No to problem. Trzeba czekac na sen niedzwiedzia i obciąc resztę. Głośno chodzi maszynka?
Jest jeszcze inna metoda, choc raczej drastyczna - trzymac na siłę ale raczej nie polecam.
Rossi mam! wmów wszystkim że to najnowszy krzyk mody, zobaczysz wszystkie dzieciaki z ulicy beda tak nie długo chodzic.
Jest jeszcze inna metoda, choc raczej drastyczna - trzymac na siłę ale raczej nie polecam.
Rossi mam! wmów wszystkim że to najnowszy krzyk mody, zobaczysz wszystkie dzieciaki z ulicy beda tak nie długo chodzic.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
A kto powiedział że to fryzura tylko dla chłopców?
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Rossi dzięki za ciacho Tobie też się należy bez wątpienia więc proszę bardzo
a co do tego kolesia to nawet mam gdzieś fotkę tylko poszukać bym musiała bo to było jakieś 12 lat temu i pewnie gdzieś na samym spodzie szuflady leży
a co do tego kolesia to nawet mam gdzieś fotkę tylko poszukać bym musiała bo to było jakieś 12 lat temu i pewnie gdzieś na samym spodzie szuflady leży
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
rossi82 napisał:Hihi Aniaffff u mnie w okolicy prawie same dziewczynki mieszkają
wiedział piernik gdzie mu bedzie najlepiej
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
anulaaa33 napisał:rossi82 napisał:Hihi Aniaffff u mnie w okolicy prawie same dziewczynki mieszkają
wiedział piernik gdzie mu bedzie najlepiej
Młody na razie interesuje się dziewczynkami o tyle że próbuje karmić sąsiadkę. Młodsza jest o trzy miesiące, wolniejsza, nie zawsze zdąży zwiać jak Piernik chce ją na chama karmić chrupkami. Teraz jak go zobaczy z jego nowym afro może będzie miała większego powera do ucieczki
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
aniaffff napisał:A kto powiedział że to fryzura tylko dla chłopców?
dla aniafff
Pamiętaj Rossi siła perswazji
Ostatnio zmieniony przez Armelia1 dnia Czw 25 Lut 2010, 18:21, w całości zmieniany 1 raz
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
anulaaa33 napisał:Aniaffff w kąpieli maszynką juz chce widziec te dodatkowe atrakcje w łazience i pokaz sztucznych ogni gratis
Przepraszam bo nie powinnam ale usikalam sie ze smiechu
Mama i corcia-
- Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 43
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica
Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
pamietacie julke która użyła nożyczek dla dzieci!pewnie piernik podłapał od niej!A nie mówiłam!Rosii napewno sie uda cos zdziałać!aniaffff napisał:A kto powiedział że to fryzura tylko dla chłopców?
Lenka12_12-
- Potrafię : jeść!hiiihi!nawet samodzielnie
Wiek : 38
Jestem z: : TAM
Dzieci : narazie pozostane przy jednym słoneczku Adrianku!
Zaproszeń na ciacho : 47
Postów : 1644
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
moze chciałas -zarcik !wiecie co.ja mam młodszego brata o 10 lat i jakies 12 lat temu on miał 3latka własnie zabawiłam sie we fryzjerke i tak manipulowałam tymi nozyczkami bawiac sie we fryzjerke ,on sie smiał, az w koncu po szyji kap kap zaczeła kapac krew , on w płacz i co sie okazało,ze mu troche uszko obciełam wiec na kolana zeby juz nie płakał ,ze cos mu kupie, zeby nie mowił rodzicom oj było wtedy nerwów. .Już nigdy nie pozwolił mi wymachiwac rekami z nozyczkami koło jego głowy ,a teraz to sie z tego smiejemyaniaffff napisał:Rossi mój tez miał taka faze na maszynke. bał się jakbym mu chciała uszy nią poodcinac. Próbowałam kilka sposobów i wypalił tylko ten: dałam mu maszynke do ręki, nie właczoną. Pokazałam wszystkie końcówki i koniecznie pedzelek do czyszczenia, pozwoliłam mu sie ostrzyc na sucho a potem mówie to daj teraz mamusia. Zadziało! Odjazdowej fryzury nie da sobie zrobic bo czas w jakim siedzi spokojnie to najwyżej 3 minuty , potem juz sie nudzi. Teraz robimy obcinanie rodzinne, najpierw Młody obcina tatusia a potem my jego. Maja nawet we dwóch pomysł na fryzure dla mnie dlatego zawsze musze byc czujna
Jesli to nie pomoże to Piernik może dałby sobie obciąc włoski przy bajce albo w kapieli?
Izula85-
- Potrafię : zjeść całą czekolade i szukac jeszcze
Wiek : 39
Jestem z: : ZE WSI:)
Dzieci : mała kruszynka Natalia
Zaproszeń na ciacho : 48
Postów : 1261
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Izula Ty sadystko
Jeśli chodzi o tą kapiel to ja tego nigdy nie stosowałam ale mnóstwo moich znajomych mówi że tak robia. W tym jeden tatus któremu do wanny wpadła suszarka
Jeśli chodzi o tą kapiel to ja tego nigdy nie stosowałam ale mnóstwo moich znajomych mówi że tak robia. W tym jeden tatus któremu do wanny wpadła suszarka
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
hehe dobrze ze mi przeszło hobbyyale ten tatu z ta suszarką w wannie to juz hard core:))aniaffff napisał:Izula Ty sadystko
Jeśli chodzi o tą kapiel to ja tego nigdy nie stosowałam ale mnóstwo moich znajomych mówi że tak robia. W tym jeden tatus któremu do wanny wpadła suszarka
Izula85-
- Potrafię : zjeść całą czekolade i szukac jeszcze
Wiek : 39
Jestem z: : ZE WSI:)
Dzieci : mała kruszynka Natalia
Zaproszeń na ciacho : 48
Postów : 1261
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Obcięłam dzisiaj do końca mojego Pierniczka
Trochę to zajęło, ale jaki efekt.... mmmm
Wczoraj byliśmy u lekarza, było mi niesamowicie głupio bo młody wyglądał jak szogun (hmm, nie wiem jak to się pisze) Miał pasek długich włosów począwszy od czubka głowy aż do tyłu. Doktor nas wyśmiał
W efekcie pozwoliłam mu dzisiaj zniszczyć pół kilo cukru który przesypywał podczas obcinania. Ale dopięłam swego
Opitoliłam na pół centymetra z nadzieją że do czasu kiedy kudły odrosną Piernik będzie inaczej podchodził już do strzyżenia
Trochę to zajęło, ale jaki efekt.... mmmm
Wczoraj byliśmy u lekarza, było mi niesamowicie głupio bo młody wyglądał jak szogun (hmm, nie wiem jak to się pisze) Miał pasek długich włosów począwszy od czubka głowy aż do tyłu. Doktor nas wyśmiał
W efekcie pozwoliłam mu dzisiaj zniszczyć pół kilo cukru który przesypywał podczas obcinania. Ale dopięłam swego
Opitoliłam na pół centymetra z nadzieją że do czasu kiedy kudły odrosną Piernik będzie inaczej podchodził już do strzyżenia
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
rossi dobra metoda
mam nadzieję,że moja Nadula nie będzie robiła mi takich akcji przy strzyżeniu przy dziewczynce Twoja metoda raczej się nie sprawdzi
mam nadzieję,że moja Nadula nie będzie robiła mi takich akcji przy strzyżeniu przy dziewczynce Twoja metoda raczej się nie sprawdzi
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Moja Amelka nawet włosy sobie dawała wystopniować aż tu nagle w ubiegłym tyg nawet grzywki nie dąła obciąć obcięła fryzjerka ale z wielkimi mękami za to dziś obcięłyśmy i wystopniowałyśmy włoski małej damie i wygląda cudaśnie
anulaaa33-
- Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby
Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
A ja Pawełkowi obcinam włoski nożyczkami i za każdym razem w moim wykonaniu dosyć długo to trwa ale synuś znosi to bardzo dzielnie
mama33-
- Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 49
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek
Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
Rossi jestes wielka!
Lenka12_12-
- Potrafię : jeść!hiiihi!nawet samodzielnie
Wiek : 38
Jestem z: : TAM
Dzieci : narazie pozostane przy jednym słoneczku Adrianku!
Zaproszeń na ciacho : 47
Postów : 1644
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
rossi82 napisał:
Wczoraj byliśmy u lekarza, było mi niesamowicie głupio bo młody wyglądał jak szogun (hmm, nie wiem jak to się pisze)
SHOGUN
MAjax-
- Wiek : 44
Jestem z: : Warszawa
Dzieci : 1 sztuka męska
Zaproszeń na ciacho : 23
Postów : 1680
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
MAjax napisał:rossi82 napisał:
Wczoraj byliśmy u lekarza, było mi niesamowicie głupio bo młody wyglądał jak szogun (hmm, nie wiem jak to się pisze)
SHOGUN
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Baby... co ja narobiłam :O :(((
wlosy odrastaja
cale szczescie:P:P
cale szczescie:P:P
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach