Ostatnia środa lutego

aniaffff napisał:Izula z jajkami to bym uważała , niestety menu mamy karmiącej jest dośc ubogie.

a
wiesz co ja tez myslałam ze jajek niewolno,ale połozna powiedziała ze jak najbardziej,zjadłam raz i dziekuje małej nic nie było ,za to ja na wsponienie ach do tej pory mnie zbiera

Lenko ja już kiedyś tam pisałam też karmiłam co godz.w dzień i nocy z reguły mała piła 10min.ale zdarzało się,że przez 40min. i nawet wtedy też kolejnego "ustawowo" przewidzianego cyca nie odpuściła więc tak samo po 20 min się upomniała
ja jej nie dokarmiałam Nadia dobrze przybierała na wadze trochę mnie to kosztowało i sił i nerwów ale dałam radę
trzymam kciuki i może troszeczkę wzbogać tą swoją dietkę przełoży się to na mleczko i być może na zaspokojenie apetytu Adrianka

teraz własnie płacze bo mam juz dosc!mam nadzieje ze sie wszystko unormuje!

mam pytanie co o tym myslicie własnie pisali do mnie z pracy meza ze chca kupic elektroniczna nianie lub takie cudenko czy któras wie z czym to sie je???czy to dobre czy lepsza niania tradycyjna
[Only admins are allowed to see this link]

Lenka jestesmy z Toba nie poddawaj sie kochana!!!

próbuje choc jest mi ciężko!Moja mama jako babcia jest jeszcze bardziej przewrazliwiona i nie chce słyszeć jak jej wnuk płacze i mnie strofuje na kazdym kroku zebym dokarmiła go sztucznym mlekiem!a ja nie wiem czy tak mozna czy to nie zaszkodzi dziecku tak samo i mojej osobie!

może być tak ,że mały przyzwyczai się do sztucznego i cyca nie będzie chciał więc z całym szacunkiem ale poproś Twoją mamę żeby dała Ci spokój bo tego najbardziej Wam potrzeba a stres wpływa negatywnie na laktację może spowodować nawet że mleczko zniknie

nie zaszodzi ,ale pamietaj Twoje piersi produkuja tyle pokarmu ile dziecko potrzebuje,przerwy w których mały spi ,one gromadza znow odpowiednia ilosc pokarmu jesli bedziesz dokarmiac to z cycusia adrian moze chciec sie tylko napic wiec laktacja sie stopniowa zzmniejsza i mleczko robi sie bardziej wodniste do picia!tak to działa powiedz mamie zeby sie nie denerwowała tylko Cie podtrzymywała na duchu,a ze \twoj pokarm jest najlepszy dla niego ,a wolnych chwilach proponuje Ci sie przespac,Twoje samopoczuie tez ma wpływ i dziecko czuje kiedy mamusia jest spokojna i odprezona

I się doigrałam mała ma zapalenie oskrzeli i zastrzyki:( dzięki Armelia1 za rade jak będę na kontroli to zapytam o to bo katar chyba bakteryjny (robi się zielonkawy) trzymajcie kciuki za moją mała pupcię

A co do karmienia to nie martw się wszystko się unormuje, moja mała początkowo też wisiała przy cycku non stop, zdarzało się i 2 godziny, bałam się że mam za mało pokarmu ale wszystko się ustabilizowało. teraz zje w 5 minut i ma dość. pamiętaj mleko zaczyna się w twojej głowie wię releks

Karmieniem sie nie martw mój mały ssaczec siedział prawie caly czas na cycku co godzine albo i czesciej wiec nic sie nie martw Wiem ze babcie chca strasznie pomagać ale to ty jestes mama i to ty musisz zadecydowac a nie twoja mama czy tesciowa moze w delikatny sposob powiec ze bedziesz karmiła piersia i ze nie chcesz niczym innym dokarmiac wkoncu jestes matka i wiesz co jest dobre
No niestety tak jest ze na poczatku swierzo upieczone babcie sa strasznie troskliwe i wtracajace sie mnie to strasznie denerwowało i powiedziałam pare słów potem miałam spokoj a jak pozniej o cos sie zapytałam w sprawie dziecka to była w niebo wzieta

widze ze temat laktacji

ja przezylam terror laktacyny
moj ojciec do tej pory uwaza ze nie karmilam ali przez lenistwo
a moje dziecko nie przybieralo na wadze a ja plakalam razem z nia bo karmilam caly dzien
nie mialam kiedy isc siku nie mowiac o spaniu
ale wszyscy ze pokarm przyjdzie
ze przykladac do piesi tyle ile chce
i slyszalam same dobre rady tylko nie dawac mleka w butelce
jka przestalam karmic to dziecko zaczelo przybierac na wadze a ja od razu przestalam wydziwelac mleko
zadnego nawalu pokarmu ani bulu piersi
ale to pewnie i tak moja wina

a ja zaluje ze wyszalm za maz

Triss skąd takie żałości?jeśli można wiedzieć...
swoją drogą to głowa do góry wszystko będzie dobrze
masz śliczną córunie i drugie maleństwo w brzuszku i to jest najważniejsze!!

moj maz to palant
bezrozumny
wie ze jestem w zagrozonej ciazy a zachowuje sie jakbym symulowala
nie slucha tego co mowie
wyslalam go do sklepu po pomarancze to kupil mandarynki
uwaza ze sie go czepiam i zle wychowuje ale
on ja uderzyl bo plakala

mowie mu nie rob tak bo nie lubie to on robi tak specjalnie
do tego uwaza ze mu sluchajcie
ja mu nie pomagam

on ciagle spi i wszystko na mojej glowie
jak troche posprzata to tyle chwaly ale nic nie zrobi kolo domu bo nie umie
ja czasem szybciej naprawie
mam dosc malzestwa
powiedzialam mu zeby udowodnil ze nie popelnilam bledu wychodzac za niego xza maz
to mi udowadnia ......... ze zrobilam blad
a jak sie wkurzy to ucieka do taty

Bożeszzzzzzzz co to za facet??
mój też pozostawia wiele do życzenia ale wolę swojego -bez obrazy Triss ale jak czytam takie rzeczy szczególnie gdy kobieta jest w ciąży i to zagrożonej to bym najchętniej takiemu mordę obiła
nie zazdroszczę sytuacji ale tak jak pisałam wcześniej głowa do góry kochana i pamiętaj,że się nie możesz ani przemęczać ani denerwować!!
a co do chłopa to niech idzie do tatusia i niech sobie tam zostanie-zobaczysz jak szybciutko wróci mój też wrócił do rodziców po miesiącu miał już dość i chciał wrócić ale niestety min. póki nie będziemy mieli własnego kąta nie ma takiej opcji
albo po prostu przestań dla niego gotować,prać,zakupy rób tylko dla siebie i Ali itp. jak będzie musiał sam przy sobie porobić to może w końcu doceni Ciebie , Twoją pracę i zacznie Ci pomagać!!

Mój mąż właśnie kilka razy krzyknął do Piotrusia który bawił się w trzaskanie szufladą (otwiera i zamyka z trzaskiem) żeby przestał leżąc na podłodze 1, 5 m. obok niego. No ręce mi opadły

no i jak zwykle pochowały się przede mną
wyłazcie babolce bo mi smutno

ja jestem wyciągłam nogi i ledwo co siedze ależ sie dziś nalatałyśmy a jutro ehhhh co nas jutro czeka

no pochwal się co masz jutro do roboty takiego

Do Krakowa jade z mamuśką

jakbyś czytała uważnie to byś wiedziała pisałam wczoraj
Armelia a może niie czytasz już moich postów

a no tak pisałaś już zapomniało mi się
no to udanej wycieczki życzę i pozałatwiajcie co macie:)

nosz przeca napisałam,że mi się zapomniało a że ty szybciejsza ode mnie w te klocki to ja już nic nie poradzę

musze dodatki w końcu pokupić bo znowu mi sie dziwne rzeczy będą śnić jak za dużo będe myślała o tym
i alkohol co bym wiecej koszmarów nie miała że nie było na weselu

Armelia1 napisał:nosz przeca napisałam,że mi się zapomniało a że ty szybciejsza ode mnie w te klocki to ja już nic nie poradzę

a które to te klocki

tak też myślałam że Cię to pokorci
niestety nie te o których myślisz zbereznico jedna

właśnie zostałam mianowaną BARDZO uzależnioną ...więc chyba czas iść spać

a że niby o jakich ja myśle

Armelia1 napisał:właśnie zostałam mianowaną BARDZO uzależnioną ...więc chyba czas iść spać

taaaa pójdziesz spać chyba do mnie do wyrka

Ty już dobrze tam wiesz a co gorsza to ja też wiem

Spać pójdziesz jak ci sypną miano za bardzo uzależnionej od forum na razie możesz stukać

anulaaa33 napisał:

Armelia1 napisał:właśnie zostałam mianowaną BARDZO uzależnioną ...więc chyba czas iść spać

taaaa pójdziesz spać chyba do mnie do wyrka

nie kuś losu

anulaaa33 napisał:Spać pójdziesz jak ci sypną miano za bardzo uzależnionej od forum na razie możesz stukać

taaa
a jutro po Nadię przyjedziesz bo przeca dziecię jeść musi

toś mi teraz narobiła smaka

anulaaa33 napisał:toś mi teraz narobiła smaka

a co chłop Twój na to??
przyłączyć się nie może bo ja cham jestem i dzielić się nie lubię
co najwyżej popatrzeć

Triss współczuje sytuacji w jakiej jesteś a Twój maż bez urazy to zwykły dupek. Ile jesteście po ślubie?


Lenka Kochanie moje, przecież pisałas dwa dni temu że masz bardzo twarde piersi więc powinnas miec pokarm, może po porostu Adrian poczuł jak leci z butli , że nie musi sie tak męczyc i wolałby ją. Ciężko cos radzic, ja walczyłabym o karmienie piersia. Lenka pierwszą noc przespałam cała jak Filip miał prawie 2 lata a jak był malutki potrafił sie budzic i 10 razy więc nie jesteś w tym sama. Może on wyczywa nerwową atmosferę jaka powstała wokół karmienia w ogóle i sam się denerwuje. Pamietaj jak masz go przy cycku to musisz byc spokojna.




Hej Anulaaa

ło matko ale gapa jestem
Hej Armelia

mój chłop mówi że dzis post bo mama jest

zmykam baby do moich współlokatorów dzisiejszych

kolorowych śnijcie o mnie

Mój szanowny postanowił załaczyc dzisiaj konsolę bo coś dawno nie grał więc siła rzeczy czeka na mnie wieczorkiem ksiazka.

aniaffff napisał:ło matko ale gapa jestem
Hej Armelia

Hi

anulaaa33 napisał:mój chłop mówi że dzis post bo mama jest

aaaaaaaa to jak mama jest to ja też nie chętna
daj znać jak jej nie będzie

a to co nie chcesz mieć świadków dodatkowych

aniafff siłarzeczy na mnie czeka zimne puste łóżko

dobranoc anulaaa ucałuj dziewczynki od nas

anulaaa33 napisał:a to co nie chcesz mieć świadków dodatkowych

wiesz jak to jest im mniej tym lepiej
a poza tym dla ich dobra bo "im mniej wiesz tym krócej Cię będą przesłuchiwać"

anulaaa za ciacho
dopiero teraz mi się skapło,że je mam

Armelia masz i niech Ci w tyłek idzie

anulaaa33 napisał:musze dodatki w końcu pokupić bo znowu mi sie dziwne rzeczy będą śnić jak za dużo będe myślała o tym
i alkohol co bym wiecej koszmarów nie miała że nie było na weselu

a propos Twoich snów miałam wcześniej napisać ale jakoś mi z głowy wyleciało śniłaś mi się dzisiaj tzn.bardziej Twoja ślubna fryzura a jeszcze ściślej to jej brak
a tak w ogóle to wyszukałaś juz jakąś??byłaś na próbnej??

anulaaa33 napisał:Armelia masz i niech Ci w tyłek idzie

oszzz Ty !! Taka jesteś??
no cóż... masz też co by Ci żal nie było

a swoją drogą tyłek??jaaaaa uhmmm raczej wielkie dupsko