Nosicie szpilki???

Jak w temacie? Ja ostatnio wolę na płaskim, takie ciążowe przyzwyczajenie... Ale policzyłam ile mam par butów, to tylko 2 mam na płaskim, a reszta na obcasie...

lubię obcasy ale szpilki nie dla mnie bo mi się nóżki gną :laugh:

ja lubię szpilki ale mieszkam na 4 piętrze bez windy więc nosze buty na niskim bo z tą dwójką dzieci na szpilkach to już bym dawno zabiła siebie i nie daj Bóg je! Chyba że wychodzi z nami mąż to co innego wtedy to on targa dzieciaki... bo ja mam szpilki!

ja w szpilach nie chadzam ale jakieś obcasiki lubię. a na codzień i tak króluje podeszwa na płasko

na płaskim najwygodniej szczególnie jak dzieciak ucieka na szpilkach niema szans takiego uciekiniera dogonić!!!

joliczka zawsze można zdjąć... ja nie chadzam ale 1 parę mam co by od wielkiego dzwonu mieć.... kiedyś kiedyś dawno przed ciążą poszłam do pracy ale nogi mi tak spuchły że wracałam na boska wiecie ze nikogo to nie dziwiło... teraz to chyba bym w nie nie wlazła bo mi się trochę noga rozdeptała przez te 21 kg

Nie często noszę szpilki ale muszę ich mieć cały arsenał.
Jestem bardzo wysoka i szpilki zakładam tylko jak wychodzę z moim 2 metrowym małżonem
Nooo czasem w pracy pokuszę się o mały obcasik

Ja wole na plaskim ale jakies na obcasie tez sie znajda jak jest jakie wyjscie

a ja lubię obcasiki co prawda nie teraz gdy jest tak ślisko ale w lato mogę biegać na większym niż płaski obcasik :laugh:

ja tez od czasu do czasu zakladam butki na obcasie
ale najczesciej to buty sportowe

Ja lubię obuwie sportowe, szpilki albo obcasiki tylko na jakieś imprezki.

ja dawnej zn przed ciazami chodziłam tylko w szpilkach nawet w zimie :)chyba dlatego ze chcuiałam sobie dodac kilka centymetrow bo jestem niska a uwielbiam wysokich facetow ;)teraz przy dzieciach czesto na płaskim chyba ze gdzies wszyscy idziemy to wtedy szpilki kroloja a mąż za dziecmi lata

Ja nie umiem chodzic w szpilkach i nie mam tez takiej potrzeby, nie naleze do niskich wiec cm nie musze dodawac.
Nie mam tez zadnych butow z obcasem, wszystkie plasciutkie.
Ale podobaja mi sie na cudzych ladnych nogach.
Moim zdaniem buty trzeba dobrac do okolicznosci dlatego mam ubaw po pachy jak pani w szpilkach chodzi tz drepcze po gorach i niekiedy w jedna strone idzie a w druga ja niosa bo kostke skrecila.

Ja lubie obcasik, ale niewysoki taki do 5 cm max. Teraz biegam raczej na plaskim, bo moj malz jest mojego wzrostu i nie chce byc wyzsza. Jemu to absolutnie nie przeszkadza, ale jakos przyzwyczailam sie na plaskim

ja lubie od czasu do czasu założyć szpilki ale zazwyczaj chodze na płaskim tak wygodniej szczegolnie przy dziecku

Nie za bardzo umiem chodzić w szpilkach czy na obcasach to za skomplikowane! Ostatnio chciałam być bardziej elegancka i ubrałam obcas do kościoła ale za nim tam dotarłam to myślałam że minęła cała wieczność a to tylko 3 min drogi! I dlatego bardzo bardzo rzadko chodzę w takich bucikach wolę bardziej na płasko

Ja cale zycie na szpilkach bo wiecie z metra cieta jestem to chcialam sie czuc lepiej.
Obecnie latam w wiekszosci na plaskim bo wygodniej po pierwsze a po drugie gdzie ja tu wychodze do sklepu i na spacery wiec szpilki nie wchodza w gre ale za to jak przyjezdzam do PL to mozna powiedziec ze prawie do mnie przyrastaja.Nadrabiam wtedy

a ja kocham szpilki i elegancje choc przy roksanie to teraz w wiekszoscu na płaskim ale jak małz jest z nami to prawie cały czas szpilki ))

Mam mnóstwo butów większość na płaskim ale szpilki są także.

Dla mnie 12-centymetrowy obcas w sandałkach czy pantoflach kiedyś nie miał tajemnic Wyjątek robiłam w zimie, bo nie chciałam nóg połamać
Odkąd jednak kilka lat temu przesiadłam się z autobusu na motocykl, szpile poszły w odstawkę i odzwyczaiłam się od nich. Zakładam buty na niewielkim obcasie tylko od wielkiego dzwonu - na jakąś imprezę, a szpilki dla mężusia wieczorem ...ale wtedy długo się w nich nie nachodzę

12cm lopatko u mnie max to 10cm

ja szpile noszę w pracy
muszę - etykieta biznesowa ponoć...
poza tym niska jestem, to mi poprawiają humor

ja kiedyś tam lubiłam szpileczkę czy obcasik ale odkąd zaczęłam pracę 24h to niestety moje nogi powiedziały spadka obcas i pomykam tylko na płaskim przypuszczam że przy wiekszym obcasiku wyrżnęłabym przy 3 kroku