Nowy roczek :)

I mamy styczeń Dzień dobry babeczki stawiam siekiere bo tylko taka mnie postawi na nogi mąż wstanie to ja zmykam się drzemnąć bo położyłam się tylko na godz rano goście mieli przyjść na chwilke się zasiedzieli
Dobrze że psiapsiółka moja koffana wzięła mi dziewczyny rano i sie drzemłąm tą godzinke to jednak zawsze coś

ja też kawusie mocną już popijam a za chwilkę juz z domku wychodzimy na saneczki idziemy a potem na obiadek
wzsystkiego najlepszego w pierwszy dzień stycznia Wam życzę!!!!

o ranysiu my mieliśmy jechać zobaczyć stajenke u nas w bazylice ale jakoś nie mamy sił mój jeszcze po nocce odsypia i jak wstanie to ja zaraz lece sie tulić do kołderki bo w końcu goście ostatni poszli

a mój mężuś o dziwo dziś nie ma kaca i jakoś mi tak radośnie że jest taki w pełni życia uwielbiam dni bez jego kaca po imprezie.od chwili obudzenia się ma dobry nastrój,córka sie zajmie, kawę zrobi a ja mam przynajmniej chwilkę dla Was
no i mozemy korzystać z uroków zimy jak nie leży w łóżku więc zaraz idziemy na sanki co by w domu nie siedzieć..

witam
ja poproszę latte-mam taka ochotę na taką kawusię,że moje ślinianki szaleją
ja sylwestra przespałam no ale cóż innego miałam sama robić
wszystkiego dobrego na poczatek Nowego Roku babeczki moje

dagolis napisał:a mój mężuś o dziwo dziś nie ma kaca i jakoś mi tak radośnie że jest taki w pełni życia uwielbiam dni bez jego kaca po imprezie.od chwili obudzenia się ma dobry nastrój,córka sie zajmie, kawę zrobi a ja mam przynajmniej chwilkę dla Was
no i mozemy korzystać z uroków zimy jak nie leży w łóżku więc zaraz idziemy na sanki co by w domu nie siedzieć..

Mój śpi bo miał nocke dziś ani grama alkoholu w ustach porządny był nie ma co

Armelia1 napisał:witam
ja poproszę latte-mam taka ochotę na taką kawusię,że moje ślinianki szaleją
ja sylwestra przespałam no ale cóż innego miałam sama robić
wszystkiego dobrego na poczatek Nowego Roku babeczki moje

Armelia a do nas daleko nie miałaś

no tak, szkoda ze nie zawsze wszyscy mogą mieć wolne ale takie to życie jest.
anulaaa, za to dziś możecie wypić z mężem zdrówko za Nowy Rok.

dagolis napisał:no tak, szkoda ze nie zawsze wszyscy mogą mieć wolne ale takie to życie jest.
anulaaa, za to dziś możecie wypić z mężem zdrówko za Nowy Rok.

Wypiliśmy w nocy bo pół szychty przesiedział z nami

anulaaa, a to inna sprawa

a my tak ogólnie to byliśmy wczoraj na takim domowym Sylwestrze u naszych znajomych i moja Natalcia wytrzymała do północy i wiecie byłam z niej dumna bo widziałam jej radośc jak oglądała fajerwerki i serce mi rosło jak się cieszyła i że jej to nie ominęło.

A moja Amelka padła o 21 i obudziła sie sama o 23.50 chyba wyczuła patrzy przez okno i mówi oooo kuleczki a my na górce mieszkamy i mamy widok na całe miasto także zawsze jest co oglądać

a moja Nadula nawet nie drgnęła jak "strzelali" a tak chciałam,żeby sobie popatrzyła na fajerwerki...mnie one obudziły rzecz jasna ale do okna nawet nie podeszłam...

anulaaa33 napisał:

Armelia1 napisał:witam
ja poproszę latte-mam taka ochotę na taką kawusię,że moje ślinianki szaleją
ja sylwestra przespałam no ale cóż innego miałam sama robić
wszystkiego dobrego na poczatek Nowego Roku babeczki moje

Armelia a do nas daleko nie miałaś

moja kochana
wiesz jak to jest ja z buciorami się nie pcham bez zaproszenia a poza tym to i tak bym nigdzie nie poszła w takiej sytuacji jakiej ja jestem to ani mi się marzy balować

Witajcie Kochane Babeczki! My cały wieczór przed telewizorkiem przesiedzieliśmy i to bez alkoholowo ! A przed północą obudziliśmy synka na fajerwerki i był taki szczęśliwy gorzej potem było go zagonić do łózka ale po 2 w nocy jakoś się udało
Teraz ja sobie odpoczywam w domku a moi chłopcy bawią się w najlepsze na saneczkach

Witam noworocznie Ja wczoraj przespałam sylwester tzn tutaj bo ogladałam wczoraj tvp2 do 24 Polskiego czasu wiec powitałam Nowy rok po polsku a tutaj przespałam Nowy rok dzis dzien odpoczynku byczymy sie z mezem przed telewizorem

mama33 napisał:Witajcie Kochane Babeczki! My cały wieczór przed telewizorkiem przesiedzieliśmy i to bez alkoholowo ! A przed północą obudziliśmy synka na fajerwerki i był taki szczęśliwy gorzej potem było go zagonić do łózka ale po 2 w nocy jakoś się udało
Teraz ja sobie odpoczywam w domku a moi chłopcy bawią się w najlepsze na saneczkach

Moja jak wstała przed północą tak usnęła o 4.30 i to z wielkimi problemami bo sie rozkręciła na dobre

My bylismy troche na dworku gdzies do 21szej a potem w domku odbywaly sie szalenstwa we czworke czyli my z mylzem Jessi i tesciowa ale bylo fajnie.Tesciowa wyzlopala calego szampana i chichrala sie cala noc a my z niej wiec bylo wesolo.Jessi niestety padla o 23 i nie doczekala ogni ale widziala je troche wczesniej jak bylismy na dworku bo juz szczelali i to porzadnie.

MiC podziwiam za odważenie się na tak poważny krok aby spędzić Sylwestra z teściową ja aż tak odważna zapewne nie była bym

anulaaa33 napisał:MiC podziwiam za odważenie się na tak poważny krok aby spędzić Sylwestra z teściową ja aż tak odważna zapewne nie była bym

Ja też raczej bym się nie odważyła spędzić sylwestra z teściową
W ogóle to jak będę już rodziła to poinformowałam męża by w tym czasie moim synkiem opiekowała się moja mama bo jej ufam! A nie chciałabym żeby teściowa przez te dni szfędała się po moim mieszkaniu pod moją nieobecność !

Witam noworocznie z lekkim bólem głowy.
U nas impreza się udała, było parę osób z sąsiedztwa. Bawiliśmy się nawet grzecznie. Piernik zrobił mi niespodziankę i bardzo ładnie spał w nocy. Chyba będę mu puszczać częściej do snu głośną muzykę to nie będzie mnie budził
Działam dzisiaj na spowolnionych obrotach ale działam. Chłop mój za to nie wie od czego bolą go plecy.... myślę że jak zasłuży to opowiem mu jak jeździł na wojtkowej żyrafie, powinien więc pokojarzyć.
Ech.... szkoda że sylwester jest tylko raz w roku

My wczorajszy wieczór spędzilismy w trójke, fajnie było. Fajerwerki strzelalismy sami wieczorem ale Filip bał się i musiałam z nim zmykać do domku. Wczoraj troche śniegu popadało więc wybralismy sie dzisiaj na sanki, potem z tego wyszedł kulig. Podczepilismy sie do samochodu i pojechalismy do moich rodziców. Super było, w tamtym roku Młody nie chciał jezdzić na sankach a dziś płakał jak brałam go do domu.
Teraz mam trochę roboty bo jutro teściowa robi imieniny i pomagam jej.


JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WAS W NOYM ROKU!!!

mama33 napisał:

anulaaa33 napisał:MiC podziwiam za odważenie się na tak poważny krok aby spędzić Sylwestra z teściową ja aż tak odważna zapewne nie była bym

Ja też raczej bym się nie odważyła spędzić sylwestra z teściową
W ogóle to jak będę już rodziła to poinformowałam męża by w tym czasie moim synkiem opiekowała się moja mama bo jej ufam! A nie chciałabym żeby teściowa przez te dni szfędała się po moim mieszkaniu pod moją nieobecność !

Mama33 o tak teściowa w naszym domu to samo zło

witam i was ja spiaca królewna, wczorajszy wieczór noc cała spedzilismy u znajomych pod koniec bawiłam sie w szofera bo oczywiscie jedyna abstynentka na imprezie !do domu dotarlismy o 5-tej rano!do tej pory padam na pysk!przez cały dzien budziłam sie tylko na jedzenie i znowu do wyra!Mamusia mówiła ze porozmawia sobie z moim pięknym za to ze nie dba o mnie i nie dosypiam!hahahah!oberwie sie mu!

Ja też już padam jeszcze wzięłam sie za prasowanie i już mnie to dobiło jednak godz snu jest potrzebna w nocy

w nocy trzeba spac a nie balowac !co innego jak sie nie jest w ciąży lub nie ma sie dzieci ale tak to wymiekam!

Mi nogi wchodza w tyłek,latałam pół dnia i szykowałam na jutro. Od rana znowu powtórka z rozrywki

A co jutro zapraszasz nas

Do mojej teściowej? Może lepiej poczekajmy jak ja będę robic imprezke.

Oj to chyba raczej poczekamy

Ale tu cichutko dziś na tym forum! Śpicie czy co? Myślałam że jeszcze się załapię na jakąś imprezkę a tu wszystkie pouciekały przed 22
Mama i Córcia i Ciebie nie ma zawsze się spotykałyśmy po północy

mama33 napisał:Ale tu cichutko dziś na tym forum! Śpicie czy co? Myślałam że jeszcze się załapię na jakąś imprezkę a tu wszystkie pouciekały przed 22
Mama i Córcia i Ciebie nie ma zawsze się spotykałyśmy po północy

Mamus33 mialam wczoraj mnustwo roboty,nad wyborem samych zdjec do wywolania z pol roku siedzialam 3 godziny potem jeszcze prasowalam nastepne 2 i tak zeszlo mi do 3 w nocy

anulaaa33 napisał:MiC podziwiam za odważenie się na tak poważny krok aby spędzić Sylwestra z teściową ja aż tak odważna zapewne nie była bym

Powiem wam ze sama jestem w szoku ze to zrobilam ale przynajmniej wychichralam sie za wszystkie czasy.
Nawalona tesciowa byla rozkoszna

Mama i corcia napisał:

anulaaa33 napisał:MiC podziwiam za odważenie się na tak poważny krok aby spędzić Sylwestra z teściową ja aż tak odważna zapewne nie była bym

Powiem wam ze sama jestem w szoku ze to zrobilam ale przynajmniej wychichralam sie za wszystkie czasy.
Nawalona tesciowa byla rozkoszna

Mnie jeszcze ten zaszczyt ze strony teściowej nie kopnął

anulaaa33 napisał:

Mama i corcia napisał:

anulaaa33 napisał:MiC podziwiam za odważenie się na tak poważny krok aby spędzić Sylwestra z teściową ja aż tak odważna zapewne nie była bym

Powiem wam ze sama jestem w szoku ze to zrobilam ale przynajmniej wychichralam sie za wszystkie czasy.
Nawalona tesciowa byla rozkoszna

Mnie jeszcze ten zaszczyt ze strony teściowej nie kopnął

Ciesz sie ciesz