Ból głowy

Mój mąż choruje tygodnia. Najpierw miałdreszcze potem gorączkę, potem osłabienie a teraz straszne bóle głowy. Nie wiemy od czego. Kaszlu ani kataru nie ma. Nawet Ketonal 100 mu nie do końca pomaga. chyba jutro pojedziemy jeszcze do lekarza bo troche sie martwię. Och mytemu lekarzowi tej zimy chyba prezenty pokupowaliśmy.

uwziął się na Was konował jeden!!! albo Ty mu się spodobałaś i złe recepty wypisał twojemu Mieciowi coby Cię jeszcze ujrzeć

E niemożliwe w jego wieku chyba juz nawet się na młode laski nie patrzy
To ten sam lekarz co leczy Filipka i zawsze to co nam przepisuje pomaga , raczej te choróbska sie uzwieły.

mówię Ci uwierz w moja teorię...Filipowi nie podskoczy, bo to wichura. Mietek, że cherlawy to dziadyga po nim jeździ. A że stary...tym bardziej WYPOSZCZONY!!!

Myslisz? To może pokombinować żeby wejśc z chłopem jutro do gabinetu?

Noooooooooooooooo...to Ty nie wchodziłaś?!?!?!?! Rozepchnij się łokciami coby być przed Mietkiem...pierś do przodu i dawaj!!!!

aniaffff napisał:E niemożliwe w jego wieku chyba juz nawet się na młode laski nie patrzy
[...]

Wybacz Aniufff ale to zdanie świadczy o Twojej słabej znajomości natury męskiej.
Z wiekiem co prawda możliwości witalne faktycznie maleją ale wrazliwość na wdzięki kobiet (zwłaszcza mlodych) przeciwnie -ROŚNIE!!
Wiem po sobie....

Z Filipem jak jestesmy to ja na pierwszym planie ale z chłopem chmmm musze pomysleć.

pchaj się przed Mietkiem, bo jego zarazki bardziej konowała zainteresują i co!!!! słuchaj rad starszej koleżanki!!!

Bywalec jak zwykle mnie rozkłada na łopatki. Nie pisze, nie pisze i nagle... Jak Ty wiesz w jakim temacie cos skrobnac.

MamaM napisał:pchaj się przed Mietkiem, bo jego zarazki bardziej konowała zainteresują i co!!!! słuchaj rad starszej koleżanki!!!

Tylko czy mój Mietek podstępu nie wywącha

eeeeeeeeeeeee tam zarazki zainfekowały go porządnie to i refleks spowolniony

hahahahaha


Zaraz wracam, kupiłam sobie dzisiaj maseczkę i ide nałożyć co by byc na jutro piękniejsza.

a jednak miałam rację...konował padnie!!! a Mietek jeszcze tydzień nie wyzdrowieje chłopina!!! tfu tfu ffu!!!!!!!!!

twój mieciu chory boli go głowa wiec jestem z Wami ja dzis myslałam ze wykorkuje juz ból głowy nie do zniesienia miałam teraz juz lepiej ale ja mysle ze to zmiana pogody i temeratury noi halny ojej to jest utrapienie me a do tego mała płuca mi sie uczepiła i oddycham na pó gwizdka niech ten dzien sie juz skonczy a tu jeszcze musze zapinkalac bo mojego ukochanego bo auto odstawił do mechanika i koles juz drugi raz nie moze znalezc co dolega autkowi

Do lekarza nie pojechalismy bo rano stwierdził że czuje sie lepiej a ja pół nocy myslałam w co sie ubrać no

łojaaaaaaaaaaa a ja pół dnia myślałam co Ci tam konował powiedział!!!