Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
+2
mama33
rossi82
6 posters
Strona 1 z 1
Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
Nie pisane własnoręcznie
Jakie macie zdanie na temat osób wynajmujących kogoś do napisania swojej pracy. No i co sądzicie o ludziach takie prace piszących
Jakie macie zdanie na temat osób wynajmujących kogoś do napisania swojej pracy. No i co sądzicie o ludziach takie prace piszących
rossi82-
- Potrafię : zrobić bardzo smacznego zakalca ;)
Wiek : 42
Jestem z: : Szkocji
Dzieci : jedna sztuka ;)
Zaproszeń na ciacho : 68
Postów : 1933
Re: Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
Co do ludzi piszących takie prace to w sumie nie mam nic bo to dla nich jest wyłącznie zarobek! Za to osoby które taką pracę zlecają do napisania komuś to zwykłe oszustwo! Nie umiem sobie tego wyobrazić jak można potem spojrzeć komukolwiek w oczy podpisując nieswoją pracę jako swoją
mama33-
- Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 49
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek
Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674
Re: Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
Jestem tego samego zdania co mama33.
A juz szczytem bezczelnosci jest wziecie takiej pracyi nawet jej nie przeczytanie i skontrolowanie. Niedawno moj brat mi opowiadal, ze jeden jego kumpel "pisal" podyplomowke na ten sam temat co kilka lat wczesniej jego zona. Nawet nie pofatygowal sie, zeby cokolwiek pozmieniac i oddal prace jako kobieta... Oczywiscie od razu go wywalili, ale przypadek nienormalny.
A juz szczytem bezczelnosci jest wziecie takiej pracyi nawet jej nie przeczytanie i skontrolowanie. Niedawno moj brat mi opowiadal, ze jeden jego kumpel "pisal" podyplomowke na ten sam temat co kilka lat wczesniej jego zona. Nawet nie pofatygowal sie, zeby cokolwiek pozmieniac i oddal prace jako kobieta... Oczywiscie od razu go wywalili, ale przypadek nienormalny.
aminka-
- Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 46
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka
Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090
Re: Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
ja kiedyś pisałam za kasę wypracowania do szkoły podstawowej i średniej-byli to najczęściej dzieci znajomych mojej mamy i w sumie nie było tego aż tak dużo ale takiej "poważniejszej" sprawy nie odwaliłabym za nikogo i macie rację niestety-to jest oszustwo choć dla mnie jako piszącej było to tylko dodatkowe parę groszy
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Re: Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
piszę takie prace (matury, podyplomówki, licencjackie) i nie wstydzę się tego. Traktuję to jak każde zlecenie. Sumienie mam czyste, bo ja tego nie podpisuję swoim nazwiskiem. A ten komu piszę te pracę niech robi co chce. Czy oceniam krytycznie takie zachowania? Nie do końca.
MamaM-
- Potrafię : być
Wiek : 49
Jestem z: : Polski
Dzieci : Mimi, Kubuś
Zaproszeń na ciacho : 67
Postów : 3351
Re: Prace dyplomowe, semestralne i inne takie gadziny
ale czasami są wyjątki mój kumpel też zlecił komuś napisanie pracy ale on naprawdę nie miał czasu siedzieć w bibliotece - miał rodzinę i pracował w 2 czy 3 pracach a bardzo chciał się obronić nie miał wyjścia... jakby miał więcej czasu na pewno by ją sam napisał bo to mądrry chłop jest
Marzena-
- Potrafię : :)
Wiek : 46
Jestem z: : okolic stolicy
Dzieci : słodziak Mati :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 1551
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach