Małżeństwo=więzienie??

Babeczki jak jest u Was ??
Wiecie co zastanawia mnie fakt czym dla niektórych jest małżeństwo mam koleżanke która nie wyjdzie sama bo mąż nie pozwoli w południe na spacer również bo obiad musi być podany,na zakupy z koleżanka również bo mąż musi przy tym być.
Cholera jasna czy małżeństwo to jakieś więzienie??
Ja tego nie rozumie przychodzi do mnie koleżanka chce mnie gdzieś zabrać małż oczywiście sam mnie wygania.
Kurcze jak można uzależnić się całkowicie od małża??
Znam pare takich przypadków w zeszłym roku będąc ze znajomymi na wczasach na Chorwacji chciałyśmy same do miasta statkiem popłynąć na zakupy mój małż oczywiście odrazu że jedzcie same my zostaniemy z dziećmi a kolega na to absolutnie ja już od wczoraj chciałem jechać na zakupy!!!Jade z Wami.Choleraaa normalnie odwróciłam się na pięcie i powiedziałam miłych zakupów.
Jakbym chciała jechać z chłopem na zakupy to wolałabym już swojego zabrać a nie stukniętego znajomego który wyżej ...niż .... ma
Jak można tak traktować człowieka??

Nie mogłaby żyć w takim związku bez żadnej swobody!Chyba bym zwariowała jakby mój mąż chodził za mną krok w krok!Na szczęście u nas tak nie jest! Ale są różni ludzie może niektórym kobietom takie życie w więzieniu odpowiada?

A ten maz nie jest przypadkiem turkiem lub jakims arabem? hihiih

Jesli nie to na pewno takiego jest pokroju jak oni.
Niecierpie takich kolesi, ale sa takie glupie laski, ktore daja sie tak ustawic.
Jak pan zagra tak ona tanczy.
Moim zdaniem laska nie ma sily przebicia.

Caroline napisał:A ten maz nie jest przypadkiem turkiem lub jakims arabem? hihiih

Jesli nie to na pewno takiego jest pokroju jak oni.
Niecierpie takich kolesi, ale sa takie glupie laski, ktore daja sie tak ustawic.
Jak pan zagra tak ona tanczy.
Moim zdaniem laska nie ma sily przebicia.

Tak sie sklada, ze moj maz jest arabem...jakos nie zauwazylam u niego nigdy takiego zachowania. Rowniez u mezow moich znajomych (a mamy naprawde wsrod znajomych ogramna ilosc mieszanych par) takie zjawisko nie wystepuje.

Moze warto sie zastanowic co takiego robi lub robila kiedys owa kolezanka, ze maz nie pozwala jej samej nawet na zakupy chodzic... Moze daje mu powody do takiego zachowania po prostu?
Wiecie tu gdzie mieszkam, to akurat np. polski kosciol slynie z tego, ze nie jest domem modlitwy, ale spotkan i poznawania ludzi plci przeciwnej oczywiscie...w wiadomym celu
Tak wiec nawet do kosciola ciezko puscic zone lub meza samego...

Powiem szczerze: rozumiem Twojego męża bo dla mnie nie ma bardziej wyczerpującego fizycznie i psychicznie zajecia niż robić zakupy z moimi dziewczynami

Najgorzej jest w supermarketach. Jak zobaczycie gościa opartego o wyładowany wózek niewidzącym wzrokiem patrzącego przed siebie to będę ja lub ktoś mi podobny!
Niestety nie mam wyboru bo żona nie prowadzi samochodu.
Albo gdy kupowaliśmy kafelki do nowego domu. Zeszliśmy chyba wszystkie mozliwe markety, sklady, hurtownie... Każda sobota to samo: mi juz nogi wchodzą w d... popachy a moim paniom ..."zaczyna sie krystalizować koncepcja!" Na szczęście to mamy już za sobą.

Ale "więzienie" to chyba przesada! Po prostu czasem trzeba się poswiecić a czasem odpuścic drugiej stronie coś na co nie ma ochoty. trudna sztuka kompromisu i tyle

anulaaa33 napisał:mam koleżanke która nie wyjdzie sama bo mąż nie pozwoli w południe na spacer również bo obiad musi być podany,na zakupy z koleżanka również bo mąż musi przy tym być.
Cholera jasna czy małżeństwo to jakieś więzienie??

A mnie się wydaje, że ten facet to po prostu typ despoty i skrajnego zazdrośnika. No pod warunkiem, że to on narzucił takie zasady. I co by się stało, gdyby jednak nie podała tego obiadu na czas... mam nadzieję, że nie
A może to Twoja koleżanka ma takie wyobrażenie o małżeństwie i na własne życzenie tak postępuje?

To zależy od tej dziewczynie mysle ze ona lubi jak sie ja tak kontroluje i nie lubi miec swojego prywatnego życia zreszta musiała na to sobi pozwolic takie rzeczy jak zaborczocs faceta wyczuwa sie na mile wiec musi to lubiec ja bym sie udusiła a zreszta przed slubem ustaliłabym pewne granice wnikania w swoje potrzeby!!!!!

a podobno to dla mezczyzn malzestwo to wiezienie

Dzis bylam w klepie swiadkiem jak turek z turka weszli do sklepu z ciuchami. Ona w szmacie na glowie, on odpicowany, wloski ulozone, extra ubrany ona tylko jakas kieca do ziemi i ta szmata.
On wybieral ciuchy i jej wkladal do kosza. Z ciekawosci przedluzylam zakupy w tym sklepie i obserwowalam. Poszli do przymierzalni ( ja tez mialam kilka rzeczy do przymierzenia)
On usiadl na krzesle przed kabina a ona wszystko po kolei przymierzala. On wybral kilka rzeczy i spowrotem do kosza zapakowal i poszedl do kasy.
Ona pozbierala reszte i odwiesila.
Ppodczas ich zakupow uslyszalam tylko jak 2 razy sie odezwal on a ona kiwala glowa tylko.
Tragedia.

Powyzszy post zostawie bez komentarza, gdyz juz samo wyrazenie o chustce na glowie (o ktorej jest napisane tlustym drukiem rowniez w BIBLII - jakby ktos nie wiedzial- ze kobiety chrzescijanki powinny ja zakladac przynajmniej w kosciele) tlumaczy wszystko...

A wyrazanie opini na podstawie pary tureckiej na zakupach... ehhh

Aha i mialam kiedys znajoma, ktorej maz nie byl turkiem ani arabem, ale za to pil na potege, nie pozwolil jej nawet pracowac, trzymal kase i obkupywal sie jak nie wiem co, a ona zakladala to co jej rodzina oddala. Wyliczac sie musiala nawet z pieniedzy wydanych na dziecko.

Akurat tu gdzie jestem mieszka ich pelno- to jak szarancza. Brudasy wstretne, dzieci lataja samopas, brudne, kobiety tylko tesciowym i meza usluguja a faceci chodza gdzie, z kim i jak chca.
A odnosnie chust-
bylam juz kilka razy na urlopie w Turcji i tam simieja sie z tych turek ktore sa w krajach srodkowej europy na emigracji. W turcji malo ktora baba w szmacie na glowie lata a tutaj to jest koszmar. wszystkie ubrania z najtanzego poliestru- one smierdza z dalego.
Sama zreszta mieszkasz w kraju gdzie jest ich pelno wiec powinnas wiedziec o czym mowie.
w turcji kobiety sa fajnie ubrane- normalnie.

A zreszta jak Twoja coreczka bedzie wieksza i pojedziesz z nia na plac zabaw, do przedszkola itd.... zobaczysz jaki to meczacy narod.
A po za tym nie spotkalam jeszcze Polaka na zachodzie, ktory mialby o nich dobre zdanie. No tylko te Polki ktore sa z turasami zwiazane nie wypowiedza o nich zlego slowa.

Zauwaz, ze tak samo WSZEDZIE na zachodzie i w innych cywilizowanych krajach maja jeszcze gorsze zdanie o Polakach. Polacy to zlodzieje i kombinatorzy, a kobiety to k...
Podkreslam, ze wszedzie i mowi sie o tym otwarcie.

Z tego powodu jest mi przykro jako Plce z naprawde dobrego domu zwiazanej z mezczyzna rozwniez na wysokim poziomie.

Wolalabym byc uznana za smierdziea anizeli k...

aminka napisał:Zauwaz, ze tak samo WSZEDZIE na zachodzie i w innych cywilizowanych krajach maja jeszcze gorsze zdanie o Polakach. Polacy to zlodzieje i kombinatorzy, a kobiety to k...
Podkreslam, ze wszedzie i mowi sie o tym otwarcie.

Z tego powodu jest mi przykro jako Plce z naprawde dobrego domu zwiazanej z mezczyzna rozwniez na wysokim poziomie.

Wolalabym byc uznana za smierdziea anizeli k...

aminko, nie tylko Tobie pachnie tutaj nietolerancja, podziwiam Cię za spokój i zimną krew...

Nitko jestem przyzwyczajona do tego typu komentarzy. Nawet moja rodzina na poczatku tak mowila, ale szybko zmienili wszyscy zdanie jak zobaczyli jak naprawde fajnego mam meza, jak serdecznie jestem przyjeta przez jego rodzine itp.
Poza tym nie trzeba byc turkiem, zeby smierdziec....

Ale pomijajac ten temat napisze cos, co dzis mnie trafilo jak piorun.
Dzwonilam do brata, zeby go poinformowac o moim slubie cywilnym, a on przy tej okazji poinformowal mnie o swoim rozwodzie
okazalo sie, ze jego wspaniala malzonka, obdarzona calkowita wolnoscia bardzo z tej wolnosci juz od ponad roku korzysta...
Tylko kto jest winny? Wychodzi na to, ze brat, bo trzeba ja bylo krotko trzymac.

Aminka brat raczej nie jeśli osoba jest zdolna do zdrady to nieważne czy chciałaby to zrobić w domu czy poza i tak by zrobiła
Tylko jak można zdradzać kogoś komu się ślubowało miłość na dobre i na złe....

Wspolczuje.

A dzis u nas w gazetach rozpisuja sie o zabojstwie.
Libanczyk zadzgal swoja siostre bo zakochala sie we wlochu.

Odnosnie tematu obie strony maja swoj wklad w zaistniala sytuacje, ona pozwala jemu na takie traktowanie a on tez pewnie ma jakies "skrzywienie" emocjonalne lub psychiczne.
Jezeli jej to nie przeszkadza to niech sobie tak zyje ale jak jej zle to moze by jakas terapia dla par by cos poradzila.

Temat z Turkami:
Ja sie wychowalam w dzielnice gdzie jest wiecej turkow i nie tylko niz rodowitych austrijakow, owszem zdarzaly sie sytuacje ktore mnie dziwily a nawet oburzaly ale mam swiadomosc tego ze wiele nieporozumien wynika z niewiedzy i roznic kulturalnych.
Mam alergie na stwierdzenia typu: wszyscy .... to....
Pamietajmy o szacunku dla innych ludzi, kultur,...

Aminka mysle ze trzymanie przez brata zony na krotszej smyczy nie przynioslo by efektow, byc moze moment rozpadniecia sie malzenstwa przyszedl by pozniej ale i tak by przyszedl, oboje musza pracowac nad zwiazkiem by trwal, widocznie tu przynajmniej jedno z nich tego nie robilo.

Caroline napisał:A dzis u nas w gazetach rozpisuja sie o zabojstwie.
Libanczyk zadzgal swoja siostre bo zakochala sie we wlochu.

Skrzywienia od normy znajdują się wszędzie nie tylko w tej narodowości a czu y nas tego nie ma??

No niestety wszedzie sa skrzywienia. To racja.
Tyle tylko ze jakos sie tak utarlo ze ich uwazamy za gorszych.
No niestety, przykro mi to stwierdzic ale nie znam tutaj Poalaka ktory wypowiadal by sie o nich z szacunkiem i pochlebstwami. Wrecz przeciwnie.
A juz pomijam fakt jaka opinie maja Polki ktore sie z nimi wiaza.
Niestety takie jest moje zdanie.
Powiedzcie mi dlaczego np. w Niemczech, Austrii , Belgii, Francji czy Wloszech jest tak wiele Turkow czy Arabow ktorzy po 10-20 lat juz tu zyja a jak ich zapytasz cos w jezyku tego kraju to maja do Ciebie pretensje ze nie znaja tego wlasnie jezyka? Dlaczego nawet sie nie staraja? Nie mowie o tych ktorzy sie tu urodzili i skonczyli szkole bo oni rozmawiaja ale Ci ktorzy wyjechali z wlasnego kraju na emigracje- to jest szok.
A pojedziesz do Turcji-w hotelach, w sklepach, na bazarach-wiekszosc mowi w wielu jezykach: niemiecki to podstawa , angielski a nawet po polsku.

Moze #Polacy nie wypowiadaja sie pozytywnie, ale wskaz mi kraj, o ktorym polacy sie pozytywnie wypowiadaja.... dla wiekszosci to kazdy jest be: ruse- bo pije, wloch-bo zlodziej, turek-brudas, kenijczyk- czarnuch, brudas.., niemiec- hitlerowiec itp. Przykladow moznaby wypisac dziesiatki.
Tylko niech jeszcze ci wypowiadajacy sie o nich polacy spojrza moze najpierw w lustro, albo posluchaja co sie mowi o nich. Dokladnie to my uchodzimy wszedzie za zlodziei, leniuchow, kombinatorow.
No posluchajmy prosze ich jak mowia w innym jezyku. Jak nie sa tlumaczami albo nauczycielami to malo ktory Polak zada sobie wysilek, zeby porzadnie sie go nauczyc.
Widze to doskonale, bo moj maz ma klinike i przychada tu dziesiatki pacjenow dziennie, bardzo duze grono to wlasnie polacy i wierzcie mi czesto jestem wolana, zeby tlumaczyc, bo niektorzy nie potrafia wytlumaczyc co im jest, nie mowiac juz o wlasciwym zrozumieniu diagnozy...

Anulaaa ma calkowita racje wszedzie znajduja sie skrzywienia, w kazdej narodowosci, dlatego nie powinnismy generalizowac. Tym bardziej, ze rowniez sami w wielu przypadkach odbierani jestesmy jak skrzywienie.

Co do nauki jezyka w kraju do ktorego przyjezdza obcokrajowiec to czesto jest tak ze najzwyczajniej nie ma potrzeby, sa sklepy np Tureckie ze juz o nich mowa, w urzedach najczesciej sa tlumacze lub dwujezyczni urzednicy, restauracje, kafejki,... wszedzie swobodnie moga rozmaiwac po turecku.
To samo z polakami, polskie sklepy, kosciola, znajomi,...

nie znam Polaka za granica ktory by nie uczyl sie jezyka tego kraju, w ktorym zyje. po prostu nie znam.

To zapraszam do nas
Poza tym: miedzy uczyc sie, a normalnie i porzadnie porozumiewac jest taaaaaaaaaaaaaka roznica. Bo ukac to moze i kazdy potrafi, ale juz w urzedzie cos zalatwic...

Mialo byc dukac To juz zmeczenie...

Ja myśle że to jest temat bez końca bo zacznijmy od tego że POLACY nie potrafią się nawet w sposób pozytywny wypowiedzieć o swoim narodzie a co dopiero o innych. Jest tyle znanych osób i większość na forach i innych publicznych ocenach mieszają człowieka z błotem a prawda jest taka że każdy żyje własnym życiem i robi to na co ma ochote.
Polak śmieje się z niepełnosprawnego człowieka prosto w twarz!! więc Caroline skończmy lepiej temat tolerancji bo 1/1000 Polaków są może
tolerancyjni a co z resztą ?!
Z murzyna się śmieją biją itp....a czy to jest inny człowiek niż my czym oni się różnią od nas ?! Oni także są ludźmi i chcą żyć tak jak każdy z nas!