Między młotem a kowadłem :(
3 posters
Strona 1 z 1
Między młotem a kowadłem :(
Dzisiaj dowiedziałam się, że moja bratowa postanowiła rozstać się ze swoim mężem, czyli moim kochanym braciszkiem :(. I szczerze mówiąc nie wiem jak mam się w tej całej sytuacji zachować. Kocham mojego brachola, ale bardzo lubie też jego żonkę. No i najbardziej szkoda mi dzieciaczków
Nie chciałabym się wtrącać w ich sprawy. Jak myślicie dziewczyny, czy jest szansa żeby moja relacja z każdym z nich pozostała bez zmian?? Może miałyście podobne doświadczenia....
Nie chciałabym się wtrącać w ich sprawy. Jak myślicie dziewczyny, czy jest szansa żeby moja relacja z każdym z nich pozostała bez zmian?? Może miałyście podobne doświadczenia....
agier- Wiek : 45
Jestem z: : warszawa
Dzieci : AGatka I ERnest
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 3
Re: Między młotem a kowadłem :(
agier, powiem Ci tak. Mam identyczną sytuację. Mój brat rozstał sie ze swoją żoną. dzieci zostały przy niej a brat zabiera je do siebie kiedy chce mimo iż sąd przyznał mu tylko dwa weekendy w miesiącu. pomimo ich rozstania mam z Aśką kontakt, czasami sie spotykamy tyle że niezbyt często poruszamy temat mego brata. Jeśli masz z bratową teraz dobre relacje to myślę że nawet po ich rozwodzie zostanie to bez większych zmian. na pewno wszystko będzie dobrze w Waszych relacjach. trzymaj się ciepło i wspieraj brata.
dagolis-
- Wiek : 74
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: Między młotem a kowadłem :(
mysle ze zalezy nic nie powinno zmieniac relacji medzy wami to wkoncu oni sie rozchodza a nie ty a jakie relacje sa miedzy nimi ???moze poprostu stwierdzili ze lepiej im na odleglosc bedzie a dlygo byli małżeństwem??
Nieznajoma-
- Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)
Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810
Re: Między młotem a kowadłem :(
Dagolis, mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie. Mam naprawdę dobry kontakt z Kaśką i nie chciałabym aby było inaczej. Nieznajoma - byli małżeństwem 8 lat, na razie nie wiem jaki jest powód ich rozstania- nikt nic nie mówi, więc ja nie pytam. Brat wyprowadził się z domu i wynajmuje mieszkanie, tyle wiem. Mam nadzieję, że mądrze wytłumaczą to dzieciom...
agier- Wiek : 45
Jestem z: : warszawa
Dzieci : AGatka I ERnest
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 3
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach