Co musicie mieć w lodówce??

ja musze mieć ser zółty, bez niego umieram

no i jajka!

- mrozone warzywa
- sok pomidorowy

i margarynę też (albo masło)

Maslo bo musi byc twarde
Jakas wedline na chlebek
Wode mineralna lub pice jak goraco:)
LODY

parówki z serem uwielbiammmm

Zółty ser, lody, cienką kiełbase.

Zolty ser, jogurty, jajka, mleko,dzem

margaryne !!!! do margarynki zawsze sie cos znajdzie w takim okresie nie jadam nic innego jak pomidory salatki ogorki itp w okresie zimowym ser zółty -wędline od świeta tylko jadam

A ja serki serki i jeszcze raz serki....Pieczywa nie jadam wędlin też jedynie serki moja mała to samo trzy serki dziennie przynajmniej...

warzywa maslo wedline jajka parowki

Zapomniałam dodać REDSA

Własnie weszłam w wątek żeby dopisać o piwie.

Od ciąży mleko i masło.

obowiązkowo w lodówce: Danonki lub inne serki Natalce, żółty ser, jakaś wędlinka, ketchup, mleczko do kawy i piwo zawsze też czeka
w zamrażarce: jakieś mrożonki warzywne, jakieś mięsko na obiadki i kostki lodu

mleko, masło, wędlinka, żółty ser,jogurty, jajka, dżemiki, i jeszcze wiele różności

A u mnie podstawa parowki i ser dla mojego syna moj wedlina dla mojego meza a dla mnie maselko bo teraz to kanapeczki z pomidorkiem ogoreczkiem i rzodkiewka no i jaja

u mnie parowki dla meza
maslo mam w maselniccze obok lodowki a dla mnie mleko

PIWO!!!!!
I parowki lub parowkową bo lubie je na kolacje

bywalec1 napisał:PIWO!!!!!
I parowki lub parowkową bo lubie je na kolacje

przysiegam ze wlasnie myslalam ze napisales PIWO i sie nie mylilam-caly mężczyzna

Nieznajoma napisał:przysiegam ze wlasnie myslalam ze napisales PIWO i sie nie mylilam-caly mężczyzna

Gratuluje znajomości męskiej natury!!

to raczej nie trudno przewidziec chyba ze chlop abscynent

Nieznajoma napisał:to raczej nie trudno przewidziec chyba ze chlop abscynent

Fakt, kobieca natura jest dużo bardziej skomplikowana!

pewnie masz racje

no to ja teraz sięgam po to co jest zawsze w lodówce i chyba sie przeniosę na inny wątek
........................piwko .......................

a ja tez co tylko otworzyłam

Ser zolty, margaryna na chlebek najchetniej taka z maslem, jogurt, smietana, mleko dla meza kawki, dla Maji jogurciki, w zamrazarce mieso dla psa. I uwielbiam chwile po zrobieniu codwutygodniowych zakupach, jak jest pelno warzyw jogurtow, serow,wedlin,pieczywo w zamrazalniku ech i ach

WSZYSTKO!!!!!!

LODY!!!!

masło i drobiową kiełbaskę dla Nadii ja mogę jechać na dobrym żóltym serku i pomidorkach

światło:)
pasztecik pieczony do tego musztrada albo konserwowy ogórek ,albo zestaw nr.II serek topiony zwykły i kefir mniami,ale wiadomo zawsze jest cos wiec bo maz mój lubi zjesc wiec te wszystkie rzeczy o których piszecie tez u nas sa

Światło.
Ze względu na dziecia wszystkie smakołyki są mi zakazane
Ergo - mogę żyć bez lodówki

ale ciacho wirtualne oczywiscie ze mozesz!

Jedynie wirtualne mi pozostaje

lepszy rydz niż nic!głowa do góry!za to masz swoja słodycz co sie usmiecha do ciebie co ranek!

narobilyscie mi smaka na lody
gdzie je teraz znjde??