A ja na jutro polecam :) mniam

Dzisiaj byla zupa z dyni :)pycha

Kochane babole a ja wam na wieczor cos lekkiego zaproponuje i czestuje

Mozaralla pokrojona w grubsze plastry na mozaralle kladziemy plasterki pomidora ,solimy ,pieprzymy ,na to listki bazyli i olej z pomaranczy polewamy hmmmm pychota do tego bagiettka z maselkiem i herbatka z cytrynka i mam kolacje

ja robię podobnie tylko bez oleju

Marzena napisał:ja robię podobnie tylko bez oleju

To sproboj raz z takim olejem pychota
Szkoda ze nie moge was tak na zywo poczestowac wrrrrrr

pewnie że spróbuję jak tylko dostanę u siebie w mieścinie taki olej

Marzena napisał:pewnie że spróbuję jak tylko dostanę u siebie w mieścinie taki olej

Kiedys widzialam w tesco ,ale mozesz tez popatrzec w takich malych sklepikach ze zdrowa zywnoscia powinno cos byc

do tesco mam jakieś 30km ale sklep ze zdrową żywnością jutro odwiedzam wię zapytam dzięki za pomysł

Z przyjemnoscia Koniecznie napisz czy smakowalo

nigdy nie widzialam oleju z pomaranczy
zaciekawilam sie

Lublianka napisał:nigdy nie widzialam oleju z pomaranczy
zaciekawilam sie

Hej w Niemczech sa rozne z pomaranczy
cytryny
najczesciej dodawane do salaty
W Polsce kiedys widzialam ten z pomaranczy a jak nie znajdziesz to mozna zastapic kup olej z oliwek taki lepszy i kup olejek aromatyczny o smaku pomaranczowym wymieszac i juz jest kiedys tak robilam bo nigdzie nie bylo tego pomaranczowego oleju pychaaaaaa

no i nie znalazłam pomarańczowego oleju w sklepie ze zdrową żywnością pani się na mnie dziwnie spojrzała jak poprosiłam taki olej... och te mniejsze miasta

Marzena napisał:no i nie znalazłam pomarańczowego oleju w sklepie ze zdrową żywnością pani się na mnie dziwnie spojrzała jak poprosiłam taki olej... och te mniejsze miasta

Szkoda :( kup aromat pomaranczowy ,olejek pomaranczowy taki co sie do ciast daje ,wymieszaj z malutka iloscia oleju z oliwek i masz to samo
Jak kiedys nie dostalam tego tez tak zrobilam i smakowalo

A ja dzisiaj robie golabki duzo bardzo duzo golabkow
Z sosikiem pomidorowym i grzybowym pychaaaaaaaaa
czekam az w koncu maz zadzwoni ze juz koniec i potem wielkie gotowanie wielkiej kapuchy
Dzisiaj mam wolne ale za to jutro bede musiala odrobic :(

Potem tak pod wieczor jak juz sie uporam z tymi golebiami :)to bede czestowac jadlyscie juz z sosem grzybowym bo z pomidorowym to wiadomo ?

No wlasnie od samego rana myslalam o tym watku bo cos zanikl nam ostatnio a jest taki fajny no i za nic w swiecie nie wiem co dzis ugotowac

Maxine golabkow nie za bardzo chce mi sie robic wiec wieczorem pisze sie na Twoje i koniecznie z tym sosem grzybowym bo przyznam szczerze ze nigdy nie jadlam.

gołąbki pychota. powiem Wam ,że od jakiegoś czasu gołabki jadamy tylko z sosem grzybowym i z duża ilością ryżu w srodku gołębia( tak pół na pół z mięskiem). bardzę chetne dopisuję sie na wieczorne jedzenie gołąbków

gołąbki mniamciu kocham i tylko w sosie grzybowym -pomidorowego nie lubie miałam gołabki w niedziele ale sie najadlam to ja równiez sie dołanczam dla mnie 3 zjem wszystkie roksana tez uwielbia

Jejku ale sie nastalam przy tych garach i liscie z kapusty mnie do szalu doprowadzaly ,myslalam ze bedzie przez okno leciec no ale jakos zrobilam .
Teraz gar wielki gar i patelacha garuja i cala chata smierdzi na kapuche

to na wieczor juz nakrylam stol ,nieznajoma a dam ci nawet i 5 skoro tak lubisz a twojej niuni tez nie bede zalowac starczy dla wszystkich ,szkoda ze tak daleko wszystkie mieszkamy bylo by super tak naprawde tak wszystkie na raz goscic i wielkie golabkowe zarcie
Ale kto wie moze kiedys swiat jest maly

Nie czekajac poszlam do szpitala po mojego M wchodze do jego pokoju a on sobie tv oglada ,pytam kiedy mial zamiar zadzwonic a on ze tutaj ma takiiiiii spokoj wziasc i ubic gada ,ja tu sie martwie czy mi sie z narkozy obudzil czekam na tel,tesciowa juz 3 razy zdarzyla mnie tel terroryzowac a on sobie tv oglada no szok normalnie .

I jak to chlop ,niby nos go nie boli tylko krew mu leci ale glowa boli i musialam z nim tak prawie 2 godz czekac bo mu sie w glowce krecilo ,no wiecie co 10 min do domu ale nie bo pigula mu cisnienie zmierzyla i mowi no troszke slabe a on juz umiera matko jakby oni mieli rodzic to by z bolu poumierali

Teraz spi i spokoj

Ja uważam że żaden facet by nie urodził-same cesarki a po cesarce ile by męki było

Wracając do gołąbków ...hmmm dawno nie robiłam, trzeba to nadrobić
Nadziewane tradycyjnie mięsem z ryżem zawsze robiłam w sosie pomidorowym doprawionym oregano, albo majerankiem.

W grzybowym sosie robię gołąbki z kaszą gryczaną.
Prażę kaszę, gotuję sos grzybowy (albo pieczarkowy), łyżką cedzakową wyjmuję grzyby i dodaję do kaszy, wbijam jajo. Zawijam w liście kapusty, zalewam sosem, wstawiam do piekarnika. Na koniec sosik zagęszczam odrobiną mąki i dodaję sporo chrzanu. Z chrzanem nie można już zbyt długo gotować, bo może się gorzkie zrobić.

Robiłam też kiedyś tradycyjne gołąbki z mięsem, ale zawijałam je w jeszcze młode, ale już dość duże liście winogron zamiast kapusty. Wychodzą takie fajne malutkie. Na jeden gołąbek trzeba przeznaczyć przynajmniej dwa liście.
Polecam, jeśli ktoś lubi kwaśne, bo smakują trochę jak szczaw. Trzeba uważać, żeby nie zrobić zbyt kwaśnego sosu pomidorowego wtedy.
W tej wersji gołąbki stają się naprawdę ekskluzywną potrawą.

Kurcze ale wkleiłam nie do tego postu wybaczcie

Do tego anulaaa Maxine zrobiła przerywnik o mężu między gołąbkami

Ahhh chyba musze kawe wypić bo coś ciężko mam dziś z zaskakiwaniem ahhh te baby

A może i dobrze bo te chłopy nasze to delikatne jak gołąbki to coś wspólnego mają w temacie

Kobietki co macie dzisiaj na obiad??

JUa juz stracilam czhyba wszelkie pomysly

POMOCY

na dzis kalafiorek smarzony w bulce tartej mniamciu zapraszam

To ja bardzo chetnie sie przylacze bo nawet nie chce mi sie nic gotowac a zostalo mi tylko godzina czasu za nim chlopek przyjdzie z pracy.

Mama i corcia napisał:Kobietki co macie dzisiaj na obiad??

a ja przeczytałam: KOTLECIKI MACIE DZISIAJ NA OBIAD hihi
ja dziś na obiad mam tylko zupkę jarzynową bo wieczorkiem przychodza znajomi to wtedy przygotuję coś jeszcze na ciepło. a Natalce został jeszcze gulasz to zaraz będzie go jeść.

Dzisiaj robie tylko drugie danko a na nie ziemniaczki,schabowe i jakas surowka:))

Ja też tylko jedno danie.Jutro się bardziej wysile bo Amelka już w przedszkolu nie będzie to ugotuje jej rosołek jeszcze

u nas dzis uszka z barszczem i naleśniki z serem i dzemem

Dzisiaj na obiadek pieczarkowa a na drugie paluszki rybne,fryteczki i surowka z kiszonej kapustki.

rosół z makaronem, udka z kurczaka pieczone, sałata z vinegre, lody

MamaM napisał:rosół z makaronem, udka z kurczaka pieczone, sałata z vinegre, lody

no i zachciało mi się lodów z rana

dagolis mnie od tych lodów gardło siadło!

jutro:
zupa z cukini i mieszanki z Horteksu, schab z ananasem i serem(minam!), buraczki zasmażane
a pojutrze:)
najlepsza na świecie zupeczka z dyni!!!! a o drugim daniu nie myślę, bo samo wspomnienie tej zupy mnie powala na kolana:)

A ja wlasnie swoje ulubione chipsy o smaku barbecue obficie obsypalam startym zoltym serem i na chwilunie do mikroweli,do tego keczup i mam jedzonko ze ho ho

a my jutro chyba pyzy z mięskiem podsmażoną cebulka i boczusiem

ja mam ochotę zostać podłą matką i żoną ...zamówię pizze!!!

MamaM czasami jest to jak najbardziej wskazane

moja podłość okazała się marna...oczywiście ugotowałam obiad, ciasto za to mi się przypaliło i spożywamy teraz sernik z ciastkarnia....nawet dobre i o ile mniej pracy!!!!

a ja nie mam pojęcia co jutro zrobić na obiad!!!

Ja chyba jakąś zupę ugotuję a na drugie danie to pewnie coś odmrożę ( bo mnie mama ostatnio zaopatrzyła tak że jedzenia mam całą zamrażarkę)

:)moja córcia je obiad u babci więc japewnie ugotuję coś tak zupełnie pod nas...nie wiem czy jadłaś kiedyś taką zupę (nie znam nawet jej nazwy)zrobioną na wywarze warzywnym ze smietany,i zaprawioną octem i do tego wbite całe jajka. podaje się to z ziemniakami z koperkiem. Na drugie danie zrobię rybę na pazre bo Mimi zje w ramach poprawki po obiedzie.

Nie o takiej zupie to ja jeszcze nie słyszałam! A rybkę też muszę któregoś dnia zrobić bo jakoś ostatnio nie robiłam

No wlasnie co tu jutro ugotowac

ja mam rybę dwa razy w tygodniu ze względu na Mimi...chociaż w tym tygodniu postanowiałam jej dogodzić i zamówiłam w takiej prywatnej wędzarni specjalnie dlaniej świeżutkiego pstrąga...cieszyłam się że dziecku będzie smakowało....taa...jak nie wiem jak ona to robi,że portafiła zjeść bułkę a rybę wypluć?!

MamaM napisał:ja mam rybę dwa razy w tygodniu ze względu na Mimi...chociaż w tym tygodniu postanowiałam jej dogodzić i zamówiłam w takiej prywatnej wędzarni specjalnie dlaniej świeżutkiego pstrąga...cieszyłam się że dziecku będzie smakowało....taa...jak nie wiem jak ona to robi,że portafiła zjeść bułkę a rybę wypluć?!

ach te nasze Skarby

ale kim byłybyśmy bez nich!!!

MamaM napisał:ale kim byłybyśmy bez nich!!!

Nikim,pustką wymietą jak scierka.

MamaM napisał:ale kim byłybyśmy bez nich!!!

No właśnie

jak kulinarnie...coby nie było że zaśmiecamy wątek:)