I kolejny weekend!!!!!!

Normalnie dziewczyny jestem w szoku,wchodze na forum a tu zadnych postow,zupelnie nic pisac prosze co porabiacie ciekawego??

U nas pochmurnie ale od czasu do czasu gdzies wylazi slonce no i nie pada i mam nadzieje ze tak juz zostanie.
M&M wcinaja sniadanko a ja z kawusia zasiadlam przed kompem.Potem zaliczymy jakis spacerek z dziewczynkami i sklep a wieczorem pieczemy szarlotke i bedziemy sie nia objadac.Jak ktoras bedzie chciala kawalek to pisac No wineczko tez bedzie oczywiscie

Zycze milego dzionka Wszystkim

Jak to zadnych postow, ja juz 3 napisalam hihi
Wlasnie teraz sie zegnam, bo mala juz pod drzwiami stoi i idziemy na spacer. U nas tez nie pada wiec trezeba korzstac. Slonca co prawda tez nie ma, ale przynajmniej bardzo cieplutko
Pozdrawiam i zycze milej sobotki!!

Witajcie weekendowo!
Niedlugo pojdziemy na spacerek i do sklepu jak juz MiC pisala.
Oj jak mi tu dobrze u MiC!!!
Szkoda tylko ze pogoda taka szara.

U mnie pochmurno ale się przejaśnia,pakujemy się bo w środę do Polski lecimy.
Mamy tatusia w domu więc zrobię sałatkę z kurczakiem.

My dzisiaj totalnie niewyspani jesteśmy z Piernikiem. W nocy młody płakał bo idą mu kolejne ząbki a na domiar złego od trzeciej rano uganiałam się za pająkiem który wyłaził skądś dopiero jak kładliśmy się do łóżka. Toteż zasnęłam dopiero jak zatłukłam potwora.

Rossi normalnie nie powiem nic innego jak tylko to ze Ty to wymiatasz poprostu.Poczatek tragiczny no bo Pierniczek cierpi wiec ja juz smutna a koncowka jak przywalilas to malo sie nie posikalam.

a u nas tez pogoda jakas nijaka niby ciepło ale co chwilke padac deszcz :(a dzis jeszcze nie wiem co i jak.
Wczoraj bylismy z rodzinka na zakupach mlodej sandałki kupowałam bo stare juz na styk były i ja sobie wreszcie na lato klapki kupiłam skorzystalam z obnizki 50% w Deichmanie i kupiłam za całe 29zł hihihi ale zaszalałam z młoda był wikeszy problem bo nie wiem co tej smarkuli odbiło te ciasne te duze te na styk i nie ząłozy wogole a gowniara ma niecałe 3 latka w koncu wyszłam z ,,Bartka" i mowie do meza ze moze w Adidasie jakas obnizka a ta jak usłyszała tak ona chce Adidasa i wiecie co weszla do sklepu wziełam sndałki (jak dla mnie takei sobie) ale rozowe aona ze te dobre choc jeszcze nie przymierzyła oczywiscie ze psaowały nawet sie przeszła po sklepie a potem powiedziala ze :adidiasia chce i juz ech snobka mi wyrasta tylko nei wiem gdzie błąd popelnilismy

u nas w dzien gorąco i duszno w nocy burze i blyski roksana sie obudzila o 3 bo było za gorąco porozbierałam ja do majtek i podkoszulka dopiero tka była w stanie zasnac :(( troche odcieci jestesmy zalało cieżkowice i w strone tarnowa nie ma jak sie dostac ciekawa jestem co bedzie do wtroku bo mam tak jazde ale jak dzis tez bedzie padac to chyba zadzwonie i przeniose bo normalnie koszmar!!!

I u nas sobota do du...znow leje.W nocy siedzielismy sobie na balkonie bo bylo mimo deszczu i blyskow tak cieplutko a tu nagle bez zadnego ostrzezenia jak nie jebnal piorun w blok na przeciwko nas to nie moglismy sie w drzwiach zmiescic a najlepszy tekst do tego powiedziala M&M to myslalam ze sie posikam ze smiechu oczywiscie jak juz przestalam sie trzasc ze strachu" stokrotka czizes ja pierdole" (napisalam tak jak sie wymawia).

My w piątek byliśmy u moyba narazie ostatnia noc poza domem jej siostry na noc ale to było coś okropnego Wikunia budziła się co chwila z płaczem spałam troszke to chyba ostatnia noc poza domem wczoraj cały dzien pracowałam mąż zajmował się małą więc ja skożystałam a dziś odpoczywam i mam troszke czasu na internet w końcu

Mama i corcia napisał:I u nas sobota do du...znow leje.W nocy siedzielismy sobie na balkonie bo bylo mimo deszczu i blyskow tak cieplutko a tu nagle bez zadnego ostrzezenia jak nie jebnal piorun w blok na przeciwko nas to nie moglismy sie w drzwiach zmiescic a najlepszy tekst do tego powiedziala M&M to myslalam ze sie posikam ze smiechu oczywiscie jak juz przestalam sie trzasc ze strachu" stokrotka czizes ja pierdole" (napisalam tak jak sie wymawia).

No ten piorun nas postawil na rowne nogi, cale szczescie ze dzieci nie obudzilo a byl niesamowity huk a swiatlo bylo takie jakby slonce z nieba spadlo.
Szybko ucieklysms do srodka, czeslysmy sie jeszcze przez jakis czas.
dzizas k.u.r.w.a ja pierdole

No i po weekendzie! Czy dla Was też ten czas biegnie jak szalony? Bo dla mnie to aż za szybko leci!!!!
Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u mojej kochanej mamusi! A dziś siedzę cały dzień w domku! Rano dzwoniła teściowa sprawdzała czy nie nocowaliśmy u mojej mamy ( bo jest cholernie o to zazdrosna-dziwna osoba) a poza tym zapytała mnie czemu w zeszłą niedzielę o 12.30 nie odebrałam od niej telefonu? Co wtedy robiłam? Byłam w szoku po jej pytaniach niedługo to będę jej musiała zdawać relację ile dziennie robie kupek i o której ( choć takie pytanie z jej ust już też kiedyś słyszałam)!

Dzisiejszy dzień był do dupy. Nawet przez chwilę nie odczułam że była niedziela. Szkoda gadać...
Na dodatek dzisiaj są Dni Głownia i jest koncert Kombi, nie jestem może wielka fanka ale koncert to koncert. Zawsze jest fajnie, szczególnie ta atmosfera. W każdym bądz razie oczywiście nie pojechaliśmy bo przecież o tej samej godzinie moje dziecie idzie spać a może sie obudzić i teściowa go nie uśpi. Szkoda mi...

Mama33 wspolczuje tesciowej!!!
Aniaffff przykro mi ze nie mialas udanego weekendu.

Mama33 no tesciowa Twoja to juz chyba lekko przegina tak mi sie cos wydaje,moze zaczniesz jej grafik robic co robilas kazdego dnia i o ktorej godzinie?Cholera jasna z tymi tesciowymi nic tylko

Aniafff wierze ze Ci przykro,sami tez juz pare razy musielismy sobie darowac jakies fajne imprezy bo my tu nie mamy nikogo z kim by mozna bylo zostawic Jessi a wiadomo wszystko co fajne to pozno sie zaczyna i tez mi zawsze jest cholernie szkoda ale cuz na to poradzic.Dzieci odrosna to wtedy bedziemy szalec,ja sie zawsze smieje ze juz bede wtedy o balkoniku pelzac na te imprezy ale co tam jakos doczlapie,przynajmniej bede sie mogla bujac na maxa bo sie nie przewroce

sobota minęła szybko bo do południa spałam z Natalią. potem spacerek, zakupy a wieczorem spotkanie ze znajomymi.
wczoraj cały dzień mnie nie było bo byłam trochę u Zwierzaka a potem na grillu z okazji imienin mojej mamy... ogólnie weekend minął mi bardzo miło....