Puder, krem, oliwka? Dla "starszego" niemowlaka.

Glownie chyba do mam, ktorych pociechy juz chodza, ale sa jeszcze pieluchowane. Czy przy zakladaniu pieluszki uzywacie jeszcze jakis specyfikow? Czy maluchom odparza sie pupa? Bo u nas jest strasznie. Niby mala caly czas w biegu, pielucha jest luzna, kupki sa zwarte i oczywiscie jak tylko wyczuje, to od razu zmiana pieluchy (z myciem pupy wlacznie). Pomimo tego jak nie posmaruje czyms to juz po kilku godzinach pupa czerwona jak u pawiana. Czy u Was tez pojawia sie podobny problem? A moze macie jakies inne rozwiazania?

Ja miałam podobnie mój mały też często miał odparzoną pupcie ale to wina pieluszek .Bo niestety ale tak już jest że pieluchy nie są dość przewiewne a w takich ciepłych miesiącach to tym bardziej pupcia się szybko poci! U nas pomogło wietrzenie dupci to znaczy po każdym przewinięciu dawałam mu trochę polatać na golaska! A na odparzenia stosowałam codziennie sudocrem rewelacja polecam bo naprawdę działa!!!!!

Tak u nas tez mialam czesto problem z dupolkiem Nusi,tak wiec zaczelam ja czesto wietrzyc,jak tylko zrobi kupe to po umyciu dupki biega sobie na golasa i tak pare razy dziennie a dodatkowo zawsze na noc smaruje ja wlasnie Sudokremem tak zwanie profilaktycznie i od tej pory nie mam problemu.

Wczesniej myslalam, ze odparzenia to tylko calkiem malutkich bobasow dotycza. Dziecko wtedy tylko lezy, pozniej siada i sila rzeczy "wdusza" zawartosc pieluchy w skore pupy. Do tego kupki sa jeszcze zazwyczaj luzniejsze co pogarsza sprawe. Ale biegajace dziecko, ktore nie zatrzymuje sie i nie siada nawet na sekunde, spi na brzuchu... ehhh Jak pojedziemy teraz na urlop to na golasa bedzie calkiem latala i moze przejdzie problem

U nas odparzenie pojawiło sie raz jak Filip był malutki. Zgadzam sie że wietrzenie jest najlepsze!
Teraz tylko na noc smaruje mu pupcie Kremem Nivea przeciw odparzeniom ale właściwie tylko dlatego że mam go jeszcze dużo i szkoda mi wyrzucić więc smarujemy. W dzień jak zrobi kupkę to używam tylko chusteczek nawilżonych i nie mamy żadnych problemów.
Pewnie Twoja córa ma bardziej wrażliwą skórę. Przy każdej zmianie pieluszek możesz ja wietrzyć, chociaz kilka minut.

drugi plus latania z gola pupa jest szybsze skumanie ze tam cos cieknie
i moze wtedy nauka nocnikowania pojdzie szybciej chodz nie zawsze tak jest.
Maja ma czasami odparzona jak za "dlugo" ma pieluche Happy wedy ja smaruje kremem z Weledy i znika w ciagu doby najdluzej.

ja mojemu matiemu tez wietrze pupe moze nie za kazdym zmienianiem pieluchy a normalnie po kazdej zmianie pieluchy wycieram mu dupsko:) chusteczkami nawilzajacymi i wsio

my na razie nie mamy na szczęście problemów większych z czerwoną pupcią- odpukać.
zgadzam się z dziewczynami. wiatrzenie pupci to najlepszy sposób na zaczerwienienia. Im dłużej bez pieluchy tym lepiej. przemywanie pupci po każdej zmianie też obowiązkowo no i Sudocrem dobry środek na odparzenia albo zwykła maść z witaminą A. a
a może warto spróbować jakieś inne pieluszki?

Uuuu.... ja jeszcze ciągle smaruję młodemu regularnie pupca kremem nivea dopupnym dla dzieci.
Chyba zmobilizowałyście mnie żeby pomalutku od smarowania odchodzić. Piernik często lata z gołym tyłkiem więc może nic się nie będzie działo. Zresztą jak nie sprawdzę to się nie dowiem i na osiemnaste urodziny w prezencie będę pupę smarować