kiedy kolejne ????

dziewczyny wiekszosc z nas deklaruje posiadanie wiekszej gromady dzieciow i ja tyz! widze ze Wy od razy ostro do roboty- patrze ze czesc juz w ciazy, czesc zamierza.... powiedzcie jak planujecie?
ja czuje ze poki co nie jestem gotowa na drugi poza tym jestem na wychowawczym i pracuje tylko w weekendy a za jakis czas jak mala pojdzie do przedszkola chcialabym pojsc na caly etat. a jak Wy radzicie sobie w tym tamacie?

ja bym chciała z mężusiem jeszcze przynajmniej jedno dziecko ale.... na razie jakoś ciężko jest nam tak się świadomie zdecydować ponieważ: na razie jestem na wychowawczym i umowa w pracy kończy mi się w marcu 2011 roku, wzieliśmy kredyt na mieszkanie który nas dobija a nie chcę sie zastanawiać czy będę miała na jedzonko dla dzieci itp. bo na razie przy jednym jest ciężko nie mówiąc już przy 2. może właściwie to i dlatego nie za bardzo uważamy podczas seksiku bo w głębi serca chcilibysmy dzieciątko a jakby było to człowiek by musiał sobie jakoś radzić. ale na świadome zapłodnienie to jeszcze nie jesteśmy gotowi.
Ach gdyby nie ten kredyt to nie było by się o co martwić i już byśmy coś dziali...

Ja myślę że w przyszłym roku zaczniemy sie starać. Gdyby nie to że mamy tylko pokój i kuchnie to juz bym chciała. Planujemy stawiać pietro i myslę że dzidziuś bedzie najlepszą motywacją żeby to zacząć jak najszybciej.

Unas jest 2 lata odstepu miedzy dziecmi a tak wyszło bo poprostu zaliczyliśmy z męzem wpade z drugim dzieckiem.Ale bardzo się ciesze ze tak los zadecydował,bo mi osobiscie trudno było by sie zdecydowac od tak na drugie dziecko.A tak mam juz odchowane maluszki i dopiero 27 lat.

mysle ze takie "wpady" maja swoje mocne strony- zwlaszcza kiedy brak nam odwagi na decyzje....

my za kilka miesiecy chcemy zaczac majstrowac, chce zeby roznica wieku bylo ok2,5-3lat.

karolutka napisał:mysle ze takie "wpady" maja swoje mocne strony- zwlaszcza kiedy brak nam odwagi na decyzje....

zgadzam sie z toba

Jak to w brzuszku się urodzi...........to robimy następne

My o ile nie wpadniemy wcześniej to chcemy drugie zacząć robić jak Młody będzie miał ok. 4-5 lat

ja chce 2 najlepiej zeby sie urodzilo w stczniu 2012 bo my we trojke jestesmy styczniowi ale sie zobaczy zreszta w moim wieku moge juz nie zajsc w ciaze

Ja bym drugie chciała szybko,ale zobaczymy o Amelke starlaiśmy się 3lata, mam nadzieje że teraz pójdzie szybciej.

z jednej strony chciałabym już.. fajnie by było tak z różnica ok 2 latek ale takie dni jak dzisiaj uświadamiają mi że jeszcze nie.. w wawie jesteśmy sami i ciężko by mi było z 2 dzieci tym bardziej w taki dzień jak dziś.. jestem chora i nie mogłam sie zwlec z łóżka no i tatuś został... pojechał 2 godziny później do pracy - będzie musiał zostać 2 godziny dłużej

Ja mam dwoje w domu jedno u aniołków i na razie starczy! Świadomie na pewno nie podejmę już decyzji o dziecku chyba że przydarzy się wpadka!

Zwierzaku dużo zdrówka życzę

My chcielibyśmy, żeby różnica między dziećmi była ok. 3 lat. Pewnie zaczniemy się starać o drugie dopiero wtedy, jak starsze pójdzie do przedszkola. No chyba, że przestraszę się porodu i odstawię warsztat na strych po jednym

Zwierzaku trzymaj się!

A ja juz nic nie planuje bo jak do tej pory nic mi z tego nie wychodzi.Bardzo chcielismy z malzem miec nastepnego dzidzusia wsumie zaraz po Jessi i zaczelismy sie starac jak miala pol roczku i do tej pory nic czyli rok juz minelo
Z miesiaca na miesiac po kolejnych okresach chodzilam coraz bardziej zalamana az wkoncu zbuntowalam sie i stwierdzilam ze to olewam,bedzie to bedzie nie to nie i juz.Widocznie jak sie bardzo chce to nic z tego nie wychodzi.


Zwierzaczku wracaj szybko do zdrowia

ja jakoś narazie nie myśle o drugim dziecku

ja bardzo bym chciala janusz tez ale u nas gnieciemy sie wszyscy na kupe my w trojke w pokoju tesciowa z bratowa w drugim a tesc w kuchni reszta lazienki i spiżarka wiec nie ma gdzie nawet rozmiescic nastepnych łozek tak jak aniaffff planujemy cos podniesc albo dostawic dobudówke a wiadomo na to kase trzeba wiec w sumie nie mam pojecia jak to bedzie a z drugiej strony jak mala bedzie wieksza to bardziej bede mogła cos przy niej zrobic bo chocby i naweet polula w wozku:)

ja chciałam za jakieś 4-5 lat, ale teraz szczerze mówiąc zastanawiam się, czy rzeczywiście zniosą drugi poród i czy na pewno chcę drugie dziecko. Na to pytanie odpowiem za pół roku

majax ja tez zaraz po porodzie o tym myslalam z ten sposób ze nie dam rady ale TEN ból bardzo szybko sie zapomina:)

Mama i corcia napisał:A ja juz nic nie planuje bo jak do tej pory nic mi z tego nie wychodzi.Bardzo chcielismy z malzem miec nastepnego dzidzusia wsumie zaraz po Jessi i zaczelismy sie starac jak miala pol roczku i do tej pory nic czyli rok juz minelo
Z miesiaca na miesiac po kolejnych okresach chodzilam coraz bardziej zalamana az wkoncu zbuntowalam sie i stwierdzilam ze to olewam,bedzie to bedzie nie to nie i juz.Widocznie jak sie bardzo chce to nic z tego nie wychodzi.

No dokladnie, najlepiej nie planowac. Wiadomo, ze latwiej sie mowi niz realizuje, ale tak naprawde jest.

My juz nie planujemy, wpadki tez nie planuje hihi bo nie chce kolejnego dziecia. Moja myszka mi wystarczy.

A ja bardzo chce mieć drugie dziecko nie chciałabym by mój synek był jedynakiem !

U nas jest ten plus, ze Amisia ma juz rodzenstwo z poprzedniego zwiazku mojego meza. Przychodza do niej czesto, bawia sie z nia, rozpieszczaja jak sie da dodatkowo zostaja z nia jak trzeba i moge pozalatwiac co potrzebuje Lepiej nie moglam sobie wyobrazic

rumianek napisał:My chcielibyśmy, żeby różnica między dziećmi była ok. 3 lat. Pewnie zaczniemy się starać o drugie dopiero wtedy, jak starsze pójdzie do przedszkola. No chyba, że przestraszę się porodu i odstawię warsztat na strych po jednym

Zwierzaku trzymaj się!

Rumianek pamiętaj że rodzi się kilka ewentualnie kilkanaście godzin a szczęścia jest na kilkadziesiąt lat

nie dodałam

Będziemy się starać, żeby nasza Miśka nie została jedynaczką (oboje mamy po dwoje rodzeństwa). Jeśli naturalny poród da mi mocno w kość, to przy następnym po prostu umówię się na cesarkę i już!

A my na razie nie myślmy o drugim maluchu.

rumianek cc tez jest di dupy ae i tak jak sie chce dziecko to sie stara nimo wsztrko ja sie obudzilam na stole i zle przechodzilam ciaze a chyba bede miec 2

Triss napisał:ja chce 2 najlepiej zeby sie urodzilo w stczniu 2012 bo my we trojke jestesmy styczniowi ale sie zobaczy zreszta w moim wieku moge juz nie zajsc w ciaze

Moja teściowa zaszła w ciąże w wieku 55 lat więc kochana wszystko przed Tobą możeszmieć jeszcze gromadkę dzieci!

Triss napisał:sie a chyba bede miec 2

Triss no nic tylko sie cieszyc ja bardzo chcialam zaraz po Jessi a tu nic do tej pory.

Ja świadomie nie podejmę decyzji o dziecku! Jeśli pojawi się jeszcze kiedyś jakaś ciąża to będzie to wyłącznie wpadka!

Chociaż mój ginekolog twierdzi że powinno się mieć dwoje dzieci, jedno po drugim, później długo długo nic i tak ok 45 roku życia strzelić sobie kolejne tylko po to żeby na starość miał nam kto podać szklankę wody

Ja uwielbiam dzieci Mogłabym rodzić i rodzić i kochać i tulić i rozpieszczać.Gdybym tak w totka wygrała otworzyłabym rodzinny dom dziecka,kupiła ogroooomny dom gdzie mieszakałabym z nimi.
Poród jak poród okropny ale szybko się zapomina.
A na obecną sytuacje trójka nam wystarczy bo narobić to nie problem ale jeszcze wychować i zapewnić przyszłość trzeba.
A o wpadce nie myśle bo to by dopiero było
W sumie zawsze chciałam mieć tójke dzieciaczków i gdyby nie bliźniaki to pewnie bym przy dwójce została a tak mam trójke i z głowy
Gdybym mieszkała z mamą zdecydowała bym się ale niestety mame mam daleko a teściowa to..... przyjeżdza raz na ruski rok i do pomocy niechętnia więc....Zostajemy przy trójeczce

Ja chcialam miec jedno dziecko moj maz sie uparl na dwoje I nie planowalismy drugiego dziecka tak ze mowilismy od dzisiaj probujemy zrobic dzidziusia:D Poprostu nie uzywalismy zadnych zabezpieczen mowilismy co ma byc to bedzie i po 2 latach znow jestem w ciazy Na poczatku troche sie balam ale teraz sie ciesze bo mati bedzie mial towarzystwo a ja niepracuje wiec mam czas zajac sie dziecmi

rumianek napisał:Będziemy się starać, żeby nasza Miśka nie została jedynaczką (oboje mamy po dwoje rodzeństwa). Jeśli naturalny poród da mi mocno w kość, to przy następnym po prostu umówię się na cesarkę i już!

No więc tylko małe sprostowanie: za jakieś trzy lata następny bobas, a ja zrobię chyba wszystko, żeby nie dać się pochlastać

rumianek napisał:

rumianek napisał:Będziemy się starać, żeby nasza Miśka nie została jedynaczką (oboje mamy po dwoje rodzeństwa). Jeśli naturalny poród da mi mocno w kość, to przy następnym po prostu umówię się na cesarkę i już!

No więc tylko małe sprostowanie: za jakieś trzy lata następny bobas, a ja zrobię chyba wszystko, żeby nie dać się pochlastać

ja tez wolałabym rodzic naturalnie lekarz powiedzial zeby poczekac z 2 lata po cesarce i zaczac starania jesli chcemy wtedy jest duze prawdopodobienstwo ze cesarka sie nie powtórzy wczesniej moze byc ryzyko ze blizna zacznie popuszczac czy jakos tak

a my juz sie staramy:)

podobno po cesarce w cazy ciaqgna szwy bo ja nieznajoma jestem 8 miesiecy po cesarce i planuje 2
moja ciotka tez tak miala i mowila ze ciagly ja szwy jak sie macica powiekszala i ze bolalo
ale to ona i taka jeszcze jedna kolezanka ty moze nie bedziesz tak miec

Moj lekarz oswiadczyl mi 6 miesiecy po cesarce ze juz spokojnie i bez najmniejszych problemow mozemy sie starac o kolejnego bobaska wiec zaczelismy ale nic niestety no i z tym tylko ze ja bede miala napewno druga tez cesarke bo jestem zdecydowanie za waska i nie mam szans urodzic normalnie.

Triss napisał:podobno po cesarce w cazy ciaqgna szwy bo ja nieznajoma jestem 8 miesiecy po cesarce i planuje 2
moja ciotka tez tak miala i mowila ze ciagly ja szwy jak sie macica powiekszala i ze bolalo
ale to ona i taka jeszcze jedna kolezanka ty moze nie bedziesz tak miec

no to moze o to chodziło hmm nigdy o tym nie slysząłam wiec moze to prawda ze im pózniej tym lepiej mi nawet mówił ze do 3 roku ale zanim sie postaramy to akurat kurcze troche mnie wystraszyłas

Ja tam mam zaufanie do mojego gina bo mi zycie uratowal wkoncu wiec skoro mowil ze po pol roku to pewnie mial racje.Nie przekonalam sie oczywiscie bo nie zaszlam.

Nieznajoma napisał:

Triss napisał:podobno po cesarce w cazy ciaqgna szwy bo ja nieznajoma jestem 8 miesiecy po cesarce i planuje 2
moja ciotka tez tak miala i mowila ze ciagly ja szwy jak sie macica powiekszala i ze bolalo
ale to ona i taka jeszcze jedna kolezanka ty moze nie bedziesz tak miec

no to moze o to chodziło hmm nigdy o tym nie slysząłam wiec moze to prawda ze im pózniej tym lepiej mi nawet mówił ze do 3 roku ale zanim sie postaramy to akurat kurcze troche mnie wystraszyłas

Nio mój też tak mówi że ok 2 lata przerwy powinno być