Z kim śpicie??

Z mężem czy z dzieckiem??

Tak mnie coś natknął temat rozmawiałam właśnie z koleżanką która od 5 lat śpi z dzieckiem a mąż sam w sypialni???
Czy uważacie że to dobre dla związku??
Ja sobie nie wyobrażam spanie bez męża.....
Raz na jakiś czas można spać oddzielnie ale 5 lat...
Są noce kiedy Amelka zaczyna płakać i biore ją do nas ale po godz jak już uśnie zpowrotem ją przenosze aby nie budziła się w naszym łóżku...

wg mnie to jest baaardzo zły pomysł!!!!dziwię się,że małżeństwo Twojej koleżanki jeszcze trwa wiadomo,że każdy potrzebuje czułości,intymności po prostu a przy dziecku to ni dy rydy znam parę u której była taka sytuacja kobita z dzieckiem w sypialni a chłop won do gościnnego na kanapę chyba na jakieś 3 lata no i niestety tak się zaczęło...dziś już nie są razem a swoją drogą to współczuję takim facetom biedactwa!!

nie wiem czy czytałyści przedwczoraj na onecie właśnie o takim wyrzuconym z łóżka mężu...znalazł pocieszenie w inym łóżku
no cóż, mój Mietek śpi z dwiema babami...ja wiem, że to nie wychowawczo, że Mimi mogłabym osobno, ale nam wszystkim jest tak dobrze...a miejsca mamy na tyle, że przytulać sie mamy gdzie, są inne łóżka w domu:)

No u nas był by mały problem spać w piątke Choć mamy łóżko 2/2.20 ale wiadomo co za dużo to niezdrowo

fakt taki tłum w łóżku to mógłby deprymująco na męża wpłynąć...tym bardziej, że Wy same baby a on samiutenki bidulek:)

Jeszcze by mu szkód narobili jak to baby potrafią
Szczególnie Amelka wskoczy na materac bo sprężynowy i skacze po sufit

Amelka to precież już kawał kobietki;)

a ja śpię z mężulem był taki okres że Mati spał z nami ale trwało to krótko teraz Mati śpi w swoim łóżeczku tylko z nami w pokoiku

MamaM napisał:Amelka to precież już kawał kobietki;)

20 kg czystej wagi

no nieźle! ile Amelka ma latek?

3

oooo...rok starsza od Niuńki mojej

i dwa lata od mojego smyka

Mati bardziej zbliżony do duetu mojego

Ania jakie duet nosi imona? Amelki znam ale dziewczynek jakoś tak nie utrwaliłam:(

ja wiem że jedna z dziewczynek to Wiki - bardzo mi się to imię w roli męskiej podoba

Nikusia i Wikusia

Marzena napisał:ja wiem że jedna z dziewczynek to Wiki - bardzo mi się to imię w roli męskiej podoba

U nas miał być Wiktorek własnie a że nie było synka to została Wiktoria

zwycięska...piękne imię

Miała być Nikola i Natalka potem Nikola i Nadia ale mąż chciał Wiktorie więc się podzieliłam pół na pół

u nas coraz częściej słychać imię Lenka...moja dzidzia dopóki nie została Kubą miała być Mają

Ja śpie z mężem, jak jest w pracy na noc to biorę sobie to siebie Filipka. Także w sytuacjach kryzysowych jak ząbkowanie , choroba gdy Młody budzi sie co chwila biorę go do nas. Nie przenosze Filipka rano do jego łóżeczka żeby sie nie obudził u nas, jeszcze sie nie zdażyło żeby sam powiedział że chce z nami spać, w żartach tak ale nie na poważnie.

ooo Ania:)) witaj piękna...kieliszeczek?;)

My też śpimy w troje,ja w środku a po bokach moje chłopaki.Moge się przytulać na zmiane,a Zuzana śpi sama nieraz musze z nią ,ale to na krótko.Nie rozumiem tego jak to jest, jak rodzice spią z dziecmi jedno z jednym dzieckiem a drugie z drugim.Co to za małżeństwo?

pewnie ania nie możesz odmówić bo nam już taaak wesolo jest sialalalala

Polejcie ale tylko jednego i do łóżeczka.

Na dzień dzisiejszy śpimy we troje

W zasadzie śpimy w trójkę
Młody ma swój materac w pokoiku, tam zasypia. W nocy natomiast przychodzi do naszego łóżka. A że ze mnie leniwiec pospolity to go nie odnoszę. Śpię więc między facetami i dobrze mi, chłop też nie narzeka. Piernik potrafi go zupełnie rozbroić wtulacjąc się w niego albo dając całusy przez sen, poza tym chłop mój cieszy się budząc się ze stopami syna na twarzy.... pełna sielanka :P:P

A ja sobie spie z męzulkiem i z dwoma malymi psiakami.

ja spie w tygodniu sama w weekendy z meżem a z doskoku z roksana jak ma zła noc ;)

U nas oczywiscie swieta trojca
Uwielbiamy spac z Jessi i poki co nie mamy zamiaru tego zmieniac a ze sex przez kilka lat w sypialni juz mi sie znudzil wiec Jessi zupelnie nam teraz nie przeszkadza bo tak jak i u MamyM sa inne luzka w domu albo i nie luzka