grypa

wiem, że to szaleństwo ...
czy znacie jakieś "babcine" sposoby, żeby wzrosła nam odporność? wiecie...czosnek, miodek itp.

Właśnie czosnek , moja mama codziennie do mnie dzwoni i mówi żebyśmy jedli. Jemy faktycznie ale tylko wtedy jak czujemy że coś nas bierze. Jeszcze herbatka z sokiem malinowym i nie wiem już nic więcej.
Ostatnio w telewizji mówił gościu o polewaniu sie zimna wodą pod koniec kąpieli lub prysznica, podobno super wzmacnia odporność.

w apteca kazały mi kupić czosnek, ale polski. wszędzie szukałam i znalazłam!!!
nawet nie wiesz jak się boję!!!strach w gaciach!!!

Boisz sie tej świńskiej czy tak w ogóle grypy?

nawet chciałam sobie kupić Timaflu ale nie ma ...jutro idę do lekarza spytać co o tym sądzi...chyba dostanę ochrzan!!!

boję się o Martynę... nie wiem co bym zrobiła gdyby Jej się coś stało!!!!

takie polewanie się wodą jest też baaardzo dobre na krążenie i jędrność skóry a co do tych sposobów to jeszcze cytrynka no i ciepło w stópki(skarpetki) i w głowę(czapusia) musi być

mam!!! grubą i ciepła ale mi łeb się paruje w niej...u nas było dzisiaj +11 stopni

Kochana każda z nas sie obawia, wiem że Ty masz prawo bać sie bardziej ale nie wpadaj w panikę. Uważam że dawanie czegoś na wzmocnienie odporności to dobry pomysł ale nie daj się zwariować.

MamaM napisał:mam!!! grubą i ciepła ale mi łeb się paruje w niej...u nas było dzisiaj +11 stopni

MamaM a czy wiesz że przegrzewanie głowy jest gorsze od jej zmarznięcia?

teraz mi to kobitko mówisz/piszesz?! ja już tak od niedzieli się męczę!!!

W ogóle przegrzewanie siebie a szczególnie dziecka jest błędem, równie szybko można zachorować jak po zmarznięciu. Wygrzeb z szafy cieńsza czapkę a grubaśna zostaw na -20.

se nową kupiłam specjalnie z okazji pandemii.
Młoda ma w sobotę urodziny i się zastanawiam czy nie odwołać. N. drze się na mnie, że mi na mózg padło. Czyżby?!

MamaM - przepraszam, ze pytam, ale ja nie w temacie - dlaczego tak boisz sie o maluszka, a raczej maluszke?

Jeśli każdy kto przyjdzie będzie zdrowy to czemu odwoływać? Mimi pewnie bedzie przeszczęśliwa.

cholera od tygodni o niczym innym nie mówi...bal, bal, bal...a z drugiej strony kto przyszedłby do magicznej krainy z chorym dzieckiem? chyba idiota jakiś!

Idiotów na tym naszym pieknym świecie nie brakuje ale mam nadzieje że jeśli chodzi o dziecko przybywa im trochę rozumu.

szczerzę wątpię...jak widziałam na rechabilitacji niektóre mamy to mi ręcę opadały...na dworze wiosna nie jesień a te owijały dzieci kocami...dosłownie, niamioty takie na nosidłach robiły, dzieci widać nie było...padłam z wrazenia!!! nawet nie było słychać jak dzieciak wyje!!! ja bym wyła!!!

Kochane w naszej gminie nie wielkiej są 2 przypadki świńskiej grypy

no cóż...teraz to już chyba w kazdej gminie jakiś jest!

mozna jeszcze tran w tabletkach lub w płynie smakowy ale polecam w tabletkach

Moje dzieciaki od piątku rozłożone gorączka cały czas i kaszel,idzie się wykonczyć.Moja mama też leży bo ją wzieło ma kaszel bóle mięśni i temperature