Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Maj 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Calendar Calendar

WAŻNE LINKI
2008-2010
DESIGN
BY NITKA

Koszmar przewijania... :/

+4
anulaaa33
Mama i corcia
dagolis
aminka
8 posters

Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Koszmar przewijania... :/

Pisanie by aminka Pią 30 Paź 2009, 16:26

Pomocy! Juz nie moge. Mojemu dziecieciu cos sie poprzestawialo i zmiana pieluchy to pooprostu jakas masakra.
Zaczelo sie juz wlasciwie przed wyjazdem, czyli jakies 5 tyg temu. Zaczela nagle protestowac jak jachcialam przewinac. Troche piszczala, marudzila, ale jak juz lezala na przewijaku to bylo ok. cierpliwie dawala sie przewinac. Na wyjezdzie niechec do przewijania i ogolnie przebierania nasilila sie drastycznie. Kazda zmiana pieluchy to wrzask, ryk, histeria i ogolna szarpanina.
Nie wiem juz co mam robic. W sumie bez protestu pozwoli sie ubrac tylko po kapieli wieczorem i jak wychodzimy czyli buty i kurtke. Poza tym sytuacja jest naprawda fatalna. Bez komentarza!

Nie wiem co jej sie stalo. Dodam, ze przewijam ja tylko ja, staram sie to robic bardzo delikatnie, szybko i sprawnie, ale to nic nie pomaga. Mala nie ma zaczerwienionej pupy, odparzen czy cos, zeby ja to mialo bolec i zle sie kojarzyc. Nic, zupelnie nic!

Rece mi opadaja, juz jak tylko czuje, ze jest kupa to mi sie odechciewa. Ona sie przy tym szarpie jak opetana. Ja sama mam ogromne problemy, zeby ja jednoczesnie utrzymac, wytrzec pupe i jeszcze uwazac, zeby nic nie usmarowac kupa! Czasem to mam ja ochote zostawic, zeby tak chodzila caly dzien, to moze sama sie upomni jak jej to zacznie dokuczac LOL:

Przechodzilyscie taki problem? Minie to w ogole?
Co? Skandal!!
aminka
aminka
 
 

Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 45
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka

Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by dagolis Pią 30 Paź 2009, 17:00

aminka, ja ten problem miałam kika miesięcy temu. myślałam że mnie coś trafi.Natalia wogóle nie chciała sie nawet położyć do przewijania z tym że u mnie już wtedy robiła kupę na nocnik a pielucha zawierała tylko tą płynną zawartość. wtedy przerzuciłam się na pieluchomajtki bo trwało to szybciej i mniej nerwów kosztowało.przewijanie było na stająco. po kilku tygodniach kryzys minął i teraz jak zakładam pieluche to znów leży bez problemu a wręcz nawet jak mówię zakładamy pieluchę lub zmieniamy to idzie sama , bierze pieluchę i kładzie sie na łóżko. życzę cierpliwości.

dagolis
 
 

Wiek : 73
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia

Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by Mama i corcia Pią 30 Paź 2009, 17:26

Aminka u nas tak nie bylo ale opiekowalam sie kiedys dziewczynka 15miesieczna ktora miala dokladnie tak samo.Ja trafilam do nich wlasnie na ten jej okres.Nikogo nigdy nie bylo w domu i ja sama tez nie bardzo sobie radzilam zeby ja utrzymac,konczylo sie tym ze obydwie i wszystko naokolo usmarowane bylo kupa Hah
I pewnego dnia jak zrobila kupke to stwierdzilam ze poprostu wsadze ja do wanny a ze ona kochala robic myju myju wiec do wanny poszla bez problemow.Rozebralam ja cala i tylko zostawialam pieluszke,ktora to zdjelam jej juz w wannie podczas gdy ona bawila sie prysznicem.Wymylam cala pupcie dokladnie i poraz pierwszy obylo sie bez problemow.Trwalo to pare tygodni ale potem sprobowalam ja przewinac normalnie i juz nie bylo zadnej tragedii.Wiec chyba poprostu myciem dupci przeczekalysmy ten jej wtedy okres buntu do przewijania.
Mam nadzieje ze i u Was szybciutko sie on skonczy,trzymam kciuki. Uściski
Mama i corcia
Mama i corcia
 
 

Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 42
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica

Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by anulaaa33 Pią 30 Paź 2009, 21:10

Dokładnie dużo dzieci tak ma.Moja Amelka też miała taki okres.
A teraz Nikola kiedy jej chce umyć np oczy lub buźke szaleje na przewijaku odpycha się nóżkami i co tylko a co dopiero będzie za pare miesiecy Co?

anulaaa33
 
 

Potrafię : śmiać się :D
Wiek : 40
Jestem z: : Polski :D
Dzieci : 3 baby

Zaproszeń na ciacho : 133
Postów : 6481


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by Marzena Sob 31 Paź 2009, 00:35

Mój też tak miał ale to dlatego że go po prostu pęcherz bolał bo się podziębił. Najważniejsza jest cierpliwość a my mamy, mamyy jej dużo nie mamy wyjścia LOL
Ale dużo słów mamy w różnym znaczeniu mi się napisało LOL
Marzena
Marzena
 
 

Potrafię : :)
Wiek : 45
Jestem z: : okolic stolicy
Dzieci : słodziak Mati :)

Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 1551


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by mama33 Sob 31 Paź 2009, 01:24

Mój też przechodził taki okres ale musiałam się wtedy przy nim na siłować żeby mu pieluchę zmienić! Kiedyś teściowie próbowali mu zmienić pod naszą nieobecność pieluchę jak wróciliśmy to zastaliśmy ich umęczonych a kupa z pieluchy była w wannie , na desce klozetowej i na podłodze Hah nie mam pojęcia jak oni mu zmieniali tego pampersa że miał aż taki odrzut kup O nie mogę!
Wracając do tematu Aminka nie martw się to jest przejściowe niedługo wszystko się zmieni a do tego czasu dużo cierpliwości Ci życzę Uściski
mama33
mama33
 
 

Potrafię : tańczyć oberka i nie tylko
Wiek : 48
Jestem z: : Warmii i Mazur
Dzieci : ukochany synek

Zaproszeń na ciacho : 123
Postów : 4674


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by Armelia1 Sob 31 Paź 2009, 17:06

aminka i anulaaa jednoczę się z Wami w tej walce z pociechami ,bo niestety ale przechodzę właśnie to samo z moją Nadią Pomocy!
Ona jest niemożliwa!!Pręży się,odpycha,kopie i takie tam nawet raz by mi spadła z przewijaka Hah tak wyrabiała!!Już brak mi sposobów,żeby jakoś ją czymś zająć podczas tego przewijania Nie! Pomysły Ostatnio nawet popisała się swoim wykańczającym mamusię zachowaniem podczas jedzenia Co? siedziała sobie spokojnie i jadła aż tu nagle jak mi walnęła w łyżkę,wypluła co miała w buzi niestety wylądowało to na mnie Wściekły i zaczęła krzyczeć,prężyć się itd.myślałam ,że szlag mnie trafi!!Po paru minutach takiej demonstracji usiadła normalnie i zawołała "mama am"Ach... ten mój kochany aniołek z różkami Dziecko
Niedawno koleżanka mi wykrakała,że jak Nadia skończy roczek to dopiero się dowiem,że mam Dziecko a to dlatego,że do roczku Nadusia była wymarzonym dzieckiem (no może parę razy dała mi popalić)a jak skończyła roczek jakiś czart ją opętał chyba Nie rozumiem Moj chłop za to twierdzi,że ma córunia charakterek po mamusi Skandal!! Ja nic na ten temat nie wiem Bez komentarza! heh
Więc życzę Wam i sobie również wytrwałości
Armelia1
Armelia1
 
 

Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia

Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917


Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by pestka Sob 31 Paź 2009, 17:36

Marcelek tez miał taki okres buntu jeśli chodzi o przewijanie; u nas pomogło przewijanie na stojaka - być może trochę męczące, zwłaszcza jeśli jest kupa, ale dało się go tak przewinąć i wtedy nie było histerii, i innych fanaberii ;))))))))) Życzę wytrwałości i morza cierpliwości LOL
pestka
pestka
 
 

Potrafię : ryczeć ze śmiechu sama z siebie, zakręcić się bardziej niż igła z nitką ;)
Wiek : 46
Jestem z: : Gdynia Moje Miasto :)
Dzieci : Jeden Wspaniały Synek :D

Zaproszeń na ciacho : 5
Postów : 81


http://www.magicznykufer.shop-it.pl/index.php

Powrót do góry Go down

Koszmar przewijania... :/ Empty Re: Koszmar przewijania... :/

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach