Napoje gazowane a dieta

Uprzejmie prosze o wyjasnienie dlaczego nie powinno sie pic napojow gazowanych jak sie jest na diecie?
Skoro pije tylko np. Pepsi czy Sprite Zero, albo light to nie dostarczam zadnych kalorii, co maja do tego babelki?
Szczerze mowiac to sama nie mam pojecia i tylko takowe pijam...

Bąbelki działają wzdymająco, a poza tym pełno w tych napojach chemii-konserwantów, barwników itp. a lighty to ponoć najbardziej niezdrowy rodzaj jedzenia bo jakoś tam sztucznie te kalorie odciągają (nie wiem, nie znam się trzeba dietetyka zapytać )

no własnie dlaczego zawsze woda niegazowana jak ja pije tylko gazowana???? ech

woda gazaowana może być ale podobno najlepsza jest średnozmineralizowana (kurde ale długie słowo jakbym po niemiecku pisała ) np Muszynianka nie powinno się pić słodkich napoi właśnie coli pepsi itp.

Woda mówią,że najzdrowsza bo bez dodatków,pomaga oczyścić organizm;ale napoje gazowane smakują lepiej i trochę uzależniają,no i słabo gaszą pragnienie w upalne dni ale i tak je lubię

Tak jak pisze Majax bąbelki działaja wzdymająco i jak pekaja w żołądku to człowiek zaraz robi sie głodny.
Ja przed ciążą uwielbiałam pepsi, piliśmy z chłopem hektolitry, w ciazy przezuciłam się na soki bo nimy bardziej zdrowe a po porodzie tylko woda niegazowana. Ta woda to z konieczności ale teraz nie wyobrażam sobie pić nadal gazowane napoje po których jak sie beknie to aż się mniejszy brzuch robi.

Mysle ze nie chodzi o kalorei tylko o babelki co juz Majax i Aniaffff pisaly, i skladniki cieszkostrawne i dlugo zalegajace typu barwniki, aromaty,...