Ja to mam szczęście...

Stałam dzisiaj w kolejce pierwszeństwa (dla inwalidów i kobiet w ciąży) w Tesco, gdy nagle jakaś starsza baba pcha mi swój wózek w kolejkę przede mną. Ja w pierwszej chwili zdębiałam ale mówię - chwileczkę, kolejka jest. A baba na to że ona pierwszą grupę (dodam, że żadnej laski ani kuli ani nic takiego nie miała), na co ja bez słowa spojrzałam ostentacyjnie na swój (całkiem spory już) brzuch, a baba że no właściwie to ja też ale... i wózka nie cofnęła. Już się z nią nie użerałam, puściłam ją ale zbulwersowało mnie jej chamstwo, bo jakby podeszła, powiedziała, że ma 1 grupę to bym jej bez słowa ustąpiła, tym bardziej, że ja się dobrze czuję, a ona rzeczywiście stara baba, ale ona na chama pcha mi się bez słowa przede mnie. stokrotka czemu ja nie potrafię robić awantur w miejscach publicznych?? Mój małż powiedział, że żałuje, że jego przy tym nie było (poszedł akurat w półki po coś czego zapomnieliśmy) bo by jej powiedział, chociaż wg mnie też nie wypada, żeby młody facet awanturował się ze starą babą. I ja już sama nie wiem, czy to ja mam takie szczęście - a to mnie facet od miejsca w tramwaju odepchnie, a to baba mi się w kolejkę pcha - czy to społeczeństwo tak schamiało??

ja nie mogę takich rzeczy czytać bo mi się nóż w kieszeni otwiera

Kochana tak jest, ja miałam wielki brzuszek jak chodziłam w ciąży i jak chodziłam do kościoła to zawsze starałam się siedziec ,bo nie wystała bym na kręgosłup ,to takie starsze babki to siadały ci prawie na kolanach zeby im ustąpić.Jak bym mogła to bym stała!Ale im ustępowałam i cierpiałam stojąc.A dodam że specjalnie chodziłam wczesniej przed mszą aby mieć miejsce i nikomu się nie wpychac.

Nie wiem, może ja jakaś odmienna jestem, ale ja chamstwa nie zniese!

niestety panuje znieczulica na świecie - ja też w tesco miałam podobny przypadek tylko mnie pani kasjerka poprosiła żebym podeszła a pan miał mnie przepuścić no i oczywiście mu się to nie spodobało ale jakoś go olałam i posłuchałam pani kasjerki - źle się wtedy czułam i to był koniec ciąży.

chamstwo chamstwo i jeszcze raz chamstwo

łoj ja to bym chyba zastawiła wózkiem i powiedziała ze kolejka obowiazuje albo poprostu tak jak napisałas gdyby byla milsza
prawda jest to ze wszytskie sprawy nawet jak inni ludzie sa bardzo niuprzejmi to trzeba byc opanowanym i milym a wszytsko idzie zalatwic

Jak byłam w ósmym miesiącu stałam w kolejce w realu i jak już była moja kolej to kobitka oznajmiła ze idzie na przerwę i za chwilę powinien ktoś ją zastąpić. Zatkało mnie i tez sie nie odezwałam. Przyszła nastepna kasjerka owszem z ...uczennica która była chyba pierwszy dzień w pracy. Stałam przy kasie chyba z pół godziny i myslałam ze mnie kurwica wezmie.

Chamstwo dookoła i tyle!

MAjax napisał:. I ja już sama nie wiem, czy to ja mam takie szczęście - a to mnie facet od miejsca w tramwaju odepchnie, a to baba mi się w kolejkę pcha - czy to społeczeństwo tak schamiało??

MAjax.... zdecydowanie społeczeństwo. Na swoim przykładzie też pamiętam wiele podobnych przypadków z okresu ciąży..

Ale chociaż dobrze że są jeszcze tacy dobrzy, mili i kulturalni ludzie jak my Może nie zdziwaczejemy na starość....

No dokladnie mnie tak jak Nitce jak czytam takie cos to mi sie noz w kieszeni otwiera,sama mialam rozne przejscia w ciazy i czasami mnie zatkalo i nic sie nie odezwalam ale byly sytuacje ze wszyscy mnie chyba do dzis pamietaja jak sie darlam.Chamstwo i jeszcze raz chamstwo i powiedzialam mojemu chlopu ostatnio ze jak zdziwaczeje na starosc i bede taka jak te niektore baby to niech mnie zastrzeli

A ja bym ja tam zjeb...... ze az milo

ale mnie nawet nie chodzi o to, że weszła w kolejkę, jakby zwyczajnie podeszła, powiedziała że ma 1 grupę i czy mogłabym ją wpuścić to bym to zrobiła i nie byłoby problemu, bo jak na ciążę to ja naprawdę dobrze się czuję, a ona była starszą kobietą, ale takie wpychanie się bez słowa w kolejkę i do tego przed kobietę w widocznej ciąży (bo przecież to że kobieta nie ma brzucha nie oznacza że w ciąży nie jest) to zwykłe chamstwo i to była starsza osoba, z tych, które stają w autobusie i rozprawiają na cały regulator jaka to dzisiejsza młodzież niewychowana .
Moja szwagierka opowiadała, że w była w szpitalnym kiosku z koleżanką, obydwie w zaawansowanych ciążach i chciały bez kolejki coś kupić to jakaś baba im powiedziała, że potencjalnie to każda z kobiet w kolejce może być w ciąży i stały dziewczyny w kolejce jak wszyscy