Dołek pierdołek....
+3
kika4333
dagolis
Zwierzak2008
7 posters
Strona 1 z 1
Dołek pierdołek....
przyznaję się bez bicia już po północy wiec mogę... wczoraj złapałam takiego doła że przebaczałam chyba ze 3 godziny... wszystko przez to że dzisiaj mam urodziny i wczoraj chciałam tyle zrobić tyle postanowień i w ogóle a tu lipa..... Magduśka dała mi tak popalić że i staremu się oberwało...
najpierw przypaliłam swoja nowiuśką (raz noszoną) bluzkę... później spadłam z krzesła myjąc lustra w szafach - przeżyłam, rozwaliłam tylko nogę, niestety krzesło poległo... o 18 w końcu zjadłam drugie śniadanie bo przecież czasu nie było.... stary wrócił później niż zwykle.. zamiast mi pomóc - browar i skoki... więc się wkurwi... i kazałam mu się nią zająć.. no i big plama z kaszki na kanapie... wygląda jakby się Magda na nią zsikała ale... dobrze że się chociaż chwile nią zajął.. wyjęłam odkurzacz posprzątałam a przy okazji wygarnęłam mężusiowi co o tym wszystkim myślę i ze ma mnie zawieźć do mamusi bo ja pierdolca niedługo dostanę jak tak dalej będzie....
jak już ja uspał.. pozwoliłam sobie na lampeczkę wina, gorącą kąpiel... zrobiłam się na bóstwo (prawie) teraz jestem z wami bo mi lakier na paznokciach schnie ale zaraz idę spać by rano wstać i zacząć lepszy roczek...
ale się rozpisałam.... ale to tylko dlatego ze musiałam to wywalić z wnętrzności.. juz mi chyba lepiej ...
będę dopiero w niedzielę bo od dzisiaj (sobota) zaczynam być lepsza dla siebie i rodzinki no i korzystając z okazji chłopa w domu porządnie się wyspać...
najpierw przypaliłam swoja nowiuśką (raz noszoną) bluzkę... później spadłam z krzesła myjąc lustra w szafach - przeżyłam, rozwaliłam tylko nogę, niestety krzesło poległo... o 18 w końcu zjadłam drugie śniadanie bo przecież czasu nie było.... stary wrócił później niż zwykle.. zamiast mi pomóc - browar i skoki... więc się wkurwi... i kazałam mu się nią zająć.. no i big plama z kaszki na kanapie... wygląda jakby się Magda na nią zsikała ale... dobrze że się chociaż chwile nią zajął.. wyjęłam odkurzacz posprzątałam a przy okazji wygarnęłam mężusiowi co o tym wszystkim myślę i ze ma mnie zawieźć do mamusi bo ja pierdolca niedługo dostanę jak tak dalej będzie....
jak już ja uspał.. pozwoliłam sobie na lampeczkę wina, gorącą kąpiel... zrobiłam się na bóstwo (prawie) teraz jestem z wami bo mi lakier na paznokciach schnie ale zaraz idę spać by rano wstać i zacząć lepszy roczek...
ale się rozpisałam.... ale to tylko dlatego ze musiałam to wywalić z wnętrzności.. juz mi chyba lepiej ...
będę dopiero w niedzielę bo od dzisiaj (sobota) zaczynam być lepsza dla siebie i rodzinki no i korzystając z okazji chłopa w domu porządnie się wyspać...
Zwierzak2008-
- Potrafię : zdenerwować tatusia
Wiek : 48
Jestem z: : polska
Dzieci : córunia tatunia
Zaproszeń na ciacho : 11
Postów : 1253
Re: Dołek pierdołek....
Zwierzaczku, mam nadzieje że już się czujesz dużo lepiej i dołek już mija powoli. Dzisiaj Magdusia będzie na pewno grzeczna bo wie że to święto mamy i trzeba dac jej troszkę odpocząć. A tak przy okazji to wszystkiego najlepszego z Okazji Urodzin. NIech spełnią sie wszystkie Twoje najskrytsze pragnienia!!! Głowa do góry. Będzie dobrze.
dagolis-
- Wiek : 74
Jestem z: : Wawa
Dzieci : Julia
Zaproszeń na ciacho : 51
Postów : 2524
Re: Dołek pierdołek....
Zwierzaczku kochany, pamiętaj szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i cała rodzina. Wiem coś o tym bo jak ja mam doła to w domu też kiepska atmosferka. Najważniejsze że czasami myślisz też o sobie, lampeczka wina itd. ja jak mam chwilę niby dla siebie to nic mi się już niechce nawet wiejść do wanny, a nie mówię o jakimś upiększaniu. Pozdrawiam
kika4333-
- Potrafię : duuuuużo
Wiek : 44
Jestem z: : centrum Polski
Dzieci : Kacper Natalia
Zaproszeń na ciacho : 13
Postów : 689
Re: Dołek pierdołek....
Zwierzak2008 pamiętj że większosc z nas ma takie zchizy co Ty JA siedze z synem cały tydzień sama i pierdolca mozna dostac,mój zjezdza dzis dopiero do domku,I musze się powstrzymywać by sie nie wyżyć na nim bo jestem jak bomba atomowa naładowana problemami Trzymaj się cieplutko i świętuj swoje urodzinki
Mama usunęła swój profil-
- Potrafię : wszystkiego po troszku
Wiek : 46
Jestem z: : P.O.
Zaproszeń na ciacho : 8
Postów : 1232
Re: Dołek pierdołek....
Zwierzak pewnie że masz prawo do takich dni, każda z nas to czasami przezywa. Jak mnie złapie depresja to też musze sie chwile zająć sobą ( kapiel, balsamy ... ) i zaraz mi lepiej.
Nie moge Ci posłać żywych róż kwitnących, posyłam Ci tylko kilka słów gorących. Życzę Ci szczęścia, wiele radości, stu lat życia i pomyślnej przyszłości. Niech los z oczu jednej łzy nie wyciśnie i niech Ci się w życiu układa pomyślnie.
Nie moge Ci posłać żywych róż kwitnących, posyłam Ci tylko kilka słów gorących. Życzę Ci szczęścia, wiele radości, stu lat życia i pomyślnej przyszłości. Niech los z oczu jednej łzy nie wyciśnie i niech Ci się w życiu układa pomyślnie.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Dołek pierdołek....
Moja babo ukochana! Ja również podobne miewam jazdy.
Trzeba coś robić dla siebie, dobrze, że o tym pamiętasz!!
Jesteś mądrą babą i ja to wiem i wiedzą wszyscy. A chłopa dobrze, że ochrzaniłaś!!! Mógł pomyśleć o Tobie w Twoje święto...
Trzeba coś robić dla siebie, dobrze, że o tym pamiętasz!!
Jesteś mądrą babą i ja to wiem i wiedzą wszyscy. A chłopa dobrze, że ochrzaniłaś!!! Mógł pomyśleć o Tobie w Twoje święto...
Re: Dołek pierdołek....
no i cieszę się bardzo że WAS mam...
Nitka jak ja nie mogę się tej wiosny doczekać... :laugh:
Nitka jak ja nie mogę się tej wiosny doczekać... :laugh:
Zwierzak2008-
- Potrafię : zdenerwować tatusia
Wiek : 48
Jestem z: : polska
Dzieci : córunia tatunia
Zaproszeń na ciacho : 11
Postów : 1253
Re: Dołek pierdołek....
Ja miałam tak dzisiaj, ale poszłam z dziećmi na spacer i jakoś mi minęło, a miałam ochotę już ryczeć - ot tak sobie.
Kasieńka-
- Wiek : 46
Zaproszeń na ciacho : 4
Postów : 491
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach