zmiany w becikowym!

wymyślają tylko słyszałam już o tym ale chyba matki nie rodzą dzieci dla becikowego

co roku cos zmieniaja paranajoja na sama wyprawke nawet by to nie wystarczulo

to co oni daja to nawet na dobry wózek nie starczy a gdzie reszta

Ale chyba zmiana na lepsze, bo przecież rzeczywiście nie każda kobieta dowie się do 10 tyg. że jest w ciąży. A co do kwoty - tak jak napisała Anula - przeciez nie rodzimy dla kasy. Zamiast becikowego uważam, że powinni wprowadzić kasę na wychowawczym, bo to, że ktoś zarabia więcej wcale nie oznacza, że ma więcej kasy. My np. spłacamy kredyt za mieszkanie i gdyby nie to, że mogę pracować w domu to krucho by było

dokladnie nasze wychowawcze to 400zl co to jest nawet na podstawowe rzeczy nie starcza

nam wogóle nie przysługuje a uważam, że pracuję znacznie ciężej jak w pracy i to m.in moje dziecko będzie w przyszłości utrzymywać ten kraj więc państwo powinno jakoś pomóc i to bynajmniej nie jednorazowym becikowym

ja staram się na razie myśli o wychowawczym odsunąć...teraz jeszcze są dwie pensje, a potem jedna na 5cio osobową rodzinkę? rany...jakoś nie widzę ganiania z 4 miesięcznym dzieckiem o 6ej rano metrem, gdzieś do żłobka, i do pracy..

wogóle szkoda dziecka na żłobek

Nieznajoma napisał:co roku cos zmieniaja paranajoja na sama wyprawke nawet by to nie wystarczulo

oj moze i by Ci starczyło na ciuszki z caritasa i wózek na DWIE STÓWY

MAjax napisał:wogóle szkoda dziecka na żłobek

oooo rany w życiu bym nie dała do żłobka dzieciątka

dostałam propozycję pracy w domu na wypadek wychowawczego, ale dopóki nie mam czegoś w ręku to nie jestem tego pewna ..jak będzie zobaczymy..

U mnie też było palcem na wodzie pisane i tak naprawdę pewne się zrobiło na tydzień-dwa przed końcem macierzyńskiego, ale się udało
Ciężko jest, bo normy mam większe jak w pracy jak byłam, a czasu dużo, dużo mniej (w efekcie cały weekend zamiast odpoczywać po ciężkiej pracy nad Potrem to ja siedzę przed komputerem i nadrabiam zaległości tygodniowe), ale nie zamieniłabym tego na nic, jestem z Piotrusiem a jednocześnie mogę trochę podreperować budżet domowy