URODZIŁAM

dziewczyny 8 lutego 0o godz 2339 przyszła na świat(ciecie
cesarskie) moja córcia Natalka,wybrała sie 4 tyg przed czasem ,
poniewaz miałam ter. na 5 marca.W niedziele pisałam wam ,ze ma sluz
zabrwiony krwia.W pn o 5 rano odeszły mi wody przed 7 byłam juz w
szpitalu po badaniu okazało sie to napewno wody,wybadali mnie na
wszystkie strony i juz zostałam.o 8 podali mi czopek na skrecenie
szyjki(całkowiceie niedojrzała)i po godz rozpoczeły sie
skurcze.niestety rozwqarcie nie było nawet na palec wiec pomyslałam
ze długa drogA Przede mna i tak było do godz 16 było tylko na 3
palce i jak usłyszałam ze nic nie idzie szykjka twarda nie ma
postepu płakałam jak bóbr.dobrze ze był ze mna maz któr cały czas
mnie podtrzymywał na duchu chodził pod prysznic i podawał nerke
wymiotowałam dwa razy -maskara bo tak nie wiem co by było o 19
lekarz powiedział do połoznej ze odłaczaja kmnie od kroplówki i
przygoptowuja mnie na ciecie ale jeszce stwierdził ze zobaczy za 15
min i okazało sie ze dostałam mocniejszych skurczy i rozwarcie
zrobiło sie 7 cm i powiedział, ze jeszcze poczekamy.ból był taki ze
ja juz nie kontaktowałam ale wierzzyłam ze urodze sn.o 23 30
lekarz zbadał jeszcze raz i mowi nic nie poszło szyjka jeszcze sie
nie skróciła ,rozwarcie tylko na 7 cm nadal .Pyta mnie podobmo(bo ja
tego nie pamietam).
Ciecie???
a ja podobmno odpowiedziałam jakie zdjecie ???
i on stwirdził cesarka .dał mi cos do podpisu i wzieli mnie na sale
opreracyjny gdzie to juz było błyskawicznie.lerzałam 12 godz z
cewnikiem i drenem .po 12 godz.(poniedziałek) wstałam, wieczorkiem
we wtorek sciagneli cewnik w srode rano dren.wychoddze
najprawdopodobniej w sobote bo trzeba byc w szpitalu 5 dób.zaraz
wstawie tu jakies zdiecie bo maz przywiózł mi okno na swiat
,poza tym juz dostawałam krecka ,ból jest straszny poniewaaz dostaje
mnostwo zastrzyków w bvrzuch ,a takze znieczulajacych,ledwo
chodze,nie moge sie wyprostowac i wiele innych ale jak przynosza
dzidzie to juz o tym nie mysle).

Izula trzym sie najważniejsze że Natalka jest już z Wami ale super w tak krótkim czasie się zamnożyło

NAJLEPSZE ŻYCZENIA W ZWIĄZKU RODZINNYM!!!!

A swoją drogą to ja też chciałam mieć Natalke ale chrzestny Amelki ma Natalke i jakoś tak nie chciałam się powtarzać

Izula super bardzo sie ciesze ze wszystko dobrze sie skonczyło i mała Natalka jest już przy mamusi a swoja droga ja tez miałam cesarke w niedziele a w srode wyszłam do domu

Gratulacje!!

Izula serdeczne gratulacje wiem co czujesz po cesarce bo mialam podobnie z tym bolem najwazniejsze ze wszystko z wami w porządku i jestescie juz razem czekamu niecierpliwie na zdiecie :*

Izula Kochanie bardzo się cieszę że już masz przy sobie swoje Szczęście
Trzymaj się oby ten ból jak najszybciej Ci przeszedł! Ale najważniejsze jest to że wszystko jest w porządku
Tulę Cię i Natalkę

Po prostu wiedziałam że urdziłaś, czułam to!
Gratuluje Ci z całego serca i najważniejsze że juz jesteście w trójke.

gratuluje

co do bolu bedzie coraz mniej bolec
ale ja dostawalam srodki przeciwolowe welfronem czemu dostajesz w brzuch

Izulka Kochanie wspaniale ze juz Natalcia jest z Wami
Ogromniaste gratulacje,bardzo sie ciesze.
Bol szybko minie zobaczysz jeszcze troche a nie bedziesz go pamietac,najwazniejsze ze wszystko jest wporzadku z Toba i dzidzia
Ucaluj ja od nas.

Izulko nie martw się będzie corazmniej bolało!
też miałam przeciwbólowe w brzuch

Natalka, moja imienniczka !!!!!! ale super . wielkie gratulacje Izula85

Gratulację Izula !!
Baaaardzooo się cieszę!!
Dużooo zdrówka Wam życzę!!!Buziaki dla Was!!!
Natalka śliczna jest

Ogromne gratulacje!

Zdjęcie czy cięcie... Teraz to już nieważne.. Wszystko dobre co się dobrze kończy!!
Bardzo się cieszę i serecznie gratuluję!

Przeogromniaste i naj, naj najserdeczniejsze życzenia dla Waszej rodzinki..
i dla każdego z osobna!

gratuluje !!!!!! ja dzień później sie rozerwałam z moim małym Adriankiem zwany Stasiem!

Izula bo tak ogólnie to mi się zapomniało Twoje cudo wiedziało kiedy się urodzić z 8 lutego są baaaardzooo fajniste,mądre,czułe,opiekuńcze itd.itd.dziewczyny
Wiem co piszę!!

gratulacje kochana

Gratulacje

[Only admins are allowed to see this link]

Izula 85 poczytaj w wolnej chwili..

Izula85 napisał:

dziewczyny 8 lutego 0o godz 2339 przyszła na świat(ciecie
cesarskie) moja córcia Natalka,wybrała sie 4 tyg przed czasem ,
poniewaz miałam ter. na 5 marca.W niedziele pisałam wam ,ze ma sluz
zabrwiony krwia.W pn o 5 rano odeszły mi wody przed 7 byłam juz w
szpitalu po badaniu okazało sie to napewno wody,wybadali mnie na
wszystkie strony i juz zostałam.o 8 podali mi czopek na skrecenie
szyjki(całkowiceie niedojrzała)i po godz rozpoczeły sie
skurcze.niestety rozwqarcie nie było nawet na palec wiec pomyslałam
ze długa drogA Przede mna i tak było do godz 16 było tylko na 3
palce i jak usłyszałam ze nic nie idzie szykjka twarda nie ma
postepu płakałam jak bóbr.dobrze ze był ze mna maz któr cały czas
mnie podtrzymywał na duchu chodził pod prysznic i podawał nerke
wymiotowałam dwa razy -maskara bo tak nie wiem co by było o 19
lekarz powiedział do połoznej ze odłaczaja kmnie od kroplówki i
przygoptowuja mnie na ciecie ale jeszce stwierdził ze zobaczy za 15
min i okazało sie ze dostałam mocniejszych skurczy i rozwarcie
zrobiło sie 7 cm i powiedział, ze jeszcze poczekamy.ból był taki ze
ja juz nie kontaktowałam ale wierzzyłam ze urodze sn.o 23 30
lekarz zbadał jeszcze raz i mowi nic nie poszło szyjka jeszcze sie
nie skróciła ,rozwarcie tylko na 7 cm nadal .Pyta mnie podobmo(bo ja
tego nie pamietam).
Ciecie???
a ja podobmno odpowiedziałam jakie zdjecie ???
i on stwirdził cesarka .dał mi cos do podpisu i wzieli mnie na sale
opreracyjny gdzie to juz było błyskawicznie.lerzałam 12 godz z
cewnikiem i drenem .po 12 godz.(poniedziałek) wstałam, wieczorkiem
we wtorek sciagneli cewnik w srode rano dren.wychoddze
najprawdopodobniej w sobote bo trzeba byc w szpitalu 5 dób.zaraz
wstawie tu jakies zdiecie bo maz przywiózł mi okno na swiat
,poza tym juz dostawałam krecka ,ból jest straszny poniewaaz dostaje
mnostwo zastrzyków w bvrzuch ,a takze znieczulajacych,ledwo
chodze,nie moge sie wyprostowac i wiele innych ale jak przynosza
dzidzie to juz o tym nie mysle).

BARDZO CI ZAZDROSZCZE :( ZYCZE CI DUZO SZCZESCIA I NIECH MALUTKA DOBRZE SIE CHOWA!!!!!!!!!!!!!!

artanula napisał:[Only admins are allowed to see this link]

Izula 85 poczytaj w wolnej chwili..

ja też z 8.02 i z większością się u mnie zgadza

Gratulacje i zdrówka Wam życzę
P.S pamiętaj że na ból głowy najlepsza cola odgazowana (żadna kroplówka mi tak nie pomogła jak cola...)

Izula. ogromne gratulacje!!!!
za kilkanaście dni zapomnisz o bólu i będziesz pamiętac tylko te piękne chwile. Buziaki Natalce( pięknę imię) od wirtualnej ciotki!

Izula gratulacje! Niunia jest cudna