Basen
3 posters
Strona 1 z 1
Basen
a wiec wczoraj byliśmy z niunia na basenie ale odrazu powiem ze to nie była długa wizyta jak weszła z tata i wujkiem do wody bo ja sie nie kompalam to odrazu tak zaczeła płakać ze nie dało rady jej uspokoić nawet jak weszłam do sirodka to jak mnie zobaczyła to juz zupełnie musiałam ja wziaść i ubrać bo strasznie sie bała nawet jak ja ubieralam i chciałam na chwilke dać do taty na rączki to nie dało rady płacz był od nowa, ogolnie Wiki uwielbia wode jak sie kąpie to jest płacz ale dopiero wtedy jak ja wyjmuje a wczoraj sama nie wiem co sie stało może dlatego ze mnie z nia nie bylo
sylwia-
- Potrafię : duzo
Wiek : 37
Jestem z: : Glasgow
Dzieci : Wiktoria
Zaproszeń na ciacho : 44
Postów : 1401
Re: Basen
Może i tak ale może też za mało oswoiłas ja z ''wielką wodą''. A może po prostu miała zły dzień, warto spróbowac jeszcze raz.
aniaffff-
- Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka
Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097
Re: Basen
Sylwia ja miałam to samo z moją Nadulą parę pierwszych razy wizyt na basenie kończyło się płaczem ale wydaje mi się ,że tu raczej chodziło o:
po 1:dużo ludzi
po 2 :duża powierzchnia
po 3 : krople wody które spadały na Nadię nie wiadomo skąd(było dużo dzieciaków i raczej nie przejmowali się tym ,że wchodziłyśmy do wody )
wszystkie te czynniki wg mnie miały wpływ na moją niunię i mogły wywołać niepokój i strach przed nieznanym
ale jeszcze tego samego dnia(byliśmy na otwartym basenie) Nadia oswoiła się z sytuacją i pózniej nie chciała wyjść z basenu
więc głowa do góry wydaje mi się ,że to kwestia przyzwyczajenia
spróbuj następnym razem być z Wiki-pewnie będzie jej łatwiej poznawać świat basenowy z mamusią przy której niewątpliwie czuje się najbezpieczniej!!!
POWODZENIA!!
po 1:dużo ludzi
po 2 :duża powierzchnia
po 3 : krople wody które spadały na Nadię nie wiadomo skąd(było dużo dzieciaków i raczej nie przejmowali się tym ,że wchodziłyśmy do wody )
wszystkie te czynniki wg mnie miały wpływ na moją niunię i mogły wywołać niepokój i strach przed nieznanym
ale jeszcze tego samego dnia(byliśmy na otwartym basenie) Nadia oswoiła się z sytuacją i pózniej nie chciała wyjść z basenu
więc głowa do góry wydaje mi się ,że to kwestia przyzwyczajenia
spróbuj następnym razem być z Wiki-pewnie będzie jej łatwiej poznawać świat basenowy z mamusią przy której niewątpliwie czuje się najbezpieczniej!!!
POWODZENIA!!
Armelia1-
- Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia
Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach