sobota

witajcie kochane stawiam kawke bo widze ze anullaaaa jeszcze spi a po za tym jednak nie wjechalismy dzis z domu zawialo cała droge musimy czekac jak przyjedzie z pługiem i odsniezy droge na co sie nie zapowiada bo ciagle zawiewa droge zaspy juz sa ogromne maz musial isc na nogach do głownej drogi bo tam dopiero umowił sie ze szwagrem ze po niego przyjedzie jednak wielka masakra z ta zima mam juz jej dosc

witam!Dziękuje za kawke czestuje sie ciastem MamyM i czekam tak samo jak ty Nieznajoma na odsnieżarke!dzisiaj znowu musze wykonać tel do wójta ze mnie zaniedbuje! Wszystko mam juz spakowane do szpitala dla siebie i dziecka i nawet kołyske wczoraj rozpakowałam i przygotowałam także teraz niech mnie juz bóle biora!

Lenka ale ci zazdroszcze ze jestes przy koncowce w sumie zawsze mowilam ze cudne uczucie jest byc w ciazy ale jak sie cos czuje a ja musze jeszcze poczekac jeszcze z 6 tygodni na jakies kopniecie pewnie ;)na szczescie ja jak bede na wylocie to beda wakacje i nie bede musiała sie martwic ze mnie zasypie

Dzień dobry a kawke miała stawiać dziś MiC no to teraz jej damy popalić że sie nie słucha

Mój wziął dzieci o 7 bo wczas wstały a ja sie dalej byczyłam w sypialce i znowu jakieś głupoty same mi się śniły

Nieznajoma napisał:Lenka ale ci zazdroszcze ze jestes przy koncowce w sumie zawsze mowilam ze cudne uczucie jest byc w ciazy ale jak sie cos czuje a ja musze jeszcze poczekac jeszcze z 6 tygodni na jakies kopniecie pewnie ;)na szczescie ja jak bede na wylocie to beda wakacje i nie bede musiała sie martwic ze mnie zasypie

ale Cie spali za to

nie bo sie bede w cieniu wylegiwac no chyba ze w basenie

taaaaa poczekaj jak sie bedziesz chyba w cieniu ale rozpływać ja też chodziłam w lato w ciąży gdyby nie jezioro zalew nad który jeździlismy to raczej bym tego tak łatwo nie przetrwała raz zostaliśmy w domu to usiedziec na lezaku w cieniu nie szło

anulaaa ja przy roksanie tez chodziłam juz dosc wysoko w ciazy w lecie i nie bylo tak zle takze jak bedzie tragicznie nura w basen i juz bedzie chlodniej mam nadzieje ze nie bedzie az tak goracego lata bardziej booje sie jezdzenia w samochodzie w ten skwar bo nie mamy klimy chyba ze uda nam sie do tej pory odlozyc kase i auto kupic

Nieznajoma to kup se na razie klime a z autem poczekaj jeszcze jak coś

albo moj wielki wiatrak podłacze pod gniazdko do zapalniczki ale by był chicior na zagórzu
za ta klime masz ode mnie ciacho bo mnie rozbawiłas nieziemsko

Cała prawda z tą klimą po co na auto wydawać albo właśnie wiatrak pod zapalniczke podłącz i bedzie letnia szkoła jazdy

anulaaa33 napisał:Cała prawda z tą klimą po co na auto wydawać albo właśnie wiatrak pod zapalniczke podłącz i bedzie letnia szkoła jazdy

a tak szczerze mowiac to mamy taki maly wiatraczek gdzies jak janusz jezdził z ciachami polonezem truck to własnie podpinal taki wiatraczek i powiem ci szczerze ze czasami pomagal

oj wy moje głupolki! Ciagle nie moge sie smiać bo mi brzuszek podskakuje!

no widzisz zawsze znajdzie sie jakies wyjscie

Lenka podskakuje bo pewnie mała sie smieje a powiedz mi twoje dziecie ma czkawke? czujesz? bo ja sie zawsze smiałam jak roksana miała czkawke u mnie w brzuszku

Nie zauważyłam nigdy takiego czegos!Chyba zaraz po porodzie trzeba myslec o drugim bo mnie jeszcze duzo omineło!

Lenka jestem za

Jeśli chodzi o dzieci to jak to mówia dzieci i pieniedzy nigdy za wiele

teraz tak mówie ale po porodzie bede krzyczeć nigdy więcej dzieci!

pomysl pomysl moja dosc czesto miała czkawke na poczatku nie wiedziałam co sie dzieje ale pozniej siostra mnie uswiadomila ze dziecko w brzuszku ma czkawki pierwszy raz sie własnie o tym dowiedziałam w ciazy

Lenka12_12 napisał:teraz tak mówie ale po porodzie bede krzyczeć nigdy więcej dzieci!

Absolutnie Lenko zobaczysz szybko Ci przejdzie jedz póki mozesz bo po porodzie nie bedziesz mogła

Dziekuje za ciasteczko!mniam!co do ruchów dziecka to zauwazam wzrost kopniaków podczas jedzenia cytrusów!no i mam nadzieje ze mi przejdzie bo chce miec jeszcze drugie bobo!

Nio niestety nasze dzeci nie lubią cytrusów także przy karmieniu będą nie wskazane przy Amelce wypiłam Kubusia z pomarańczami to bidulka całą noc stękała

pychotka kawusia Nieznajoma
u mnie nudy raczej się zapowiadają
wczoraj byłam Z Nadią u lekarza i niestety dalej na antybiotyku
a na dodatek Jessica-kuzynka Nadii z która mieszkamy przytargała z przedszkola najprawdopodobniej ospę!!no i oczywiście Nadia ma DUŻE!! szanse się zarazić jestem taka wkur...że nie macie pojęcia!te moje biedne dziecię od m-ca choruje i jak jeszcze jej się ta ospa przyklei to chyba mnie ch.j strzeli nie ma co gadać oby nic jej nie było taka cudna pogoda a my wiecznie w chałupie!! ocipieć idzie
miłego dzionka życzę!!

Armelia to tak jak u nas z dziewczynami Amelka cos przyniesie i obie zaraz łapią niestety taki urok przedszkola ale ja mysle że jak sie dziecku wychoruje wcześniej to może później bedzie bardziej odporne Amelka mi nie chorowała w ogóle i teraz prosze .....

eureka odsniezyli do nas jedziemy po obiedzie na zakupy mam nadzieje ze szybko wrocimy bo zimno jak cholera a wieje jak w kieleckim
armelia bedzie dobrze mowia ze im wczesniej przechodzisz ospe tym lepiej jak mojego kuzyna dziewczyny chorowaly bylam z roksana u nich ale sie nie zarazila ani ja tez nie a ospy tez nie mialysmy jeszcze

Nadula mi też nie chorowała praktycznie do roczku ale odkąd Jessi do przedszkola zaczęła chodzić tak ciągle coś przynosi a Nadia podłapuje

Nieznajoma to w takim razie udanych zakupków

Kogut, który piał dziś na pobudkę stracił głos..nic mnie nie ruszyło po wczorajszej nocce...zwlokłam się łóżka i witam Was lunchową kawką :mam!:Dzieciaki pojechały na ferie do babci i mamy więc co?.................................remont łazienki!!!!!

nikt nie mówił,że będzie lekko...

u mnie śliczna pogoda słonko swieci zaraz idziemy na zakupy pozatym bez rewelacji zaraz lece gotowac prac i sprzatac taki moj los ale za to na wieczor bedzie miłego dnia

A u mnie się juz biszkopcik piecze i sprzątanko wrze

anulaaa33 napisał:Dzień dobry a kawke miała stawiać dziś MiC no to teraz jej damy popalić że sie nie słucha

Ja sie slucham i prosze o wybaczenie ale wstalam rano z jakims przerazliwym bolem jajnikow i az nie moglam sie wyprostowac a musialam jechac na zakupy jeszcze a po nich z usmiechem na twarzy zeby dziecku nie bylo przykro isc odwiedzic naszego wczorajszego balwana.Bawilismy sie swietnie az na moment przestalo mnie bolec ale weszlam do domu i od nowa,lyklam tabletke i czekam az przejdzie.W miedzy czasie ogarnelam tez chate,zrobilam cos cieplego na szybko do jedzenia,pranie i wreszcie sobie siadlam

a ja siedze i czekam na zmiłowanie tzn na chleb który maja mi przywiesc znajomi ale nie wiem czy dadza rade bo juz utkneli!jedyna szansa jest taka ze do mnie sa dwie drogi dojazdowe jedna przez las i moze ta sie im uda ale watpie!jak nie to wyslijcie gołabka z chlebem do mnie!

Teraz to siedze i sie modle zebym nie rodziła czasmi bo mnie tylko helikopter bedzie ratował!Karetka nie ma szans dojechac tymi skrótami przez las!

A ja się żegnam bo Anula ma dzis wychodne
ciacho dla chętnych zostawiam

Witam i ja w koncu troszke czasu w tym, od rana zabieganym dniu i dopiero teraz kawka dziękuje nieznajoma a do niej ciasto pychotka jakas z brzoskwinkami jakby któraś chciała

lenka musisz w takim razie mieszkac w fajnym miejscu otoczonym lasem superr no byleby jeszcze czesciej odsniezali to byłoby super

Izula85 napisał:lenka musisz w takim razie mieszkac w fajnym miejscu otoczonym lasem superr no byleby jeszcze czesciej odsniezali to byłoby super

w tej chwili to nawet sie nie bulwersuje ze nie odsniezaja bo nie ma sensu !ciagle wieje i zawiewa z pól!jak bede miała rodzic a nie bedzie odsniezone to ja im wtedy pokaze na co mnie stać!

anulaaa33 napisał:A ja się żegnam bo Anula ma dzis wychodne
ciacho dla chętnych zostawiam

I Ty tak bez nas wytrzymasz
A my bez Ciebie

Siemanko
Ja byłam dzisiaj u siostry ciotecznej w szpitalu zobaczyć Malutka Lenke, taka cudna ale na prawde mała bo 2700.

Lenka jeszcze tylko na dzisiajesza noc nadaja opady śniegu, wiec może jakos dojedziesz do szpitala i nie bedziesz zmuszona rodzic w zaspie snieżnej Śmieje sie ale doskonale Cie rozumiem, sama mieszkam na wypizdówku i nas tez zawiewa.

ja sie juz tez smieje z tego bo to naprawde u mnie wypizdziejewie jak warunki nie sprzyjaja!

A tak apropo to tak jest zasypane ze znajomi jak przyjechali to sa zmuszeni zostac na noc u mnie bo nie dadza rady odjechać!wogóle samochód zostawili gdzieś po drodze i przyszli pieszo !

lenka jak ja ci zazdroszcze ze jestes juz na koncowce ja jestem obecnie w 36 a juz chciałabym chyba urodzic wiem ze jeszcze najlepeij zeby dziecko posiedziało ale ja juz jestem taka zmeczona nie moge chodzic(nie chodzi mi o to ze chodze jak kaczka tylko bardzo mnie bola te kosci spojenie łonowe i chyba mi je rozwali) boli mnie wieczorami i szczypie w srodku i mam takie parcie na kosci ze az sie boje wizyte mam dopiero we wtorek chyba sie zkicham ajak tak bedzie bolec to chyba pojade wczesniej

Izula Tobie tez szybciutko zleci, jeszcze tylko miesiac.

wiem aniafff ale jestem przerazona ze tak boli przy chodzeniu ja poprostu kustykam a jeszcze mam 3egz i ostatni 20 lutego a ta szkoła to tylko schody bez windy i dzis to myslałam ze ducha wyzione a co dopiero bedzie 20 ja nie z tych cop narzekaja ale naprawde bardzo boli musze dotrwqac do wtorku zobaczymy cco lekarz powie bo polozna powiedziała ze nadaje sie to do ciecia bo rozwali mi spojenie bo jest za wczesnie a dziecko juz bije głowka

Baby Anuli zabrakło jeden wieczór i coooooo gdzie się wszystkie podziewają

Ja jezem przylazlam wlasnie

Ide pod prysznic ale zaraz ru powroce

wiadomosc dla Wszystkich Kobitek ktore tu jeszcze dzisiaj przyjda i pomysla ze nikogo nie ma

Mama i corcia napisał:Ide pod prysznic ale zaraz ru powroce

wiadomosc dla Wszystkich Kobitek ktore tu jeszcze dzisiaj przyjda i pomysla ze nikogo nie ma

MiC czekam na Ciebie