Mój maluch gorączkuje;(

To Ci kochany Mati

U nas po operacji na oddziale była jelitówka i pielęgniarki śmiało mówiły ze nic się z nią nie da zrobic że to trzeba po prostu .....wysrać....

mama33 napisał:Myślę że co by nie jad to i tak przy takiej chorobie wszystko się zwraca! Chyba musimy to przetrwać a raczej mój biedulek kochany
Dziś w nocy jak siedział na kibelku to powiedział do mnie "mamusiu zwalczymy tego wirusa prawda nie martw się wszystko będzie dobrze kocham Cię" No i się poryczałam mój dzielny kochany synuś

Kochany jest naprawde

Teraz przypomnial mi sie bardzo niekonwencjonalny ale chyba dobry sposob.
Dawalam sie tez Jessi napic kilka razy dziennie po lyczku lub dwoch rozgazowanej coca-coli.
I powiem ze nie wiem czy to dzieki niej czy ilosci dni choroby ale ilosc zmienianych pieluch dziennie znaczaco malala

Dokładnie ja tak robiła tylko na czczo trzeba

Przyjdzie mąż to go wyślę po colę bo też o tym słyszałam no i jeszcze lacidofil to prabiotyk też słyszałam że przy biegunce powinno się go podawać

tak jak dawałam lacidofil i debridad jeszcze dawałam

Tak tak cola dobra na wszystko... no prawie wszystko
Bedzie dobrze!

Dzwoniłam do lekarki! Kazała mu kupić enterol smektę i jakiś homeopatyczny lek Womitus fel ( pewnie źle napisałam ale jakoś tak)
W żadnym wypadku mleka a jak ma apetyt to trzeba trochę go powstrzymać by za dużo nie jadł ma za to pić mało ale bardzo często ! Robić mu marchwiankę z ryżem! A jak się nie poprawi to za kilka dni mam przyjść na badania!

Oj bidulek trzymamy kciuki, zeby szybko przeszlo!

za kilka dni nie rozumiem to jak dziecku sie nie poprawi to masz czekac kilka dni dziwna ta lekarka
Ale miejmy nadzieje że Pawełek szybko poczuje sie lepiej i nie bedziesz musiałą iść do lekarza

No widzisz dobrze ze zadzwonilas,przynajmniej wiesz co robic i jaki lek kupic.
Za te kilka dni o ktorych mowila lekarka juz sladu po chorobie nie bedzie

sylwia napisał:za kilka dni nie rozumiem to jak dziecku sie nie poprawi to masz czekac kilka dni dziwna ta lekarka
Ale miejmy nadzieje że Pawełek szybko poczuje sie lepiej i nie bedziesz musiałą iść do lekarza

Sylwia moj lekarz przy drugiej jelitowce Jessi wogole nic jej nie przepisal.
Powiedzial ze samo przejdzie a skoro pije to nie trzeba jej faszerowac lekami no i przeszlo
Czasami nie wiem co mam o nim myslec ale w tym przypadku mial racje

kurcze czasami moze lepiej bez leków ale nie wiem czy potrafiłabym patrzeć jak moje dziecko sie meczy a ja niemogłabym nic zrobić

sylwia napisał:kurcze czasami moze lepiej bez leków ale nie wiem czy potrafiłabym patrzeć jak moje dziecko sie meczy a ja niemogłabym nic zrobić

Straszne to jest,ja caly tydzien przezywalam to bardziej chyba niz Jessi bo ona miala biegunke ale byla normalna i pelna energii.

Ten mój brzdąc jest bardzo dzielny i co chwila do mnie przybiega uśmiecha się i mocno przytula W ogóle nie widać po nim że jest chory
A co do lekarki to jak trzeba chodzimy do niej prywatnie i za każdym razem stara się leczyć go bez użycia antybiotyków i pomaga! Za to w przychodni to na wszystko dają antybiotyki!No i mam do niej jako takie zaufanie a teraz nie byliśmy u niej z 1,5 roku a i tak przez telefon mnie poznała i bez problemu poradziła mi co mam robić!

w przychodni daja antybiotyk bo po antyybiotyku dziecku szybko sie poprawia a po leczeniu bez antybiotyka to dłuzej trwa.
wiadomo ze bez jest lepiej i zdrowiej ale ogladałam jakiś program gdzie lekarka mówiła ze rodzice sami prosza o antybiotyk czego nie rozumiem

Kurcze a miałam nadzieje że nic Pawełkowi nie jest a tu masz zasrana jelitówka. Dziewczyny wszystko juz napisały zresztą sama wiesz że musi dużo pić. Dajesz mu jakieś leki? Jest na to syrop ale nie wiem czy nie na receptę - Nifuroksazyd czy jakos tak.
Tulę mocno.

Nifuroksazyd jest bez recepty, nie jest refundowany i spokojnie go powinnaś dostać w aptece. Mojej Mimi to właśnie ten syrop najbardziej pomaga. Praktycznie po jego podaniu zawsze ilość kupek się zmniejsza i to radykalnie. Spróbuj Pawełkowi ugotować też marchwiankę. To jest taka zupka, któej głónym składnikiem jest marchewa, którą należy rozgotować, a następnie w tej wodzaie, w której się gotowała rozgnieść i podawać jak zupkę. Dobry do picia jest tez kompot z jabłek tak dosyć obficie posłodzny. Jak Mimi miała biegunkę takich rad udzieliła mi moja pani doktor i nie pozwoliła podawać mleka. Co jeszcze...przepisała nam jeszcze smectę. Też chyba jest to bez recepty.
Mam nadzieję, że Pawełkowi jest już lepiej.

Daję mu na razie smecte i enterol! Boję się nocy bo jakoś podczas nocy ma wymioty i biegunkę! Teraz cały czas nasłuchuje czy śpi spokojnie! Mam już w razie czego przygotowaną miskę i ręcznik oby nie było to już potrzebne!
Dziś synuś nam powiedział że on nawet lubi wymiotować tylko do miski bo na ubranie nie za bardzo

To dobrze że tak mówi, oczywiście najlepiej jakby w ogóle nie miało to miejsca ale takie podejscie wiele ułatwia.

Mamo33 mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze!!!

lacidofil jest Ok ale dicoflor też jest w takich przypadkach
a do jedzenia tak jak juz było pisane ZERO nabiału!!ryż najlepiej to taki rozgotowany,żeby była taka papka no i ta nieszczęsna coca-cola powinna pomóc
życzę zdrówka synusiowi dzielny i kochany z niego chłopak

Mama33 i jak po nocce?mam nadzieje ze już lepiej Pawełek sie czuje

Czuwałam nad nim całą noc! Raz się przebudził z płaczem i z pół godziny nie mogłam go niczym uspokoić! Ale ani nie wymiotował ani nie miał biegunki To dobry znak ! A jak się dziś obudził to pierwsze co wypowiedział to żebym mu śniadanie zrobiła bo jest bardzo głodny
A Wam Kochane Moje dziękuję za Wasze rady i za to że jesteście
I wszystkim stawiam po ciachu

Mama33 to wspaniale ze juz go nie meczyly wymioty ani biegunka.
To bardzo dobry znak i ja mysle ze jutro juz bedzie zdrow jak ryba.
Cudownie czytac dobre wiadomosci.
Sciskam Was mocno.

No to ciacho że się cieszysz razem ze mną

Dziekuje za ciacho a tak bardzo akurat chcialo mi sie czegos slodkiego

mam nadzieje ze juz bedzie dobrze

Super że Pawełek juz czuje sie lepiej, ja tez stawiam ciacho za dobre wiadomości.

Mamo33 Twój syn to dzielny chłopczyk a Ty jesteś nie-zła mam!!! dobrana z Was para!!!

Dzięki dziewczyny
Na całkowite wyleczenie jeszcze muszę trochę poczekać bo nadal ma biegunkę choć na szczęście tylko raz dziennie!Podałam mu smecte ale nie za bardzo ją chciał pić i pod koniec trochę zwymiotował.Zastanawiam się w jakiej formie podawać ten lek żeby synek chętnie to wypił?

Ja nigdy nie podawałasmekty to nie wiem a nie można do tego dolać soku?

sok to nie bardzo, bo nie powinno sie przy biegunce pić niczego co jest z surowych owoców...z kompotem można spróbować.

mama33 napisał:Dzięki dziewczyny
Na całkowite wyleczenie jeszcze muszę trochę poczekać bo nadal ma biegunkę choć na szczęście tylko raz dziennie!Podałam mu smecte ale nie za bardzo ją chciał pić i pod koniec trochę zwymiotował.Zastanawiam się w jakiej formie podawać ten lek żeby synek chętnie to wypił?

Z sokiem albo z czyms bardzo słodkim co dziecko lubi mi tak kazali...

Ja tak robie jak cos jest ochydne dla mnie.

aniaffff napisał:Ja tak robie jak cos jest ochydne dla mnie.

tylko Ty duża dziewczynka jesteś i z surowym sokiem sobie Twój brzucho poradzi...obawiam się, że Pawełka nie.
Mamo33 a masz może gastrolit?

Filip nie miał z tym nigdy problemu.

MamaM nie mam gastrolitu! A co to też od biegunki?

MamaM mój lekarz tak zalecił pic bo moze dziecko zwrócic w tej ich wersji

orsalit, hipp ors, humana z probiotykiem

MamaM napisał:

aniaffff napisał:Ja tak robie jak cos jest ochydne dla mnie.

tylko Ty duża dziewczynka jesteś i z surowym sokiem sobie Twój brzucho poradzi...obawiam się, że Pawełka nie.
Mamo33 a masz może gastrolit?

Zapomniałam napisać że jak próbuje Filipa leki sa ohydne to tak robie , swoje pije bez soczku.

mówię że duża dziewczynka:)

Oj duza, duża.

Spróbuję mu jutro dać z kompocikiem!

mama33 napisał:Spróbuję mu jutro dać z kompocikiem!

Ja bym nawet łyżeczke cukru dosypała oby tylko całe wypił

Cholera ja nawet nie wiem jak ta smecta smakuje przez to że jestem w ciąży boję się nawet próbować leków

mama33 napisał:Spróbuję mu jutro dać z kompocikiem!

Pewnie że spróbuj! Najważniejsze żeby pił lekarstwo.

mnie osobiście pomaga receptura domowa płaska łyzka mąki ziemniaczanej i troche wody najlepiej mineralnej nie gazowanej albo przegotowanej chłodnej wymieszać i wypić może nie za smaczne ale skuteczne a jeśli chodzi o tą smectę to na pewno nie mieszaj ze sokiem,moze z odrobiną herbaty?? i może podaj mu dicoflor to też między innymi na biegunki a przy tym osłonowo na jelita i żołądeczek

Kurcze tylko ja nie chcę go za bardzo faszerować tymi wszystkimi lekami to za dużo!