Witam poniedzialkowo!

Witam juz poniedzialkowo!

Co prawda zaraz udaje sie do ale jeszcze zapraszam na male Taka mnie jakas ochota naszla... a to ze o tej porze nie wypada takich rzeczy jesc, to inna sprawa

W dzien czeka mnie pare spraw urzedowo-lekarzowych do zalatwienia. Musze zalatwic jedno zaswiadczenie zwiazane z praca, a potem jade do lekarza na rezonans magnetyczny, bo cos mam problemy z nadgarstkiem i kciukiem, a RTG nic nie wykazalo.

Ogolnie bede miala dosc zabiegany tydzien, bo w niedziele wyjezdzamy na urlop i trzeba wszystko pozalatwiac teraz.

A jakie Wy macie plany na nadchodzacy tydzien?

ja też bym zjadła sobie np,makowca albo serniczek jakiś i to nic ,że nie można a zresztą kto nam zabroni co?? tak na dobry sen aminka po co??
a ja z rana to muszę się wziaść porządnie za sprzątanko a już wiem,że mi się nie chce no ale cóż...jak trza to trza
w środę idziemy na kawkę urodzinową i to póki co tyle z pewnych planów na ten tydzień
Miłego dnia a może i póki co jeszcze spokojnej nocy

A ja w nocy musiałam wziąć ketonal bo tak mnie ząb bolał i jeszcze wstałam z zaropiałym okiem z Amelki po 2 tyg przeszło na mnie i jak patrze na tą pogode to ..............
Dobrze że choinke mamy bo ona nam zaraz humor poprawia...
I właśnie pije

Dzien Dobry
pije kawusie i cos nie moge sie obudzić...

dzień dobry i ja dopiero wstałam poszłam spac po 2wiec nie ma co sie dziwic ze taki spioch dzis byłam a sny to dzis miałam masakryczne

Mnie się dziś szpitale i sama krew śniła

Sny ja też miałam dzisiaj okropne, śnił mi sie terrorysta że napadł na nasz dom, porwał mnie i woził po swoich kryjówkach. Nie powiem bo pod koniec snu zaczęłam go lubić a przystojny był...mmmm


W realu raczej mniej emocjonalnie, zmywam i sprzątam po wczorajszych gościach.

Aniaffff rozlozylas mnie na lopatki swoim snem zwlaszcza jego koncowka

Co do snow to tez mialam dzisiaj i cala noc meczyl mnie moj byly narzeczony ale nie ma interpretacji w senniku"bylych narzeczonych"

A tak poza tym to caly tydzien bede miala zawalony robota bo zachcialo mi sie przed swietami odnowic przedpokuj bo myslalam ze szybko pojdzie,jednak po zerwaniu starych (nie naszych) tapet okazalo sie ze lekko nie bedzie niestety a gdzie sprzatanie calego mieszckania i zakupy swiateczne

a ja dzisiaj nic nie robie nawet sniadanie dostałam do łóżka(prawde mówiac przechwyciłam kanapki mojego pieknego gdy poszedł zalac herbate)ciagle go obzeram i nawet sie wczesiej budze mimo nocnego zycia jakie prowadze!teraz jade zapłacic rachunki i zrobic zakupy takie malutkie tylko dopije kawusie z mleczkiem zeby mnie głowa nie bolała!

ja tez wstałam rano z ogromnym bolem głowy i katarem i kaszlem nic mi sie nie chce a moja corcia warjuje jak szalona

a zapomniałam dodac co dzisiaj jeszcze zrobiłam!usłyszałam pisk skomlenie i jazgot na podwórku (byłam sama w domu)okazało sie ze mój pies wilczur dezerter chciał uciec za ogrodzenie i zaczepił sie tylna łapa za druty którymi jest zabezpieczone jego pseudo wyjscie!co ja przeżyłam!płacz bezradnosc niemoc w udzieleniu mu pomocy!musiałam go podniesc ale było ciężko bo to upasione psisko a on sie szarpał a ja jak to sie mówi w koszuli bez majtek tyle ze w butach -założyłam tylko kurtke przecinałam kombinerkami druty w których była zakleszczona łapa,naszczeście nic mu sie nie stało powaznego od razu jak go uwolniłam to uciekł na swoje legowisko!ja mam poobdzierane dłonie od drutów ale nic mi nie bedzie do porodu sie zagoi!

to pieskowi zachciało sie uciekac kurcze mam nadzieje ze nic Ci nie jest bo pisałaś że pies duzo waży a Ty w ciazy i musiałaś go podnieśc twojemu pieskowi nalezy sie pozadne lanie w formie małej dietki

nie ale boli mnie brzuch po lewej stronie odkad sie obudziłam i nie wiem czy to przez sen na boku z podgietymi nogami czy cos niepokojacego!

Anulaaa33 i inne chore i obolale - sciskam i zycze zdrowka! Ja tez zakladalam watek jeszcze zdrowa, a rano obudzilam sie z bolem gardla i kaszlem. W moim przypadku przeszlo z malza na mnie. Wzielam nowalginke i juz duzo duzo lepiej i mam nadzieje, ze tak zostanie.
Ja bylam w 2 urzedach i wszystko zalatwilam w kilka minut. Teraz troche sprzatanka i pranka, a popoludniu do lekarza.
I jeszcze pogode mamy sliczna co nastraja optymistycznie

boli mnie tylko jak wstaje i chodze ale podczas akcji ratunkowej zapomniałam o bólu!

I w dodatku mam antidol na ból zeba nic nie dają te tabletki

wiesz Ja miałam dość czesto bole brzucha w ciazy bo miałam bardzo twardy brzuch i nie mogłam sie przemeczać ale po małym odpoczynku mijało mam nadzieje ze przejdzie ale jak cię niepokoi to zadzwoń do swojego ginekologa

wiesz nie chce byc taka panikara ale jak do wieczora mi nie przejdzie to pewnie zadzwonie!

Moje kochane dziecko wskrobalo sie wlasnie na stol i porwalo mandarynke. Teraz siedzi w kacie i ja obiera

Anula wspolczuje, bol zeby to wredne dziadostwo. JA sie juz boje, bo kiedys mialam plombe zakladana i teraz plomba zostala, pol zeba na zewnatrz tez a od srodka pol zeba wypadlo! Czekam, az zacznie bolec... wiem, ze powinnam isc od razu, ale nie mam tu zadnego zaufanego dentysty :

anulaaa33 napisał:I w dodatku mam antidol na ból zeba nic nie dają te tabletki

anula33 do dentysty

Moja potrafi zjeść kg mandarynek przez pół dnia
Mandarynkowy potwór ale ostatnio zaczęła mi robić dziwne kupki chyba za dużo w ..... ma tych mandarynek już....

Zgadzam sie ból zęba i głowy to ........ Zrobie sobie i implanty i będe miec w końcu z głowy to dziadostwo

Mam nadzieje że zaraz mi sie humor całkowicie poprawi w zupełności jak zjem pyszniutki obiadek

sylwia napisał:

anulaaa33 napisał:I w dodatku mam antidol na ból zeba nic nie dają te tabletki

anula33 do dentysty

No ide ale dopiero wieczorem przyjmuje od 15 a mój w pracy będzie więc przyjedzie do dzieci a ja polece po 18

A ja ide zrobic kawke - jak ktos ma ochote to zapraszam! Niestety nie mam ciacha, ale jakas czekolada zawsze sie znajdzie

apropo dentysty to ja dowiedziałam sie własnie w ciazy ze pomimo rutynowych kontroli nalezy przynajmnie raz w roku zrobic przeswietlenie zebów ja na własnej skórze przekonałam sie jak robia dentysci w kweitniu tego roku zeby zrobione na pico belo i poszłam do dentysty do którego chodzi moja mama bo ukruszył mi sie zab i wpadłam w apnike dzwoniac do moejje która mi robiła w kweitniu dowiedziałam sie ze jest na macierzynskim wiec reklamacji nie było mowy i został dent mojej mamy ale on drogi jak fiks nie miałam wyjscia i dowiedziałams ie ze pod kazda plombom jaka miałam robiona w kwietniu jest próchnica i faktycznie to prawda teraz chodze raz w miesiacu robie po jedny zebie bo 200za plombke bierze wiec jak dla mnie to bardzo duzo i patrze sobie co on mi tam robi w lusterku i faktycznie na pierwszy widok moje zabki sa cudowne ale co w nichg srodku to pozal sie boze wiec naprawde moja dobra rada to robic przeswietlenia ja narazie i tak obchodze sie bez tego bo w ciazy nie wolno.I tak długo przełamywałam sie ze znieczulenie w ciazy nie zaszkodzi dzidiowi ale specjalista dobry wiec powieziałam mu ze bierze całkowita odpowiedzialanosc i on daje mi jakies delikatne i mowi ze to nic szkodzliwego gorzej dla dziecka gdybym stersowała sie z bólu i spinała i dziecie bardziej by to odczuwało niz znieczulenie.A apropo snów to znów mi sie sniło ze urodziłam ostatnio myszke teraz chomika i zaniosłam płaczac do gina (a wczesniej byłam na badaniach pare min wczesniej. Urodziłam wpracy jak zawoziłam zwolnienie) a on mi mowi ze to moja wina bo nie załozyłam kieszonki którą mi dał no masakra.),ale to chyba dlatego ze jutro ide do lekarza i jak zawsze jest mały niepokoj czy dzidziuś oki.pozniej znalazłam sie w starym domu dzieliłam majatkiem mojego dziadka który umarł jak miałam rok i nawet go nie pamietam i jakas niebieska brożka mi sie sniła no kurka zwariowac mozna potakiej nocy

O rany Izula! Skad Ci sie takie sny biora? Lepiej o jakims przystojniaku posnij jak aniaffff

Z dentystami to trzeba uwazac, ja mam jednego zaufanego w PL, jemu to bym sie pokroic dala, ale tu br nie cierpie isc jak kogos nie znam.
Ja sie t<lko modle, zeby mi ten zab do marca wytrzymal, bo wtedy w PL bedziemy...

Izula 85 ja też w ciazy robiłam zeby ze znieczuleniem tutaj tez nie chce chodzic do dentysty mam nadzieje ze nic nie zacznie sie dziac do stycznia. A twoje sny ciekawe skad takie historie sie biora w naszych glowach

Byłam u dentysty małż stwierdził że pójdzie do pracy później żebym tylko tak nie cierpiała więc od razu poleciałam...sztywna jeszcze jestem
No i oczywiście kanałówka mnie czeka....same wydatki przed świętami

a ja tak jak pisałam wcześniej nic nie zrobiłam -nie chciało i nie chce mi się Dzisiaj zrobiłam sobie dzień błogiego lenistwa tylko obowiązkowe czynności przy małej i zabawy,zabawy,zabawy z córunią może jutro będę miała więcej chęci,a jak nie to zgubie się w górze prania szczęście tylko,że takiego już wypranego co to na żelazko czeka

nie wiem chyba mam bujna wyobraznie ale staram sie nie myslec o pierdołach przed snem nie zadreczac niczym nie ogladam horrorów bo tu dopiero bym wariowała ide spac z super humorkiem posmejemy sie z mezem przed snem troszke czułosci buzka i do spania ,a tu w srodku nocy budze sie z tetnem 100 i załzawionymi oczami głupie to jest pocieszam sie faktem ze podobno wiekszosc ciezarówek ma takie schizy

U nas dzien bardzo udany. Popoludniu bylam na MRT i okazalo sie, ze to nic ze strony tkanek miekkich, jest tylko jakis "woreczek" z plynem, ale to nie on boli i sam znika (pojawia sie czesto przy przeciazeniu itp.) Teraz mnie czeka pomiar nerwow, ze sie tak wyraze (wiem jak to sie tu nazywa, ale jesli chodzi o wyrazenia polskie to zero)
Wieczorem bylismy na wielkich zakupach i teraz juz siedze w pizamie.
Zaraz ide do bo jak wspomnialam cos mnie dopadlo i trzyma do teraz

praca, praca, praca...do 19 byłam w szkole...teraz po prostu leżę, bo nie mam nawet siły zejść na dól po czekoladę!!!!

MamaM to podwędzę jedną zięciowi i Ci dam,po urodzinach mu sie troche nazbierało i trzeba dziecku pomóc.

poproszę...kochany mój zięć ze starą teściową się podzieli SŁODZIAK
zeszłam...wygrzebałam czekoladki. Goplsny. Rumowe. Pycha!!!
Może cukiereczka?

O nie, po ciachu, mandarynce i wczorajszej babeczce chyba nic juz nie przełknę ale za to jutro do kawki mile widziany cukiereczek.

to bierz i zostaw na jutro...naprawdę warte grzechu...a mnie się zachciało kanapki z salami ... hmmmm gdzie ja znajdę jelenia co mi ją zrobi?

A Mietek? Śpi?

Chyba sama poszłaś bo nic nie piszesz, ach gdyby Mimi była wieksza... chociaz o tej porze też by pewnie juz spała

śpi od ósmej. Jak wróciłam z pracy praktycznie położyłam ją spać od razu.
Nie poszłam. Pożerałam kolejnego cukierka!!!

Robię krótka przerwę na fajke i pogadam chwile z ta moja marudą, potem jeszcze zajrzę.

palisz?

Palę! Niestety.

hmmmm...no własnie niestety!!! nie będę Ci głowy suszyć, bo pewnie wiesz co o tym myślę

Nie wiedziałam ale sie domyslam. Po ciąży razem z mężem wrócilismy do palenia, przerwa była tylko w ciąży. Teraz mam nadzieję że jak będzie brzuszek to sie uda juz definitywnie to skończyć bo coraz bardziej zaczyna mi to przeszkadzać ,głównie smród.

też paliłam...i faktycznie smród był chyba najbardziej uciążliwy. U mnie w pracy niestety palą i ciąglę mój płaszcz śmierdzi papierosami.

O cenie papierosów to juz w ogóle lepiej nie wspominać

Poczytalam o tych slodkosciach i wlasnie gadajac z kuzynka opedzlowalam pol czekolady

Co do papierosow to: palilam,dowiedziawszy sie o ciazy zucilam ale niestety nie odrazu tylko stopniowo.Potem przez rok karmienia piersia tez nie palilam a potem i tak do dzisiaj zaczelam sobie podpalac to znaczy pale tylko jak jestem w Polsce bo tam pala wszyscy i mnie tez odrazu sie chce a tu pale tylko wtedy jak jestesmy u kogos palacego lub ktos palacy przychodzi do nas a to jest bardzo zadko i tez niewiele bo 2 czasami 3 papierosy.
I powiem Wam ze wkurzam sie na siebie ze niby mnie wcale nie ciagnie bo potrafie przez miesiac a nawet dluzej nie zapalic ani jednego a w towarzystwie chce mnie wyskrecac i musze zapalic.

kiedyś sobie sprawdziłam...te co paliłam kosztują już ponad 10 zł!!!

MiC Ty możesz, bo chudzielec jesteś!!

MamaM napisał:MiC Ty możesz, bo chudzielec jesteś!!

Ale juz mnie zemdlilo i to okropnie

co to za czekolada? może ja zjem drugą połowę?