Wtorek

dzień dobry, zapraszam na kawę . Życzę miłego dnia.

A ja się właśnie pije i do tego .....hm no włąśnie nic nie mam do kawusi.....hehe otóż mam serek

to do tej kawusi stawiam ciasteczko u mnie dzis też solenizantka w domu mama musze sie szybko sprezyc i po jakas niespodziewanke sie udac miłego dnia

a ja po miłym początku dnia mam teraz zły nastrój ponieważ rozmawiając przez telefon ze Zwierzakiem sadzałam moją Natlcię siku i nie wiem jak to się stało ale telefon wpadł mi to toalety i nie działa. na razie leży zapakowny w foliowa torebkę i czeka na mężusia. mam nadizeję ze mi go jeszcze odratuje!!!!

o kurcze to faktycznie miałaś szczęście że akurat tam musiał wpaść

daglis wez telefon rozłóz wlacz suszarke na zimno i ułoz tak zeby dmuchało na niego!!!

Nieznajoma,nie mam takiej opcji dmuchania na zimno niestety.
ja głupia zaczełam go suszarką suszyć(ciepłem) i mi się przypomniało że tak nie wolno i zapakowałam w torebkę i czeka teraz na mężusia. juz kilka telefonów uratował wiec i może mój mu uda się ożywić. jakiś czas temu siostra uprała w spodniach telefon syna i cudem działa!!!

Mnie by też nie przyszło do głowy żeby zimnym powietrzem suszyć zawsze myślałam że to ciepłym trzeba

heheh kobiety moje kochane a jaki masz telefon ???mysle ze to tez od telefonu zalezy mi kiedys se zalali w pracy i działal ale mial ekran w ciapki

Mój miał ericsona kiedyś rozmawiał jak mrzyło i tel nie da się naprawić ale najlepsze to że aparat dalej w nim działa

Witam nie-złe-mamy po kilkudniowej przerwie. Bylem kilka dni zagranicą a teraz bierze mnie chyba jakiś wirus więc dziś w necie nie poszaleję bo korzystając z wolnego dnia w pracy biore prochy, najadalem sie czosnku i głównie leżę żeby w zarodku opanować to dziadostwo.

dagolis ----- aparat rozbierz na ile się da tzn. zdejmij klapke i wyjmij baterię. Następnie położ go blisko kaloryfera (ale nie na kaloryferze!) na kilka godzin.
Mozesz też podmuchać na niego suszarką na mniejszym grzaniu z odleglości ok 20-30 cm. Jest szansa że po takich zabiegach "zmartwychwstanie". Jeśli nie - zostanie tylko chyba pobrzeb bo naprawa może być nieopłacalna.

miało być: ... chyba tylko pogrzeb (a nie: potrzeb)

dzięki Wam za rady
mam sony ericssona. sama nie będę go już dotykać . zrobiłam tak jak mężuś kazałi nic więcej. w razie jak nie naprawi to będzie wina na niego
bywalec1, życzę Ci zdrówka!!

Dagolisku a jaki masz model??

k510i

A to u nas poszedł k800i

no to jeszcze mam nadzieję

bywalec1 napisał:
dagolis ----- aparat rozbierz na ile się da tzn. zdejmij klapke i wyjmij baterię. Następnie położ go blisko kaloryfera (ale nie na kaloryferze!) na kilka godzin.
Mozesz też podmuchać na niego suszarką na mniejszym grzaniu z odleglości ok 20-30 cm. Jest szansa że po takich zabiegach "zmartwychwstanie". Jeśli nie - zostanie tylko chyba pobrzeb bo naprawa może być nieopłacalna.

Właśnie to chciałam Ci doradzić co bywalec bo też miałam podobną sytuację tylko mi wpadł do głębokiej kałuży wzięłam go wtedy porozkładałam na części i położyłam na ściereczce na kaloryfer po wyschnięciu działał

Dzień dobry!! Kawkę z miłą chęcią wypiję ogólnie dzień jest do bani...pada,ponuro no i z chłopem nie za dobrze a nawet bardzo zle !! zobaczymy co z tego wyjdzie bo póki co to tylko na rozwód się zapowiada...
Miłego dnia Wam wszystkim życzę
Pozdrawiam serdecznie

U mnie tez cos nieciekawie ale to chyba przez ta pogode ktora jest strasznie do d....Leje od rana i jest beznadziejnie.
Po za tym mialam bardzo dziwne sny w nocy i jakos tak nie moge przestac o nich myslec.Dobrze chociaz ze z chlopem dobrze.

U nas bardzo udany dzien. Bylam u lekarza i musialam mala zabrac ze soba. Balam sie troche, ze bedzie marudzic, a ta juz po 5 minutach zaprzajaznila sie ze wszystkimi i badanie przebiegalo spokojnie. Wszystko w najlepszym porzadeczku (bylam na kontroli u gina).
Teraz mala ucina sobie druga drzemke, bo bardzo wczesnie dzis wstala i jej sie dzien wydluzyl, hihi.
Zaraz ide ja obudzic i bedziemy sie bawic do wieczora

praca, zakupy, dom, obiad, porządki, prasowanie i ...nakręciliśmy kolejny film, w którym w roli głównej wystąiła Mimi...fajny wyszedł...temat przewodni Mimi na balu w teatrze:) (przygotowania do dosboty w toku;)

witam wieczornie wszytskie mamuski

ja jak co dzien od ranca 8 mykam do pracy i nie mam czasu na forum mam wrazenie ze oddalam sie od was :( gdy wracam z pracy ok 18 nie mam siły na nic :( Teraz sobie czytam i czytam bo jakos od dłuzszego czasu mnie u was nie było

Pojechalismy dzisiaj z Filipem do lekarza bo od jakiegos czasu budzi sie w nocy i kaszle sucho. W dzien ok, nic mu nie jest a wnocy go męczy. Oazało sie że ma infekcje wirusową i dostaliśmy antybiotyk, kropeli i syrop. Antybiotyk taki wstretny że nie wiem czy jurto jak go zobaczy to wypije, na szczęście daj sie tylko raz na dobę.


Dagolis jak z telefonem?

co to za infekcja? gorączkował?

a ja własnie wróciłam do zycia do polunia sprzatałam gotowałam a popołudniu o 15 pojechałam z meezem na `zakupy do sosnpwca do fashiona i tak sie wymeczyłam ze jak wsiadłam `do auta i sciagłam buty to myslałam ze nogi mi odpadna smiechu było przy tym co nie miara maz tez był zmeczony cały czas mówił ja chce dodomuuuuuu głosem jakby był pijany a ja siadałam na kazdej ławce i sciagałam buty i z tego zmeczenia omało sie nie posikalismy ze smiechu no jemu sie nie dziwie ze zmeczony po całym dniu tyraczki a mi sie zachciało zakupów ale tak naprawde on ma urodziny w czwaartek mama miała dzis wiec cos trza było kupic.jak wróciłam zjadłam obiad o 21 dobrze ze wczesniej przygotowałam i połozyłam sie odleciałam w sinałdal teraz wstałam uzupełniłam cukier prince polo i ok 6 michałkow mały napad i zyje;)

to masz jeszcze ciacho coby cukier na dół nie spadł!

No tak cukier o 22 musi trzymać poziom

MamaM napisał:co to za infekcja? gorączkował?

Nie, nic nie miał tylko ten suchy kaszel w nocy. Łapało go około trzech razy i sie budził.

Moja Nikola ma taki kaszel rano jak wstaje dawałam jej drosetux ale na wiele się nie zdał

dziwne...i co to niby było? jakoś się nazywa konkretniej?
wytłumacz mi proszę co to jest to ciacho zjedzone?

A mouje dziecie ma totalna faze tatusia.Jak tylko malz wraca z pracy a mala wstanie to jest tatus i koniec.
Przy usypianiu tez chciala sie zaplakac za tatusiem jak zostala ze mna sama,zaczela krzyczec"TATUS AJ ZIU ZIU(czyli I love you za chwile "TATUS KOCHAM CIE SLYSIS (slyszysz)" a jak tatus dalej nie przychodzil to mowi do mnie " MAMUSIA SIEGAJ TATUSIA PLOSIE" no poprostu bylo to tak slodkie ze malo sie nie poplakalam.Wstalam wiec i poszlam po tatusia,byla przeszczesliwa jak sie polozyl kolo niej ale co jak co milosc do tatusia ogromna ale bez mamusi tez ani rusz,musialam zostac i to jest najpiekniejsze

Anula mój Drosetux wypił cały i nic nie pomógł. Nie podał nam konkretnej nazwy, infekcja gardła i juz. Filip ma zaczerwienione migdały które w nocy podrażniaja cos tam i stąd ten kaszel. Nie rozumiem tej mowy lekarzy, nie umiem Wam tego wytłumaczyć.

Biedny Filipek znowu antybiotyk.
Czy te wstretne paskodztwa nie moga sie odczepic od tych naszych skarbkow?
Ucaluj go mocno od cioci forumowej

Dzięki MiC, lekarz też mówił że jest teraz w powietrzu tyle tego paskudztwa, łatwo jest coś złapać. Początek zimy a on znowu chory.

Mama i corcia już sobie wyobrażam Jessi dzieci są zajefajne nic dodać nic ująć

no tak w końcu nie każdy medycynę skończył, żeby ten bełkot zrozumieć;) ...szkoda, że Filipek mui brać ten antybiotyk. Byle mu pomógł i więcej brać nie musiał takich specyfików.

Jestem dobrej mysli, jeszcze nie dostał złych leków co by nie pomogły.

MiC ta Twoja Jessi to normalnie boska jest! Juz ja sobie wyobrazam jak tak slodko mowi!

MamaM napisał:
wytłumacz mi proszę co to jest to ciacho zjedzone?

przed chwila dałas ciacho a ..........je'' zjadła''

Lenka12_12 napisał:

MamaM napisał:
wytłumacz mi proszę co to jest to ciacho zjedzone?

przed chwila dałas ciacho a ..........je'' zjadła''

Jako założycielka wątku po przyznaniu komus ciacha automatycznie podświetlasz jego post na zielono. Ciacho zjedzone pokazuje Ci że juz nie możesz komus w ten sposób dać ciacha tylko jelśli chcesz przez kliknięcie na +

oj to samo miałam na mysli tylko nie potrafiłam sie wypowiedzieć hihihihiih

aminka napisał:MiC ta Twoja Jessi to normalnie boska jest! Juz ja sobie wyobrazam jak tak slodko mowi!

Siegac tatusia no poprostu niesamowite te nasze dzieciaczki

o dzikuje MamaM za ciacho faktycznie cukier podniosł sie tak ze prawie bezsenna przewiercona w łóżku noc ale warto było .Ja nie umiem dodawac ciachaa hmmm musze gdzieś odkopac jakis wątek tego dotyczący

Izula widzisz przy każdej wypowiedzi jest + i - plus naciskając dajesz tej osobie ciacho przy której naciśniesz.
A jeżeli założysz jakiś wątek np z dnia dzisiejszego pisze na górze w odpowiedziach zaproś na ciacho i wciskasz przy tej osobie którą chcesz obdarzyć kaloriami
Po daniu ciach pisze ciacho zjedzone...
Chyba najprościej wyjaśniłam jak się tylko da

dagolis napisał:a ja po miłym początku dnia mam teraz zły nastrój ponieważ rozmawiając przez telefon ze Zwierzakiem sadzałam moją Natlcię siku i nie wiem jak to się stało ale telefon wpadł mi to toalety i nie działa. na razie leży zapakowny w foliowa torebkę i czeka na mężusia. mam nadizeję ze mi go jeszcze odratuje!!!!

Moj telefon w zeszłym roku w marcu wpadł do kibelelka, pełnego niestety...ale działał, potem w grudniu został zalany wódką w Sylwestra...też działał, a w kwietniu urodziły się Dziewczynki i Magda ulała...telefon nie działa

o jaaaa wtorek był wczoraj...lece na "środe"

anulaaa33 ja nie mam takiego plusa przy wypowiedziach albom niewidoma

jest jest widze plusiki jupiiiiiiii ale Wam zaraz rozdam ciasteczek moje kochane odkryłam je