Boze kiedy to sie skonczy

jemu znow sie pogorszylo w nocy dusil go kaszel ma goraczke z nosa mu kapie i rzadka kupa... juz nie daje rady on ciagle cierpi...

marzenko a co na to lekarz???

dopiero o 11 jedziemy

na nos to woda morska i nasivin my z Kluskiem w Nowy rok na pogotowiu wylądowaliśmy bo w nocy od kataru się dusiła ale już jest lepiej...

kurcze ile te maluchy muszą wycierpieć! Mu Gabrysiek już czuje się dobrze ale jak te dwa dni gorączkował to ciągle miałam mokre oczy :tears:

to jak wrócisz marzenko od lekarza to napisz nam co z małym

ja w wigilie wyladowalam z nim w szpitalu... jest chory mam dawac dalej antybiotyki i inne lekarstwa inhalacji wiecej robic i w poniedzialek do kontroli...

To opiekuj się maluszkiem, ucałuj od nitki!

..Pisz nam co z małym bo wiemy ż e napewno Ci ciężko

i to jak ma straszny kaszel mial goraczke ale na szczescie mu juz przeszla bylismy od wigilii przez tydzien w szpitalu ale wypisali go chorego z zaleceniem leczenia domowego ma tez rotawirusa ktorym zarazil sie w szpitalu... i jeszcze ma duze bolace bable na pupie i bardzo go bola...

znow ma goraczke 38,3...

marzenko , ja bym pojechała na Pogotowie. Chyba że temperatura spadnie

biedactwo...

juz spadla mamy leki przeciwgoraczkowe a jemu szybko spada lekarka mowila ze jak sie cos powaznego bedzie dzialo to dzwonic do niej... jak by mu nie spadala to bede dzwonic

życzę szybkiego powrotu do zdrowia. informuj na bierząco o samopoczuciu synka

wiec wczoraj goraczka mu popoludniu przeszlo wieczorem nie mial dzisiaj mial 37,7 ale nie dawalam nic na to nie moge przesadzac z tymi lekami a tym bardziej ze byl normalny z zachowania... ale powoli wszystko odkrztusza w poniedzialek wiele sie wyjasni

Dużo zdrówka dla maluszka. Mam nadzieję że już będzie coraz lepiej

Marzenka, Zobaczysz będzie dobrze . Uściski dla Was.