Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Listopad 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 

Calendar Calendar

WAŻNE LINKI
2008-2010
DESIGN
BY NITKA

Jak sie kłócicie?

+6
Mama i corcia
Nieznajoma
Lenka12_12
motylek.2
aminka
aniaffff
10 posters

Go down

Jak sie kłócicie? Empty Jak sie kłócicie?

Pisanie by aniaffff Pon 09 Lis 2009, 23:55

Chodzi mi o kłótnie głównie z mężem. Czy ''na noże'', czy obracacie sie na piecie i odchodzicie żeby nie powiedzieć czegoś co sie bedzie żałować, może w ogóle sie nie kłócicie?

U nas raczej to pierwsze. Jak juz mnie wnerwi to potrafie go nawet czymś rzucić co jest pod ręką lub zwyczajnie go uderzyć. Słowa tez padaja różne. Chiałaby mbyć mniej nerwowa i umieć sie powstrzymać ale za ciorta nie potrafie.
Z ludzmi własciwie sie nie kłóce, tu akurat potrafie sie ugryzć w język.
aniaffff
aniaffff
 
 

Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka

Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by aminka Wto 10 Lis 2009, 00:12

U nas to zawsze rozmowa i "niby" obrazenie. Nie trwa to jednak dluzej jak dzien, poltora. Ja tez jestem nerwus i krzykacz, ale wlasnie przy moim mezu ucze sie panowac nad nerwami i przyznaje, ze co raz lepiej mi to wychodzi Tak
aminka
aminka
 
 

Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 46
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka

Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by aniaffff Wto 10 Lis 2009, 00:22

Może podrzucisz jakies rady?
aniaffff
aniaffff
 
 

Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka

Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by motylek.2 Wto 10 Lis 2009, 00:29

My jak sie kłócimy to ja krzycze a maz jak cos tam powie to sie smieje mu w twarz i wyprowadza go to jeszcze wiecej z nerw i idzie do łózka i sie odwraca a za jakas godzinke mu przechodzi i robi podchody albo szturnie albo sie pituli badz powie kolacje bym zjadł zrobisz mi i sie usmiecha.
motylek.2
motylek.2
 
 

Wiek : 37
Jestem z: : woj.łódzkie
Dzieci : jeszcze nie mama

Zaproszeń na ciacho : 6
Postów : 503


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Lenka12_12 Wto 10 Lis 2009, 01:01

A ja krzycze bo tak juz mam jak ty aniaff ze nie potrafie sie opanowac a poźniej go wnerwiam powtarzajac pod nosem aha uhu i tak ciagle!A do ludzi to sobie geby nie otworze i przez to cierpie.ciche dni trwaja po powarznej kłótni tylko 24/h
Lenka12_12
Lenka12_12
 
 

Potrafię : jeść!hiiihi!nawet samodzielnie
Wiek : 38
Jestem z: : TAM
Dzieci : narazie pozostane przy jednym słoneczku Adrianku!

Zaproszeń na ciacho : 47
Postów : 1644


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Nieznajoma Wto 10 Lis 2009, 01:49

hmm u nas to nie wyglada na kłutnie bardziej nerwwa wymiana zda i obraza na 2-3 dni czasami nawet a ja wlasnie cchcialabym sie na niego i wygarnac mu wszytsko ale to nie w mojej naturze wzlaszcza jesli chodzi o niego O nie mogę!
Nieznajoma
Nieznajoma
 
 

Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)

Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Mama i corcia Wto 10 Lis 2009, 13:21

U nas jak juz jest klutnia to najpierw troszke glosniejsza wymiana zdan a jak juz moj luby czyms takim przywali co mnie doprowadza do bialej goraczki to poprostu wybucham,zazwyczaj zaczynam slowami "wez ty mnie nie wkur...." i krzycze dalej,jednak trwa to chwile bo moj luby zaraz sie obraza i idzie do innego pokoju.
Obrazanie nie trwa dlugo bo za godzinke czy dwie zawsze ktores z nas robi pierwszy krok. LOL
Mama i corcia
Mama i corcia
 
 

Potrafię : dobrze zjesc:))
Wiek : 43
Jestem z: : Austrii
Dzieci : Jessica

Zaproszeń na ciacho : 149
Postów : 6803


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Nieznajoma Wto 10 Lis 2009, 14:19

no wlasnie pierwszy krok u nas jest zawsze problem bo oboje jestesmy strasznie uparci jakby nie bylo 2 byczki:) hehe ale staramy sie nie klucic ostatnio mu poporstu przed jego przyjazdem napisalam smsa ze mna mnie nie draznic ze mnie wszystko wkurza i nie chce sie kłucic i poskutkowalo jak widzial ze cos nie tak od razu zamilkl i świety spokój:P
Nieznajoma
Nieznajoma
 
 

Potrafię : wszystko
Wiek : 37
Jestem z: : polski
Dzieci : 1 drugie w drodze ;)

Zaproszeń na ciacho : 80
Postów : 3810


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by sylwia Wto 10 Lis 2009, 14:37

u nas Ja krzycze i to bardzo wybucham ale i tak nie potrafie powiedziec mu wszystkiego co mam na sercu pozniej po kłutni sa ciche dni 2 lub 3 jestem strasznie nerwowa i cierzko mi sie opanowac kiedys zdazalo mi sie go uderzyc ale teraz juz tylko krzycze
sylwia
sylwia
 
 

Potrafię : duzo
Wiek : 37
Jestem z: : Glasgow
Dzieci : Wiktoria

Zaproszeń na ciacho : 44
Postów : 1401


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by aminka Wto 10 Lis 2009, 15:06

aniaffff napisał:Może podrzucisz jakies rady?

Z mojej strony to nic nie poradze niestety.

Po prostu u niego wchodzi w gre tylko normalna, rzeczowa rozmowa. Proba podniesienia glosu konczy dyskusje i juz nic nie mozna wskorac. Na poczatku zawsze powtarzal: jak sie uspokoisz to daj znac.
Tak wiec chcac nie chcac nie bylo wyjscia LOL
Ale to chyba dobre, bo najwazniejsze to zachowac spokoj LOL
aminka
aminka
 
 

Potrafię : pakowac walizki :)
Wiek : 46
Jestem z: : z miasta...
Dzieci : sliczna coreczka

Zaproszeń na ciacho : 27
Postów : 1090


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by motylek.2 Wto 10 Lis 2009, 17:35

a ja sie wczoraj pokłóciłam z chłopem i wczoraj cisza i jak spaliśmy to zaczoł mnie przepychac i usmiechac sie czyli była oznaka zgody ze stowny mojego meza, a ja twarda cisza i nie dałam sie az usnoł. Nie kazał sie dzis odzywac do siebie i godz. 12 patrz dzwoni mój maz i mówi kotku dzis jedziemy na zakupy bo pieniazka w pracy dostał a ja twardo nie wiem i nic wiiecej. Wiec zakonczył rozmowe papa kocham cie bardzo mocno jak zawsze po zakonczeniu rozmowy zegna mnie miłymi słowami LOL i juz jest ok czekam na niego zobaczymy jaki bedzie.
motylek.2
motylek.2
 
 

Wiek : 37
Jestem z: : woj.łódzkie
Dzieci : jeszcze nie mama

Zaproszeń na ciacho : 6
Postów : 503


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by motylek.2 Wto 10 Lis 2009, 17:37

Ach ja jak zaczynam sie kłócic to bardzo krzycze jestem cholerykiem i jak sie nie wykrzycze to mi nie przejdzie a mój maz to jest cichy nie krzyczy. ON WODA A JA oGIEN LOL HEHE
motylek.2
motylek.2
 
 

Wiek : 37
Jestem z: : woj.łódzkie
Dzieci : jeszcze nie mama

Zaproszeń na ciacho : 6
Postów : 503


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by MamaM Wto 10 Lis 2009, 20:34

szczerze powiedziawszy to nie kłocimy się...nie mamy na to po prostu czasu! jeżeli zdarzają się jakieś nieporozumienia to zazwyczaj pomruczymy coś pod nosem i tyle
MamaM
MamaM
 
 

Potrafię : być
Wiek : 49
Jestem z: : Polski
Dzieci : Mimi, Kubuś

Zaproszeń na ciacho : 67
Postów : 3351


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by aniaffff Wto 10 Lis 2009, 22:11

aminka napisał:
aniaffff napisał:Może podrzucisz jakies rady?

Z mojej strony to nic nie poradze niestety.

Po prostu u niego wchodzi w gre tylko normalna, rzeczowa rozmowa. Proba podniesienia glosu konczy dyskusje i juz nic nie mozna wskorac. Na poczatku zawsze powtarzal: jak sie uspokoisz to daj znac.
Tak wiec chcac nie chcac nie bylo wyjscia LOL
Ale to chyba dobre, bo najwazniejsze to zachowac spokoj LOL


I to jest dobra metoda, niestety ktoś w związku musi byc taki jakTwój mąż. U nas jedno nakręca drugie.
aniaffff
aniaffff
 
 

Potrafię : niezle sprzatać
Wiek : 42
Jestem z: : Głowna
Dzieci : cudnego synka Filipka

Zaproszeń na ciacho : 145
Postów : 6097


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Armelia1 Sro 11 Lis 2009, 00:56

kiedyś się darłam jak nienormalna ale za wiele to nie dawało Hah pózniej starałam się mówić spokojnie ale dosadnie ze szczyptą złośliwości odkąd jest Nadula staramy ugryzć się w jęzor i nie kłócić ale jak już się nie da to nie robimy tego przy dziecku albo kłócimy się normalnym głosem(żeby Nadia nie wyczuła ,że coś jest nie tak) i póki co to jakoś nam wychodzi LOL"ciche dni" potrafią trwać do tyg.choć po 3-4 dniach zaczynamy rozmawiać ze sobą dyplomatycznie-tylko to co trzeba
Armelia1
Armelia1
 
 

Potrafię : dobrze gotować
Wiek : 41
Jestem z: : śląskie
Dzieci : córeczka Nadia

Zaproszeń na ciacho : 64
Postów : 1917


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Izula85 Pią 13 Lis 2009, 12:46

u nas jest tak ja krzycze a on milczy cały czas pozniej mowie moze byś mnie przeprosiłLOL on milczy pozniej obrazam sie i popłakuje on milczy a pozniej sama mówie przepraszam ale to Twoja wina (choć nie zawsze jego)i on zaczyna sie smiać.Powiem szczerze ze nie umiem sie długo gniewac na niego ale czasem wolałabym zeby on krzyknał sprowadził mnie na ziemie powiedział coś coby mnie troszke przystopowałao,a on mnie zawsze bierze naprzeczekanie mowi zawsze ze miał siostre co prawda młdosza ale bardzo rozwrzeszczaną(do tej pory tak jest;))i nauczył sie wyłanczac i nie słuchac a to powiem Wam jest bardzo dobre bo ile razy nam ktoś mówi cos przykrego a my bierzemy to do siebie chciałabym czasem być tak wylightowana:)jak on
Izula85
Izula85
 
 

Potrafię : zjeść całą czekolade i szukac jeszcze
Wiek : 39
Jestem z: : ZE WSI:)
Dzieci : mała kruszynka Natalia

Zaproszeń na ciacho : 48
Postów : 1261


Powrót do góry Go down

Jak sie kłócicie? Empty Re: Jak sie kłócicie?

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach