Wtorkowo!!!

Witam Was juz teraz poniewaz wiem ze przynajmniej narazie nie jestem w stanie zaserwowac Wam kawusi z samego rana bo dla mnie wtedy to srodek nocy i najlepszy sen


Wiec stawiam teraz wszystkim porannym ptaszka!!!!

I wspanialego dnia zycze!!!!

to i ja sie dolanczam do kawy bo nie spie:E

STAWIAM KAWE PRZYNAM SIE NIE ZMRUZYŁAM OKA ALE TYLKO DLATEGO ZE MIJ ZNAJOMY MA SIE ZA BOGA:|DEBIL.

Nieznajoma, kochana o 5 rano bez snu??? co to za kolega co Ci spać nie daje??? cheba należy się mu
ja dziś mam trochę prasowania.do tego standardowo obiadek ugotować. oprócz tego ma koleżanka z córką przyjśc na kawę a o 17 muszę juz wyjść bo idę ze znajomą na pokaz Zeptera... darmowe jedzenie z drogich garnków... ciekawe jak będzie smakowało???? ale najbardziej marzy mi się ta kawa z ich expresu
miłego dnia zyczę wszystkim!!!

a ja dzis nie spie od 3.30 dostałam dziś ... @.... i umieram z bólu !!!!!! kraze po domu i miejsca nie moge znalesc
Jeszcze wczoraj kobita na kursie przedmałzenskim z poradni rodzinnej mnie wku>>>> bo powiedziała ze jak jestesmy po ślubie to dopiero dziecko powinno byc, bo akt to dziecko tak mnie wku.... ze nie mam sił. Zaczeła opowiadac jak to ona miała problemy z zajsciem w ciaze i ze zyła w czystosci i oddała sie po slubie kobita miała tyle kompleksów i opowiadała je nam. No tak mnie to zdenerwowało ze myslałam ze wyjde. Jeszcze dała karte obserwacji śluzu i mierzenia temperatury i nadodatek taka znawczyni a tak sie myliła ze żle mówiła kiedy sa dni płoden. Ciezko .....
wrócilismy z tego po 1,5 godz. meczarni a ja byłam taka ze jak by mnie ktos dotknoł bym wybuchła.

dagolis napisał:Nieznajoma, kochana o 5 rano bez snu??? co to za kolega co Ci spać nie daje??? cheba należy się mu
ja dziś mam trochę prasowania.do tego standardowo obiadek ugotować. oprócz tego ma koleżanka z córką przyjśc na kawę a o 17 muszę juz wyjść bo idę ze znajomą na pokaz Zeptera... darmowe jedzenie z drogich garnków... ciekawe jak będzie smakowało???? ale najbardziej marzy mi się ta kawa z ich expresu
miłego dnia zyczę wszystkim!!!

jedzenie nawet nawet ale garki jak cholera drogie !!!!!! a kawusia hmmm wole nasza fusiata:) hehe
Szczerze to kombiwar by mi sie przydał ale ok 1000zł zagarka małego NIE DAM.

motylek, ja też nie ma zamiaru nawet kupić takiego drogiego garnka , bo mnie nie stać ale taką kolację z koleżanką chętnie zjem

no baaa trza korzystac

Witam
Poproszę o kawusię nie wiem dlaczego ale jakoś zle się czuję bardziej psychicznie niż fizycznie no ale może dobra kawusia w Waszym gronie poprawi mi humorek
Miłego dnia

prosze bardzo z mkleczkiem ??? czy bez ??

Ooooo dziękuję bardzo z mleczkiem poproszę

prosze bardzo. Prosze pic bo jest akurat ;)

A ja dziś miałam straszną noc synek cały czas się budził!
Dziś jest gorzej ma gorączkę ponad 39 ból gardła chwilami z kaszelkiem i katar! Ja byłam dziś robić badania i jak wróciłam to się popłakałam jak zobaczyłam moje dziecko! Przed moim wyjściem był taki pełen energii a jak wróciłam to już miał gorączkę oczka takie załzawione! No a już jak powiedział mi " mamusiu niezbyt dobrze się czuję" to mnie po prostu rozwaliło Oczywiście podałam mu leki i czekam aż mu gorączka spadnie! Leży teraz sobie bezradnie w łóżeczku ! Boże jak mi jest źle że moje dzieciątko tak się musi męczyć

siedzialam wczoraj na portalu i dyskutowalam z debilem na dodate wzielam wsinówke i wpiłam polowe nawet wiecej niz pol a rano kac gigant:E musze wisniówke kupic bo jakby mąż zejrzal ze tyle wypiłam by mnie chyba zamordował

U mnie nic ciekawego czekam az pogoda sie poprawi bo musze wyjsc z mała na zakupy i do banku oplacic rachunki ale jak patrze na niego to chyba nici z mojego wyjscia a teraz popijam sobie kawke

U nas piekne slonko, ale wieje jak choinka.
Bylysmy z mala u taty w odwiedzinach, na poczcie, w kwiaciarni - zamowilam bukiecik slubny
Zaraz luby przyjedzie i bedziemy jedli obiadek.
wpadne jeszcze pozniej do Was

bylam umyc samochód ale mnie przewiało fack kurcze no nastepny raz jade na myjnie nie ma glupich niech go doprowadza do ładu:]

Armelia1 napisał:Witam
Poproszę o kawusię nie wiem dlaczego ale jakoś zle się czuję bardziej psychicznie niż fizycznie no ale może dobra kawusia w Waszym gronie poprawi mi humorek
Miłego dnia

Ja też czuje się źle psychicznie. Ale jak ma się człowiek czuć jak z każdej strony mówią o tej cholernej "świńskiej grypie". Nie wiem jak wy babeczki, ale ja się panicznie boję. Naprawdę chyba jestem zbyt przewrażliwiona na punkcie chorób.

Filip nabił sobie taaaakiego guza, strasznie go boli , jak tylko sie dotknie to płacze. Przewrócił sie na grzejnik, jedyna jaki mama stary z żeberek. Upadł tyłem głowy i ma guza w kształcie żeberka. Bardzo sie wystraszyłam bo mój chrześniak w ten sposób rozciał sobie czoło i musiał mieć szyte.

Z dobrych rzeczy to byłam dzisiaj u fryzjera i troche skróciłam włosy. Kupiłam tez sobie fajny swterek i koszulę do szpitala. Jutro będę wiedziała dokładnie kiedy pójdę , dzisisaj pan doktor wszystko mi tłumaczył. Fajny facet, ciesze sie bo nie wiedziałam jaki jest a dla mnie to ważne żeby lekarz wzbudzał zaufanie.

U mnie szał dzikich ciał dzisiaj. Młody dał mi popalić, nie mogłam go znowu z podwórka do domu zaciągnąć. Spodnie całe mokre bo po kałużach skakał. Zeżarł też pajączka nim mu go zdołałam wyrwać. Chłop mi mędzi a mnie spaaaaać się chce od samego rana. Idę do wyrka, dobranoc

rossi82 napisał:U mnie szał dzikich ciał dzisiaj. Młody dał mi popalić, nie mogłam go znowu z podwórka do domu zaciągnąć. Spodnie całe mokre bo po kałużach skakał. Zeżarł też pajączka nim mu go zdołałam wyrwać. Chłop mi mędzi a mnie spaaaaać się chce od samego rana. Idę do wyrka, dobranoc

wszamał pająka???łłłłłłłłłłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ratunku jak ja ich nienawidze ja sie zaraz klade spac:] trzeba by sie kiedys wyspac:E

A ja powoli zaczynam szykować się do wyjazdu do Polski,lecimy w niedzielę na 3 tyg,przyjechał mój tato,żeby nam było łatwiej podróżować.

Jakoś przeżyłam ten dzień choć chwilami było ciężko! Na szczęście dziś zbiłam małemu temperaturę i jakoś na razie śpi spokojnie nie wiem co będzie potem a co będzie jutro! Jak ja bym chciała żeby mój synek się rano obudził zdrowiutki i uśmiechnięty

Mama33 tylko tyle moge.

mama33 napisał:Jakoś przeżyłam ten dzień choć chwilami było ciężko! Na szczęście dziś zbiłam małemu temperaturę i jakoś na razie śpi spokojnie nie wiem co będzie potem a co będzie jutro! Jak ja bym chciała żeby mój synek się rano obudził zdrowiutki i uśmiechnięty

Trzymamy kciuki i sciskamy!!

Dzięki Wam Dziewczyny
Serce mi się kraje bo słyszę jak biedulek śpi i oddycha przez buźkę

O kurczaczki! Mama33 dopiero się doczytałam! Mam nadzieję, że Pawełek juz czuje się lepiej? Ściskam mocno

Pawełek już trochę lepiej gorączka nie wróciła(odpukać) został tylko katar no i trochę pokasłuje!Mam nadzieję że tylko na przeziębieniu się zakończy!Chyba ja mu zabieram choróbsko bo mnie zaczyna teraz coś brać