callan

musze sie pochwalić zapisałam sie dziś na prywatny angielski(4h tyg.) i byłam przed chwilą na pierwszych lekacjach stwierdziłam ze mam jeszcze sporo czasu do marca a zawsze cos powtórze i przede wszystkim coś nowego sie dowiem bo braki u mnie )a i dzidiuś moze cos zakuma hehe pozdrawiam

Super, też mi sie marzy.

Fajny pomysł. I jaki praktyczny!

gratuluje pomyslu super

gratulacje

fajny pomysł

Izula gratuluje pomyslu i najwazniejsze ze Ci sie podoba

Robilam kurs ta metoda. Bylam bardzo zadowolona. Mialam intensywna wersje: 4 h codziennie przez 2 mce.

Aminka a czy to prawda że tam jest kiepska gramatyka? Ja swego czasu też miałam się zapisać na taki kurs ale ktoś mi powiedział że nauczę się mówić na zasadzie "ja mieć długopis"...

No wiec z tego co wiem nie jest to kurs wskazany dla poczatkujacych. Jak ktos zaczyna od zera to faktycznie jakby sie uczyl na pamiec. Naucza Cie poprawnie: ja mam dlugopis, ale juz nie podadza ja jest Ty masz, on ma itp.
Ta metoda opiera sie na komunikacji. Masz po prostu mowic, mowic i jeszcze raz mowic. Wazne, zeby sie dogadac.

Dla zaawansowanych natomiast, co juz podstawy gramatyki maja to naprawde super rzecz.

Jakiś rok uczyłam się tą metodą i uważam,że przełamuje bariery w mówieniu.Nie jest to moja ulubiona metoda ale nie można mieć wszystkiego.Dla mnie najlepszy kurs to były 3 tyg w Ire intensywnego kursu przed wyjazdem na dobre,ale to trochę droga impreza.Miałam również szczęście chodzić do szkoły z lektorem anglojęzycznym na stałe,niestety szkoła upadła.

dzięki za info ja do speak up się mam zamiar zapisać więc porównuje oferty może przetestuje callana muszę pomyśleć.